about
Nie wyszło mu w życiu, więc został grabarzem. Za dnia snuje się po wszystkich okolicznych barach, omijając jedynie ten należący do jego rodziny a pod osłoną nocy spotyka się z kimś, z kim spotykać się nie powinien.
❅ Wychowywał się z licznym rodzeństwem - w tym z siostrą bliźniaczką, z którą zawsze miał świetny kontakt. Przez ostatni rok trochę się między nimi popsuło, bo siostra wyjechała w trasę koncertową, przez co siłą rzeczy mieli dla siebie o wiele mniej czasu. Morpheus ma do niej żal, chociaż mimo wszystko ją kocha i stara się ją wspierać.
❅ Przez ponad dwa lata studiował dziennikarstwo. W tamtym okresie faktycznie był tym zafascynowany, teraz jednak po dawnej pasji nie został nawet ślad. Permanentnie porzucił dziennikarstwo wraz z rozstaniem się z uczelnią.
❅ Na początku trzeciego roku studiów uległ dość poważnemu wypadkowi - jechał na motorze, wpadł w poślizg i rozbił się o drzewo. Początkowo nie wyglądało to dobrze, ale kilka operacji i długie miesiące rehabilitacji sprawiły, że udało mu się wrócić do pełnej sprawności. Przez to wszystko ucierpiała jednak jego edukacja. Morpheus zawalił uczelnię i nie zdecydował się na powrót, kiedy już całkowicie doszedł do siebie.
❅ Wrócił za to z Cairns do Lorne, bez wykształcenia, perspektyw i pomysłu na życie. Przez jakiś czas pomagał w rodzinnym barze, jednak to zajęcie szybko mu się znudziło, więc pewnego dnia olał Moonlight i zatrudnił się jako grabarz. Pierwotnie miała to być opcja tylko na chwilę, ale przyzwyczaił się do tej pracy i z braku lepszego pomysłu na siebie, postanowił w niej zostać.
❅ Niestety, najwyraźniej nie potrafi uczyć się na własnych błędach, bo wciąż jeździ na motocyklu, wciąż prowadzi jak wariat i przy tym wcale nie uważa, że prosi się o kolejne kłopoty.
❅ Ma na ciele kilka tatuaży - były one nieudolną próbą zakrycia powypadkowych blizn, których Morpheus nienawidzi z całego serca.
❅ Ma czarnego kota o imieniu Behemot. Znalazł go błąkającego się pod Moonlight, w czasach, kiedy jeszcze udawał, że rodzinny bar cokolwiek go obchodzi. Zabrał zwierzaka do siebie, trzyma go w mieszkaniu trochę nielegalnie, bo Opal Moonlane raczej nie jest okolicą przychylną właścicielom zwierząt, ale póki co udaje mu się skutecznie obecność kota ukrywać.
❅ Na trzeźwo kompletnie nie potrafi tańczyć, ale kiedy się upije, zwykle zamienia się w króla parkietu. W ogóle, całkiem dobry z niego towarzysz imprez - wypije, zatańczy, czasem nawet daje się namówić na karaoke (ale tylko, kiedy jest bardzo pijany).
❅ Uważa, że jego imienia nie da się skrócić ani zdrobnić w żaden sensowny sposób, więc denerwuje go, kiedy ktoś próbuje to robić.
❅ Miej wyjebane a będzie ci dane to od jakiegoś czasu jego złota życiowa zasada.
❅ Czarny humor to jedyny słuszny rodzaj humoru. Niestety, wiele osób nie podziela jego zdania w tej kwestii a niektórzy zapewne uważają, że jego żarty są czasem wręcz nie na miejscu.
❅ Uwielbia przesiadywać do późnych godzin nocnych, przez co później ma straszne problemy ze wstawaniem rano. Jeśli akurat nie musi wstać do pracy to nie ma szans, żeby wyrzucić go z łóżka przed jedenastą.
❅ Od pewnego czasu spotyka się z kimś, z kim spotykać się raczej nie powinien. Nie potrafi jednak i wcale nie chce tej relacji zakonczyć, więc bardzo mocno stara się to ukrywać. Wiadomo przecież, że w małych miastach takie rzeczy roznoszą się błyskawicznie, a nie chciałby zepsuć reputacji ani sobie, ani swojemu kochankowi.
❅ Przez ponad dwa lata studiował dziennikarstwo. W tamtym okresie faktycznie był tym zafascynowany, teraz jednak po dawnej pasji nie został nawet ślad. Permanentnie porzucił dziennikarstwo wraz z rozstaniem się z uczelnią.
❅ Na początku trzeciego roku studiów uległ dość poważnemu wypadkowi - jechał na motorze, wpadł w poślizg i rozbił się o drzewo. Początkowo nie wyglądało to dobrze, ale kilka operacji i długie miesiące rehabilitacji sprawiły, że udało mu się wrócić do pełnej sprawności. Przez to wszystko ucierpiała jednak jego edukacja. Morpheus zawalił uczelnię i nie zdecydował się na powrót, kiedy już całkowicie doszedł do siebie.
