about
Fotograf kryminalny. Nieco zagubiona, szuka swojego miejsca na ziemi, a może nie szuka i wcale nie chce go znaleźć.
Rue Byrnes
Rue urodziła się w Lorne Bay. Większą część swojego życia spędziła w miasteczku. Zapewne zna sporo tutejszych osób. Może chodziła z Tobą do szkoły, może jest Twoją sąsiadką w Sapphire River? Mogła Ci robić sesje zdjęciowe na zlecenie, bo poza fotografią kryminalną czasem podejmuje się innych, dodatkowych zleceń. Może spotykacie się co jakiś czas w pubie i jesteś świadkiem tego jak się upadla?
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisabout
Sometimes I still have to take a deep breath and remind myself that not everyone will breake me like
you did.
you did.
Cześć Rue!
Pomyślałam sobie, że mogły poznać się przez Ruth Hammond - Ruth pracuje na policji i tym samym pewnie miały okazję ze sobą pracować.
A Max, jak to na nią przystało, przewijała się na komisariacie i umilała swojej siostrze życie. Może wypytywała Rue o sceny zbrodni? Chciała zapytać czy martwy człowiek pachnie tak samo, jak martwe zwierzę? Czy daje sobie radę?
Czy polubiła ją? Zostawiam to już do dopowiedzenia Tobie
Rue Byrnes
Pomyślałam sobie, że mogły poznać się przez Ruth Hammond - Ruth pracuje na policji i tym samym pewnie miały okazję ze sobą pracować.
A Max, jak to na nią przystało, przewijała się na komisariacie i umilała swojej siostrze życie. Może wypytywała Rue o sceny zbrodni? Chciała zapytać czy martwy człowiek pachnie tak samo, jak martwe zwierzę? Czy daje sobie radę?
Czy polubiła ją? Zostawiam to już do dopowiedzenia Tobie
Rue Byrnes
about
Babe, there's something wretched about this, something so precious about this. Oh what a sin.
about
Fotograf kryminalny. Nieco zagubiona, szuka swojego miejsca na ziemi, a może nie szuka i wcale nie chce go znaleźć.
O, jest to dosyć dobry punkt zaczepienia. Rue nie jest kolorowym ptakiem, raczej mrukiem, jednak mogła przyzwyczaić się do towarzystwa Max i tego, że pojawia się od czasu do czasu na komisariacie. Mogła ją nawet polubić, z początku dość nieufna, teraz już opowiada jej o różnych ciekawostkach z miejsc zbrodni.Maxine Hammond pisze: ↑22 lip 2021, 23:22Cześć Rue!
Pomyślałam sobie, że mogły poznać się przez Ruth Hammond - Ruth pracuje na policji i tym samym pewnie miały okazję ze sobą pracować.
A Max, jak to na nią przystało, przewijała się na komisariacie i umilała swojej siostrze życie. Może wypytywała Rue o sceny zbrodni? Chciała zapytać czy martwy człowiek pachnie tak samo, jak martwe zwierzę? Czy daje sobie radę?
Czy polubiła ją? Zostawiam to już do dopowiedzenia Tobie
Rue Byrnes
Możemy się trochę lubić, a trochę nie? Rue dosyć trudno jest okazywać to, że kogoś lubi. Jest nieco wypaczona, więc raczej skłaniam się ku temu, że w stronę Viggo będą leciały różne docinki, jednak w jej przypadku jest to oznaka sympatii. Może czasem po pracy możemy wyskoczyć razem na drinka? aby ukoić nerwy,
about
Powracająca po kilku miesiącach do Lorne Bay studentka mechatroniki, która próbuje zacząć życie na nowo.
Hej Rue Byrnes, co powiesz na solidarne sąsiedzkie wyrzucanie krokodyli sprzed domu?
about
Fotograf kryminalny. Nieco zagubiona, szuka swojego miejsca na ziemi, a może nie szuka i wcale nie chce go znaleźć.
