Prawnik w rodzinnej firmie — Fitzgerald & Hargrove
38 yo — 192 cm
Awatar użytkownika
about
Gdy zdobył się na odwagę by wystąpić o rozwód i zawalczyć o Gage, do miasteczka przybywa jego małżonka i pragnie zacząć ich wspólne życie od nowa.
Niewiele opcji posiadała, a zważywszy na jej m o c n o okrojone fundusze, była praktycznie bez szans w walce ze swym dłużnikiem. Bez wsparcia ze strony małżonka lub rodziny, niestety nie mogła zawalczyć o swój dom i wiedział, że gdyby sam zaproponował jej pożyczkę, dziewczyna za nic w świecie by jej nie przyjęła. Miała opory przed tym by przyjąć jakąkolwiek pomoc z jego strony, dlatego wiedział, że oferowanie jej pieniędzy, najpewniej wytrąciłoby ją z równowagi. Czuł, że mimo wszystko powinien dać jej możliwość przemyślenia takiego rozwiązania, bez względu na to jak na nie zareaguje ale czy chciał psuć ich urlop już pierwszego dnia?
Nie podejrzewam cię o rozrzucanie brudnej bielizny po domu i bałaganiarstwo, więc chyba nie może być aż tak źle jak mówisz — pokręcił głową, biorąc jej słowa za stanowczo przesadzone. Czy wspólne mieszkanie mogłoby być aż tak złe? Co prawda, ich obecna relacja stała pod znakiem zapytania i nie powinni przyspieszać wszystkie bardziej aniżeli było to konieczne ale nie proponował jej tego tylko jak facet któremu na niej zależało ale przede wszystkim przyjaciel, który nie dalby skonać jej na ulicy. Miał odpowiednie warunki by wziąć ją pod swój dach, a i odrobina towarzystwa mu się przyda; spędzał zbyt dużo czasu za biurkiem, a wydawać by się mogło, że Forsberg była jedyną osobą, która potrafiła go od pracy odciągnąć.
Nie chciał na nią naciskać i wiedział, że mieli sporo czasu na to by zdefiniować tę relacje jak należy, jednak znajdując się pod bezchmurnym niebem w otoczeniu kobiety której pragnął, podkreślił jedynie swoje intencje, nie chcąc by nieświadoma jego uczuć, wpuściła do swego życia innego mężczyznę. Nie pragnął już tylko cielesnych przyjemności, a ciepła płynącego z jej uśmiechu, dobroci serca i każdego kawałka jej pięknej duszy. — Bardzo mnie to cieszy — odparł, uśmiechając się szeroko i upił łyka szampana, nie wypuszczając z uścisku jej delikatnej dłoni. Gdy wieczór dobiegał końca, wraz z resztą gości zeszli z pokładu i zdecydowali się na nocny spacer do hotelu, przechadzając się boso wzdłuż oceanu.
Resztę dni spożytkowali na łapaniu promieni słonecznych się nad basenem, relaksowaniu się pod palmami, korzystaniu z rozmaitych atrakcji jak pływanie skuterami, snorkeling, pływanie wśród delfinów, korzystanie ze strefy spa i wycieczki po wyspie. W końcu przyszedł jednak czas powrotu do domu, dlatego naładowani energią i wspomnieniami, wsiedli na pokład samolotu i po wielogodzinnej podróży wylądowali na lotnisku w Cairns.

koniec <3
Gage Forsberg
ODPOWIEDZ