about
zagubiona w miłości pani doktor, która po rozwodzie źle wybrała, więc teraz powoli radzi sobie z brutalną prawdą o swoim życiu
Mira Beresford
Nie ma szczęścia w miłości, ale świetnie radzi sobie przy stole operacyjnym. Ma 32 lata, a na koncie rozwód oraz śmierć swojego drugiego partnera, dlatego całe swoje życie skupia obecnie wokół chirugii.
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO POSTACI - INNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis
about
Miłość go zgubiła, ale rodzinne układy nie pozwoliły mu upaść.
Cześć, dzień doby, chodźmy się kłócić! 
I może podrzucę Ci Noel B. Rowland na znajomą z pracy?
Mira Beresford
I może podrzucę Ci Noel B. Rowland na znajomą z pracy?
Mira Beresford
.png "australia")
about
zagubiona w miłości pani doktor, która po rozwodzie źle wybrała, więc teraz powoli radzi sobie z brutalną prawdą o swoim życiu
August T. Hemingway chodźmy, chodźmy 
poznaj jej gniew 
Noel B. Rowland w sumie dziewczyny są w podobnym wieku i mają również całkiem podobne doświadczenia, to na pewno znalazłyby wspólny język, mogły się wspierać w tym porozwodowym życiu i w pracy, może nawet znają się odkąd obie trafiły do szpitala i trzymały się razem?
poznaj jej gniew Noel B. Rowland w sumie dziewczyny są w podobnym wieku i mają również całkiem podobne doświadczenia, to na pewno znalazłyby wspólny język, mogły się wspierać w tym porozwodowym życiu i w pracy, może nawet znają się odkąd obie trafiły do szpitala i trzymały się razem?
about
Zbyt wiele rzeczy się nawarstwiło, przedawkował i ostatni czas spędził na odwyku. Obecnie jest bez pracy, ambicji i planów na przyszłość.
about
Księżniczka, którą wrzucono w realia gminu. Sieje zniszczenie, bo sama mocno jest zniszczona.
Witam Mira Beresford
Więc tak, Celestine jest bardzo zaborczą młodszą siostrą, która uważa, że jej bracia nie potrzebują żon, bo mają super siostrzyczkę, więc po co im więcej kobiet w życiu? No i jak Mira zdradziła Gusa, to już w ogóle Celest patrzy krzywo
Mam natomiast do kontrastu Mari - bardzo poważnie chorą na serce pannę ze wsi. Mega sympatyczna, a do tego narzeczona dyrektora szpitala, w którym pracuje Mira... no i ze względu na swoją chorobę, generalnie często tam bywa. Od niedawna też przyjaźni się z Gusem, a raczej... znają się, bo póki co dopiero 2 razy się widzieli, ale dla Mari to już przyjaźń, ok?
Plus mam jeszcze inne postacie, jeśli chcesz więcej! Większość nie jest już za bardzo powiązana, ale np. Pearl jeszcze jest siostrą zamordowanej żony Anthonyego (starszego brata Gusa) więc może to być powodem dla którego się znają, a moja Lisbeth jest chrześnica dyrektora szpitala i córką byłego dyrektora i ordynatorki oddziału neonatologi, więc też można jakoś kojarzyć
także punkty zaczepienia są! 
Więc tak, Celestine jest bardzo zaborczą młodszą siostrą, która uważa, że jej bracia nie potrzebują żon, bo mają super siostrzyczkę, więc po co im więcej kobiet w życiu? No i jak Mira zdradziła Gusa, to już w ogóle Celest patrzy krzywo
Mam natomiast do kontrastu Mari - bardzo poważnie chorą na serce pannę ze wsi. Mega sympatyczna, a do tego narzeczona dyrektora szpitala, w którym pracuje Mira... no i ze względu na swoją chorobę, generalnie często tam bywa. Od niedawna też przyjaźni się z Gusem, a raczej... znają się, bo póki co dopiero 2 razy się widzieli, ale dla Mari to już przyjaźń, ok?