Myślę, że idealnie się do tego nadajęRaine Barlowe pisze: ↑23 lip 2021, 09:13Hej Rue Byrnes, co powiesz na solidarne sąsiedzkie wyrzucanie krokodyli sprzed domu?
about
Były żołnierz, teraz policjant. Trochę mu to zajęło, ale w końcu odważył się zrezygnować ze wszystkiego dla Danny'ego.
hejka Rue Byrnes, pracujemy razem! lubimy się?
about
Fotograf kryminalny. Nieco zagubiona, szuka swojego miejsca na ziemi, a może nie szuka i wcale nie chce go znaleźć.
Możemy się lubić, choć nie jestem łatwa do lubienia i raczej nie wzbudzam pozytywnych emocji, jednak może znalazłeś za tym murem, który wokół siebie zbudowałam choć mały fragment, który wzbudził pozytywne emocje
about
Były żołnierz, teraz policjant. Trochę mu to zajęło, ale w końcu odważył się zrezygnować ze wszystkiego dla Danny'ego.
A więc niech tak będzie, Jude też jest człowiekiem... ekscentrycznym, ma swoje zasady, nie bywa sympatyczny, więc może dzięki temu znaleźli nić porozumienia z całą pewnością, przede wszystkim, szanuje jej pracę!
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
O, mam plan! Dwa lata temu Gwen i jej mąż mieli wypadek na motorze. Ona jakoś przeżyła, on umarł. Może Rue Byrnes robiła wtedy całą dokumentację? Może Fitzgerald nie spodobały się te zdjęcia? W sensie wiadomo, były mega profesjonalne, pomogły policji itp, ale dla Gwen były... no właśnie, zbyt zawodowe? W końcu o jej chłopa chodziło! Raz czy dwa panie zaliczyły małe starcie słownie, miłością do siebie nie pałają, ale gdyby Rue przyszła do Moonight Baru, to nawet i Gwen ja obsłuży
about
Fotograf kryminalny. Nieco zagubiona, szuka swojego miejsca na ziemi, a może nie szuka i wcale nie chce go znaleźć.
Myślę, że Rue może być stałym bywalcem baru, mogą się nie lubić, tylko być gdzieś obokGwen Fitzgerald pisze: ↑23 lip 2021, 21:38O, mam plan! Dwa lata temu Gwen i jej mąż mieli wypadek na motorze. Ona jakoś przeżyła, on umarł. Może Rue Byrnes robiła wtedy całą dokumentację? Może Fitzgerald nie spodobały się te zdjęcia? W sensie wiadomo, były mega profesjonalne, pomogły policji itp, ale dla Gwen były... no właśnie, zbyt zawodowe? W końcu o jej chłopa chodziło! Raz czy dwa panie zaliczyły małe starcie słownie, miłością do siebie nie pałają, ale gdyby Rue przyszła do Moonight Baru, to nawet i Gwen ja obsłuży
about
Sometimes I still have to take a deep breath and remind myself that not everyone will breake me like
you did.
you did.
Świetnie! Jak mi się coś rozluźni, to zapraszam do grania!Rue Byrnes pisze: ↑23 lip 2021, 07:32O, jest to dosyć dobry punkt zaczepienia. Rue nie jest kolorowym ptakiem, raczej mrukiem, jednak mogła przyzwyczaić się do towarzystwa Max i tego, że pojawia się od czasu do czasu na komisariacie. Mogła ją nawet polubić, z początku dość nieufna, teraz już opowiada jej o różnych ciekawostkach z miejsc zbrodni.Maxine Hammond pisze: ↑22 lip 2021, 23:22Cześć Rue!
Pomyślałam sobie, że mogły poznać się przez Ruth Hammond - Ruth pracuje na policji i tym samym pewnie miały okazję ze sobą pracować.
A Max, jak to na nią przystało, przewijała się na komisariacie i umilała swojej siostrze życie. Może wypytywała Rue o sceny zbrodni? Chciała zapytać czy martwy człowiek pachnie tak samo, jak martwe zwierzę? Czy daje sobie radę?
Czy polubiła ją? Zostawiam to już do dopowiedzenia Tobie
Rue Byrnes
Możemy się trochę lubić, a trochę nie? Rue dosyć trudno jest okazywać to, że kogoś lubi. Jest nieco wypaczona, więc raczej skłaniam się ku temu, że w stronę Viggo będą leciały różne docinki, jednak w jej przypadku jest to oznaka sympatii. Może czasem po pracy możemy wyskoczyć razem na drinka? aby ukoić nerwy,