[Nina Peterson]

CODE: Zaznacz cały

[tel0][tel02=opal][telimg1][IMG=https://i.pinimg.com/originals/f9/77/06/f977069cb585a54c1abc3c462250286c.gif][/telimg1]
[tel5]Nina P.
[/tel5][/tel02][tel8]
[tel3][telimg2][IMG=https://i.pinimg.com/originals/f9/77/06/f977069cb585a54c1abc3c462250286c.gif][/telimg2]
[tel10]
[teltxt]text[/teltxt]
[teltxt]text[/teltxt]

[/tel10][/tel3][/tel8][/tel0]

[Claire Buxton]

Claire

Hej! Robisz coś wieczorem?

Nina Peterson

[Claire Buxton]

Claire

Pewnie. Spotkamy się na mieście?

Nina Peterson

[Claire Buxton]

Claire

19 jak najbardziej!

Nina Peterson

[julien baudelaire]

semra

puchatego?

semra?

to jeden z tych wirusów, na które nie można odpisywać, bo zeżrą ci cały hajs z konta?

czy po prostu ktoś się pomylił z jakimś sextingiem?

wysłano do Nina Peterson

[julien baudelaire]

semra

och, to dobrze, że nie wirus, już kilka razy sprawdziłem stan konta

nie żeby mieli co kraść, ale zostało mi akurat na pizzę z orzechami z julius pizzeria, jadłaś?

jak nie to polecam, tylko nie bierz od nich sosu pomidorowego

a co do tego niebezpiecznego zwierza, to muszę zapytać… twoja mama naprawdę lubi takie raw klimaty?

słuchaj, BARDZO mi przykro, ale żadnej semry ze mną nie ma (sprawdzałem). Musiałaś źle zapisać jej numer. Na zbyciu jest tylko dwudziestoczteroletni Francuz, który zastanawia się nad preferencjami twojej mamy…

wysłano do Nina Peterson

[julien baudelaire]

semra

mam uczulenie na gruszkę, nawet już nie pamiętam, jak smakuje. opiszesz mi?

jak dla mnie to gotowanie pizzy właśnie brzmi dziwnie. zostańmy może przy pieczeniu. w końcu robi się ciasto na pizzę, nawet na naleśniki robi się ciasto, ktoś po prostu zjebał przy nazewnictwie

u mnie w domu zawsze robiło się taką ogromną, w prostokątnej blasze, wyglądała bardziej jak zapiekanka, czasem nawet jak duża kanapka. wolę jednak te tradycyjne, płaskie i zgrabne…

czyli bez wiedzy twojej mamy adoptowałaś jej jakieś żądne krwi ptaszysko? a nie wolałaś po prostu kupić jej kwiatów?

ale skoro ma wszystko, to znaczy, że jesteś z jakiejś dzianej rodziny?

co to znaczy „tylko trochę starsza”? ja wiem, że wiek to tylko liczba (a azkaban to tylko miejsce), ale wiesz, to tak subiektywne, że dla ciebie to trochę może oznaczać, że masz pięćdziesiąt lat

więc to może ja trafiłem na zboczeńca?

to by wyjaśniało ten sexting z początkowych wiadomości

odpowiedź na wiadomość

Jakby co, to jestem tylko trochę od Ciebie starsza i miejscowa

w sensie że jesteś z lorne bay? serio? to co najmniej dziwne… teraz zaczynam się zastanawiać, czy tak naprawdę nie siedzisz pod moim oknem i czy cała ta opowieść o dzikim ptaszysku nie była od samego początku tylko pretekstem do zagadania do mnie

a wystarczyłoby tylko zaprosić mnie na pizzę

wysłano do Nina Peterson

[julien baudelaire]

semra

opisywanie smaku gruszki to sexting? robisz to z owocami? nie żebym oceniał, w sumie to ciekawe. może być każdy owoc, czy tylko gruszka? i bierze cię ich smak czy na przykład kształty? twoja mama lubi dzikie ptaki, a ty owoce, ciekawe

spodziewałem się przyrównania smaku gruszki do smaku jabłka albo melona, nie wiem, nie chciałem wywołać w tobie żadnych szczegółowych fantazji

ale śmiało, to ludzkie i tak dalej. znaczy raczej nie śmiało tutaj, bo jeszcze ktoś posądzi mnie o zdradę

jak jest płaska blacha, to można samemu wyrzeźbić bardziej okrągłe kształty, ale nie trzeba upychać wszystkiego do takiej głębokiej, to zbrodnia wobec pizzy!

ale widzę, że jesteś z typu tych pouczających, albo po prostu sprawy kuchenne to dla ciebie drażliwy temat

to dobrze, że ptak siedzi w zamknięciu, bo zastanawiałem się już, czy kogoś powiadomić, że jakaś laska odtwarza w realu park jurajski i wypuszcza potomka dinozaura

australijską lokalizację łatwo było odgadnąć po kierunkowym, ale potem skojarzyłaś nazwę naszej małej miejscowej pizzerii, drugim strzałem było tylko brisbane i widzisz, nie mogłem nie zapytać… naprawdę super ciekawe zrządzenie losu!

skoro też 24, to skąd pomysł, że jesteś ode mnie starsza?

i okej, okej, niech ci już będzie… nawet nie będę pytać, czy możemy kojarzyć się z JCU, bo jeszcze przez przypadek wydałbym twój sekret o owocach. chociaż teraz będę wypatrywać laski patrzącej z pożądaniem na drzewka cytrusowe rosnące przy błoniach, nawet jeśli wcale już nie studiujesz i jeśli akurat cytrusy do ciebie nie trafiają

wysłano do Nina Peterson

[julien baudelaire]

semra

pamiętaj, żeby jeszcze raz wziąć od semry numer i tym razem zapisz go UWAŻNIE

i powodzenia na stażu, mam nadzieję, że będzie tam dużo hot gruszek

wysłano do Nina Peterson

[Olive Halsworth]

Olive

20:00

Dżizas...Nina! Nie mogłabyś mi opowiedzieć jakieś przyjemniejszej historii na dobranoc?

O jakimś przystojnym studencie farmacji, z którym masz do zrobienia projekt po godzinach?

Przez Ciebie zejdę na zawał w tak młodym wieku! Będziesz mieć trupa na sumieniu

wysłano do Nina Peterson

[Olive Halsworth]

Olive

20:30

Po moich ostatnich przebojach ta historia jednak nie jest przyjemna, a współlokatorem to mnie nie strasz, bo przyślę go do Ciebie

To jeszcze lepiej! Przystojny lekarz?

Panie doktorze, jestem taka rozpalona...

wysłano do Nina Peterson

[Olive Halsworth]

Olive

20:37

Nie gadaj, że w Twoim szpitalu nie ma takiego Dereka!

I robisz ten staż w szpitalu czy aptece??

wysłano do Nina Peterson