Plus mam jeszcze inne postacie, jeśli chcesz więcej! Większość nie jest już za bardzo powiązana, ale np. Pearl jeszcze jest siostrą zamordowanej żony Anthonyego (starszego brata Gusa) więc może to być powodem dla którego się znają, a moja Lisbeth jest chrześnica dyrektora szpitala i córką byłego dyrektora i ordynatorki oddziału neonatologi, więc też można jakoś kojarzyć
także punkty zaczepienia są! 
about
Gdy zdobył się na odwagę by wystąpić o rozwód i zawalczyć o Gage, do miasteczka przybywa jego małżonka i pragnie zacząć ich wspólne życie od nowa.
chcesz kogoś z moich? po trzydziestce mam tylko trippa, lennarta i milo ewentualnie mogę podrzucić donaldę?
Mira Beresford
ewentualnie mogę podrzucić donaldę? Mira Beresford
about
zagubiona w miłości pani doktor, która po rozwodzie źle wybrała, więc teraz powoli radzi sobie z brutalną prawdą o swoim życiu
liam wheeler Wcale by nie pogardziła młodszym Ale zerknęłam sobie trochę na Liam'a, dostrzegłam podobieństwa tj. morderstwo kogoś im bliskiego i rozwód. Skoro to jego brat mieszkał w Lorne, to może Mira go znała? Mogło to być jakieś powiązanie poprzez to, chociaż widziałam chyba, że nikt nie wie o tym, że chce rozwikłać zagadkę jego śmierci, więc nie wiem czy chcesz to tak ugryźć. Jeżeli nie, to równie dobrze może to być całkiem świeża znajomość, mogli spotkać się w jakimś barze przy drinku i przystojny nieznajomy po prostu dotrzymał jej towarzystwa - jej miesiąc temu zabili partnera, więc trochę sobie jeszcze nie radzi z zaistniałą sytuacją 
Celestine Hemingway A miałam nadzieję, że chociaż jedna osoba by ją w tym wszystkim trochę wsparła i dostrzegła, że to nie ona jest tą złą Ale spoko, rozumiem, że to nie była jego siostra i jak zapewne większość tam, nigdy jej do końca nie zaakceptowała. W związku z tym zakładam, że nigdy nie były szczególnie blisko i może Mirka początkowo próbowała się zbliżyć - dla męża, ale ostatecznie po prostu się tolerowały? Celestine mogła też w sumie zawsze truć mu za uchem, że Mirka nie jest kobietą dla niego, że nie pasuje do ich świata, czy coś w tym stylu?
Marianne Chambers Cztery lata to wcale nie tak duża różnica, a że jest też narzeczoną dyrektora szpitala, to na pewno muszą się kojarzyć. Może nawet ciekawie byłoby połączyć fakt, że skoro teraz zapoznała się z Gusem - mogłaby nie wiedzieć, że jest on byłym mężem Mirki. A one mogły się poznać chociażby w szpitalu, to może być stosunkowo świeża znajomość, tak aby logicznym było, że Mari nie znała jej męża, może Mira jej kiedyś pomogła i tak od słowa do słowa, potem mogły się spotkać jakoś prywatnie. Zakładam jednak, że to było przynajmniej 3-4 miesiące temu, jak jeszcze żył obecny partner Mirki, bo teraz jest trochę w rozsypce. Nie wiem jak to widzisz?
pearl campbell Co prawda też jest młodsza, ale dziewczyny mogą się znać poprzez to nawiązanie o którym wspomniałaś - jeżeli jest siostrą zamordowanej żony brata jej byłego męża (poczułam się trochę jak w telenoweli) to zakładam, że musiały się gdzieś tam kiedyś poznać. Nie wiem tylko czy chciałabyś to jakkolwiek rozwinąć czy poprzestać na takiej znajomości?
donalda beardsley W sumie chętnie przygarnęłabym jakąś bratnią duszę, czyli jakąś przyjaciółkę bliską, a że różnica wieku nie jest aż tak duża, to chyba byłoby spoko, o ile oczywiście nie masz takiej relacji albo jeżeli chcesz taką bff w postaci Mirki, to byłoby fajnie
tripp fitzgerald O, może byłby jej przyjacielem i prawnikiem zarazem? Mógł ją reprezentować w trakcie rozwodu, a teraz wesprzeć w sprawie morderstwa jej partnera, musi zeznawać itd., to pewnie też by się przydał nie tylko prawnik, ale i wsparcie kogoś bliskiego. Nie wiem jakie tam masz relacje dla Tripp'a i jakim konkretnie jest prawnikiem, więc tak luźno proponuje, zawsze to też mogło być coś więcej niż przyjaźń, na przykład jeżeli znaliby się na tyle długo tj. przed jej ślubem i w młodości mogło coś zajść między nimi? Jeżeli to Cię w ogóle interesuje, to możemy coś pomyśleć
Ale zerknęłam sobie trochę na Liam'a, dostrzegłam podobieństwa tj. morderstwo kogoś im bliskiego i rozwód. Skoro to jego brat mieszkał w Lorne, to może Mira go znała? Mogło to być jakieś powiązanie poprzez to, chociaż widziałam chyba, że nikt nie wie o tym, że chce rozwikłać zagadkę jego śmierci, więc nie wiem czy chcesz to tak ugryźć. Jeżeli nie, to równie dobrze może to być całkiem świeża znajomość, mogli spotkać się w jakimś barze przy drinku i przystojny nieznajomy po prostu dotrzymał jej towarzystwa - jej miesiąc temu zabili partnera, więc trochę sobie jeszcze nie radzi z zaistniałą sytuacją Celestine Hemingway A miałam nadzieję, że chociaż jedna osoba by ją w tym wszystkim trochę wsparła i dostrzegła, że to nie ona jest tą złą
Ale spoko, rozumiem, że to nie była jego siostra i jak zapewne większość tam, nigdy jej do końca nie zaakceptowała. W związku z tym zakładam, że nigdy nie były szczególnie blisko i może Mirka początkowo próbowała się zbliżyć - dla męża, ale ostatecznie po prostu się tolerowały? Celestine mogła też w sumie zawsze truć mu za uchem, że Mirka nie jest kobietą dla niego, że nie pasuje do ich świata, czy coś w tym stylu?Marianne Chambers Cztery lata to wcale nie tak duża różnica, a że jest też narzeczoną dyrektora szpitala, to na pewno muszą się kojarzyć. Może nawet ciekawie byłoby połączyć fakt, że skoro teraz zapoznała się z Gusem - mogłaby nie wiedzieć, że jest on byłym mężem Mirki. A one mogły się poznać chociażby w szpitalu, to może być stosunkowo świeża znajomość, tak aby logicznym było, że Mari nie znała jej męża, może Mira jej kiedyś pomogła i tak od słowa do słowa, potem mogły się spotkać jakoś prywatnie. Zakładam jednak, że to było przynajmniej 3-4 miesiące temu, jak jeszcze żył obecny partner Mirki, bo teraz jest trochę w rozsypce. Nie wiem jak to widzisz?
pearl campbell Co prawda też jest młodsza, ale dziewczyny mogą się znać poprzez to nawiązanie o którym wspomniałaś - jeżeli jest siostrą zamordowanej żony brata jej byłego męża (poczułam się trochę jak w telenoweli
) to zakładam, że musiały się gdzieś tam kiedyś poznać. Nie wiem tylko czy chciałabyś to jakkolwiek rozwinąć czy poprzestać na takiej znajomości? donalda beardsley W sumie chętnie przygarnęłabym jakąś bratnią duszę, czyli jakąś przyjaciółkę bliską, a że różnica wieku nie jest aż tak duża, to chyba byłoby spoko, o ile oczywiście nie masz takiej relacji albo jeżeli chcesz taką bff w postaci Mirki, to byłoby fajnie
tripp fitzgerald O, może byłby jej przyjacielem i prawnikiem zarazem? Mógł ją reprezentować w trakcie rozwodu, a teraz wesprzeć w sprawie morderstwa jej partnera, musi zeznawać itd., to pewnie też by się przydał nie tylko prawnik, ale i wsparcie kogoś bliskiego. Nie wiem jakie tam masz relacje dla Tripp'a i jakim konkretnie jest prawnikiem, więc tak luźno proponuje, zawsze to też mogło być coś więcej niż przyjaźń, na przykład jeżeli znaliby się na tyle długo tj. przed jej ślubem i w młodości mogło coś zajść między nimi? Jeżeli to Cię w ogóle interesuje, to możemy coś pomyśleć
about
Panna z wygwizdowa z centralnej części kraju. Asystentka w kancelarii prawnej, a przy tym pełnoetatowa pacjentka szpitala z uwagi na poważną wadę serca, chociaż z tego akurat wolałaby zrezygnować.
Mira Beresford
Niestey Celestine jest niedobrą postacią, to mój największy cham, ona tylko dla braci jest kochana I to nawet nie tak, że zadziera nosa przez te bogactwa, tylko no... jest mega trudnym przypadkiem, zamkniętym w sobie 
Mari natomiast jak pisałam, jest kochana, więc jak najbardziej mogły się poznać. Ona tylko boi się lekarzy, ale w sumie kiedyś miałam taką relkę, ale już nie ma tamtej postaci, że Mari, zanim była w ciąży (bo jest teraz) to przy diagnozowaniu wad jej serca, było podejrzenie, że ma nowotwór, bo zniekształcenia wyglądały trochę jak zmiany złośliwe i wtedy zamiast iść na badania, których no... ona się bardzo boi, to siedziała ba korytarzu, patrząc tępo w ścianę i tak zwróciła na nią uwagę jakaś lekarka i zaczęła rozmawiać, więc może... mogłaby to być Mira i się jakoś zaprzyjaźniły od tamtego czasu? Jej ciąża nie jest jeszcze widoczna, więc można celować tak w 5 miesięcy temu, ewentualnie 4! Reszta mi pasuje :3
Co do Pearl, ona ma mocną spinę z Anthonym (Twoim byłym szwagrem), więc skoro nie mogła Celest wspierać, to chociaż Pearl jej mogła powiedzieć, że dobrze zrobiła odcinając się do Hemingwayów, bo to przeklęta rodzina
Nie mówię o jakiejś wielkiej przyjaźni, bo Pearl też jest trudna, ale to totalnie ta osoba, co na jakiś spotkaniach rodzinnych pije w kącie paląc papierosa i rzuca sarkastycznymi uwagami nie na miejscu i prostolinijnie, więc takie komentarze do niej pasują
Niestey Celestine jest niedobrą postacią, to mój największy cham, ona tylko dla braci jest kochana
I to nawet nie tak, że zadziera nosa przez te bogactwa, tylko no... jest mega trudnym przypadkiem, zamkniętym w sobie Mari natomiast jak pisałam, jest kochana, więc jak najbardziej mogły się poznać. Ona tylko boi się lekarzy, ale w sumie kiedyś miałam taką relkę, ale już nie ma tamtej postaci, że Mari, zanim była w ciąży (bo jest teraz) to przy diagnozowaniu wad jej serca, było podejrzenie, że ma nowotwór, bo zniekształcenia wyglądały trochę jak zmiany złośliwe i wtedy zamiast iść na badania, których no... ona się bardzo boi, to siedziała ba korytarzu, patrząc tępo w ścianę i tak zwróciła na nią uwagę jakaś lekarka i zaczęła rozmawiać, więc może... mogłaby to być Mira i się jakoś zaprzyjaźniły od tamtego czasu? Jej ciąża nie jest jeszcze widoczna, więc można celować tak w 5 miesięcy temu, ewentualnie 4! Reszta mi pasuje :3
Co do Pearl, ona ma mocną spinę z Anthonym (Twoim byłym szwagrem), więc skoro nie mogła Celest wspierać, to chociaż Pearl jej mogła powiedzieć, że dobrze zrobiła odcinając się do Hemingwayów, bo to przeklęta rodzina
Nie mówię o jakiejś wielkiej przyjaźni, bo Pearl też jest trudna, ale to totalnie ta osoba, co na jakiś spotkaniach rodzinnych pije w kącie paląc papierosa i rzuca sarkastycznymi uwagami nie na miejscu i prostolinijnie, więc takie komentarze do niej pasują 
about
Podjęła decyzje o wyjeździe i powrocie na studia, jednak przez chorobę matki wraca do miasta i u boku ojca prowadzi rodzinną winiarnie, która zepsuła jej całe dzieciństwo. Próbuje szczęścia z Hardenem ale boi się rozczarowania.
Mira Beresford pisze: ↑24 maja 2023, 19:01[mention=1473]donalda beardsley W sumie chętnie przygarnęłabym jakąś bratnią duszę, czyli jakąś przyjaciółkę bliską, a że różnica wieku nie jest aż tak duża, to chyba byłoby spoko, o ile oczywiście nie masz takiej relacji albo jeżeli chcesz taką bff w postaci Mirki, to byłoby fajnie
tripp fitzgerald O, może byłby jej przyjacielem i prawnikiem zarazem? Mógł ją reprezentować w trakcie rozwodu, a teraz wesprzeć w sprawie morderstwa jej partnera, musi zeznawać itd., to pewnie też by się przydał nie tylko prawnik, ale i wsparcie kogoś bliskiego. Nie wiem jakie tam masz relacje dla Tripp'a i jakim konkretnie jest prawnikiem, więc tak luźno proponuje, zawsze to też mogło być coś więcej niż przyjaźń, na przykład jeżeli znaliby się na tyle długo tj. przed jej ślubem i w młodości mogło coś zajść między nimi? Jeżeli to Cię w ogóle interesuje, to możemy coś pomyśleć
obie opcje jak najbardziej mi pasują! przyjaciółki donnie gdzieś wyparowały, więc przyda mi się ktoś taki
a co do trippa, to oczywiście na pewno chętnie jej pomógł, zwłaszcza jeśli faktycznie łączyło ich coś w przeszłości - oczywiście przed ślubem 
about
zagubiona w miłości pani doktor, która po rozwodzie źle wybrała, więc teraz powoli radzi sobie z brutalną prawdą o swoim życiu
Marianne Chambers Co do Celestine, to oczywiście w pełni rozumiem, w końcu nie ze wszystkimi trzeba się kochać W sumie nawet fajnie to pasuje, skoro generalnie Mirka nigdy nie czuła, że ją w pełni zaakceptowali, to pewnie Celestine też jej o tym za każdym razem przypominała i cokolwiek by się nie działo, pewnie też zawsze to Mire miała za tą złą Z Mari z kolei jak najbardziej mogą się przyjaźnić i całkowicie do Miry pasuje to, że okazała jej wtedy na korytarzu wsparcie i że się nią zainteresowała, tak właśnie mogła się rozpocząć ich znajomość - obecnie nawet przyjaźń I super, że Pearl mogła być jej wsparciem wtedy, jak i po fakcie, jako jedyna rozumiejąc jej punkt widzenia i dostrzegając to, kto w tym układzie był zły - więc wcale nie musi to być jakaś wielka przyjaźń, ale dobra znajomość z tych rodzinnych spędów, na których wielokrotnie razem pewnie gdzieś na boku rzucały sarkastyczne uwagi, Mirka tym bardziej, gdy któreś z nich kolejny raz ją zirytowało
donalda beardsley To super, czyli wszystko ustalone
W sumie nawet fajnie to pasuje, skoro generalnie Mirka nigdy nie czuła, że ją w pełni zaakceptowali, to pewnie Celestine też jej o tym za każdym razem przypominała i cokolwiek by się nie działo, pewnie też zawsze to Mire miała za tą złą Z Mari z kolei jak najbardziej mogą się przyjaźnić i całkowicie do Miry pasuje to, że okazała jej wtedy na korytarzu wsparcie i że się nią zainteresowała, tak właśnie mogła się rozpocząć ich znajomość - obecnie nawet przyjaźń I super, że Pearl mogła być jej wsparciem wtedy, jak i po fakcie, jako jedyna rozumiejąc jej punkt widzenia i dostrzegając to, kto w tym układzie był zły - więc wcale nie musi to być jakaś wielka przyjaźń, ale dobra znajomość z tych rodzinnych spędów, na których wielokrotnie razem pewnie gdzieś na boku rzucały sarkastyczne uwagi, Mirka tym bardziej, gdy któreś z nich kolejny raz ją zirytowało donalda beardsley To super, czyli wszystko ustalone
olimpijka w jeździectwie — właścicielka ośrodka jeździeckiego — hodowca koni
33 yo — 165 cm
about
dotychczasowa królowa świata, której niczym jakieś upiorne domino sypie się wszystko - od niej samej zaczynając, przez zdrowie i spektakularną karierę, po najważniejsze małżeństwo. mimo wszystko kocha dicka (za) bardzo i oddałaby wszystko, by znowu go nie stracić.
about
zagubiona w miłości pani doktor, która po rozwodzie źle wybrała, więc teraz powoli radzi sobie z brutalną prawdą o swoim życiu
Ainsley Remington Jeżeli jest przyjaciółką jej byłego męża, to daje nam to chyba nawet kilka opcji: dziewczyny również mogły się przyjaźnić, możemy uznać, że znały się nawet wcześniej niż ona z Augustem albo po prostu poznały się poprzez niego i zaprzyjaźniły - przyznam szczerze, że chętnie przygarnęłabym choć jedną osobę z ich otoczenia, która lubiąc ich oboje, stanęłaby po stronie Mirki i widziała, że to nie ona jest tą złą A przynajmniej nie jedyną winną, okej Aczkolwiek oczywiście nadal Aisnley mogłaby się przyjaźnić i z jednym i z drugim. Jeżeli nie, może to być równie dobrze całkiem neutralna relacja, po prostu się znają, może nawet się polubiły, ale nigdy nie wynikła z tego żadna większa zażyłość. Ewentualnie Mira nawet na pewnym etapie mogła być po prostu o nią zazdrosna, w zależności jak oni tam blisko są ze sobą, więc nawet można pójść w jakiś negatyw - w sumie wszystkie opcje dozwolone. Ja chyba wolałabym najbardziej pierwszą, ale daj znać co wolisz bądź jeżeli masz jakiś własny pomysł na to, to śmiało
Dillon riseborough Tu na pewno łączy ich praca - mogli się tam właśnie poznać, w szpitalu - jeżeli celujemy w prostą znajomość i luźne pogawędki na szpitalnym korytarzu, ale w sumie jest to na tyle ciekawa i fajna postać - trudna, i guess - że w sumie ciekawym wydała mi się przyjaźń tej dwójki. Niby całkiem różni, ale jednak mogliby się fajnie wspierać. Tak sobie pomyślałam, że skoro Mira nie ma rodzeństwa, to Dillon mógł być dla niej jak brat, jest w końcu tylko o rok starszy, mogli się znać dzięki swoim rodzicom albo mieszkać po sąsiedzku i ich przyjaźń, początkowo dziecięca, rozwinęła się i przetrwała po dziś dzień
A przynajmniej nie jedyną winną, okej Aczkolwiek oczywiście nadal Aisnley mogłaby się przyjaźnić i z jednym i z drugim. Jeżeli nie, może to być równie dobrze całkiem neutralna relacja, po prostu się znają, może nawet się polubiły, ale nigdy nie wynikła z tego żadna większa zażyłość. Ewentualnie Mira nawet na pewnym etapie mogła być po prostu o nią zazdrosna, w zależności jak oni tam blisko są ze sobą, więc nawet można pójść w jakiś negatyw - w sumie wszystkie opcje dozwolone. Ja chyba wolałabym najbardziej pierwszą, ale daj znać co wolisz bądź jeżeli masz jakiś własny pomysł na to, to śmiało Dillon riseborough Tu na pewno łączy ich praca - mogli się tam właśnie poznać, w szpitalu - jeżeli celujemy w prostą znajomość i luźne pogawędki na szpitalnym korytarzu, ale w sumie jest to na tyle ciekawa i fajna postać - trudna, i guess - że w sumie ciekawym wydała mi się przyjaźń tej dwójki. Niby całkiem różni, ale jednak mogliby się fajnie wspierać. Tak sobie pomyślałam, że skoro Mira nie ma rodzeństwa, to Dillon mógł być dla niej jak brat, jest w końcu tylko o rok starszy, mogli się znać dzięki swoim rodzicom albo mieszkać po sąsiedzku i ich przyjaźń, początkowo dziecięca, rozwinęła się i przetrwała po dziś dzień