❅ Wrócił za to z Cairns do Lorne, bez wykształcenia, perspektyw i pomysłu na życie. Przez jakiś czas pomagał w rodzinnym barze, jednak to zajęcie szybko mu się znudziło, więc pewnego dnia olał Moonlight i zatrudnił się jako grabarz. Pierwotnie miała to być opcja tylko na chwilę, ale przyzwyczaił się do tej pracy i z braku lepszego pomysłu na siebie, postanowił w niej zostać.
❅ Niestety, najwyraźniej nie potrafi uczyć się na własnych błędach, bo wciąż jeździ na motocyklu, wciąż prowadzi jak wariat i przy tym wcale nie uważa, że prosi się o kolejne kłopoty.
❅ Ma na ciele kilka tatuaży - były one nieudolną próbą zakrycia powypadkowych blizn, których Morpheus nienawidzi z całego serca.
❅ Ma czarnego kota o imieniu Behemot. Znalazł go błąkającego się pod Moonlight, w czasach, kiedy jeszcze udawał, że rodzinny bar cokolwiek go obchodzi. Zabrał zwierzaka do siebie, trzyma go w mieszkaniu trochę nielegalnie, bo Opal Moonlane raczej nie jest okolicą przychylną właścicielom zwierząt, ale póki co udaje mu się skutecznie obecność kota ukrywać.
❅ Na trzeźwo kompletnie nie potrafi tańczyć, ale kiedy się upije, zwykle zamienia się w króla parkietu. W ogóle, całkiem dobry z niego towarzysz imprez - wypije, zatańczy, czasem nawet daje się namówić na karaoke (ale tylko, kiedy jest bardzo pijany).
❅ Uważa, że jego imienia nie da się skrócić ani zdrobnić w żaden sensowny sposób, więc denerwuje go, kiedy ktoś próbuje to robić.
❅ Miej wyjebane a będzie ci dane to od jakiegoś czasu jego złota życiowa zasada.
❅ Czarny humor to jedyny słuszny rodzaj humoru. Niestety, wiele osób nie podziela jego zdania w tej kwestii a niektórzy zapewne uważają, że jego żarty są czasem wręcz nie na miejscu.
❅ Uwielbia przesiadywać do późnych godzin nocnych, przez co później ma straszne problemy ze wstawaniem rano. Jeśli akurat nie musi wstać do pracy to nie ma szans, żeby wyrzucić go z łóżka przed jedenastą.
❅ Od pewnego czasu spotyka się z kimś, z kim spotykać się raczej nie powinien. Nie potrafi jednak i wcale nie chce tej relacji zakonczyć, więc bardzo mocno stara się to ukrywać. Wiadomo przecież, że w małych miastach takie rzeczy roznoszą się błyskawicznie, a nie chciałby zepsuć reputacji ani sobie, ani swojemu kochankowi.
Środek transportu
Najczęściej czarna Yamaha YZF-R1, rzadziej stary pikap, który czasy świetności ma już dawno za sobą. Kiedyś jeździł na rolkach, ale to było dawno, więc nie jest pewien, czy wciąż to potrafi.
Związek ze społecznością Aborygenów
Podobno w którymś pokoleniu zaplątały się jakieś aborygeńskie geny, ale mimo to Morpheus nie czuje się w żaden sposób związany z tą społecznością.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Zwykle na cmentarzu albo w jego okolicach, poza tym we wszystkich okolicznych pubach i barach (może poza Moonlight, bo nie do końca potrafi się bawić w miejscu, w którym praktycznie dorastał). Rzadziej bywa w domu, trzeba mieć szczęście, żeby zastać go tam bez wcześniejszego umawiania się. W ostatnim czasie, z sobie tylko znanego powodu, zdarza mu się też odwiedzać miejscowy kościół.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Kogoś z rodziny Fitzgerald.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Najczęściej czarna Yamaha YZF-R1, rzadziej stary pikap, który czasy świetności ma już dawno za sobą. Kiedyś jeździł na rolkach, ale to było dawno, więc nie jest pewien, czy wciąż to potrafi.
Związek ze społecznością Aborygenów
Podobno w którymś pokoleniu zaplątały się jakieś aborygeńskie geny, ale mimo to Morpheus nie czuje się w żaden sposób związany z tą społecznością.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Zwykle na cmentarzu albo w jego okolicach, poza tym we wszystkich okolicznych pubach i barach (może poza Moonlight, bo nie do końca potrafi się bawić w miejscu, w którym praktycznie dorastał). Rzadziej bywa w domu, trzeba mieć szczęście, żeby zastać go tam bez wcześniejszego umawiania się. W ostatnim czasie, z sobie tylko znanego powodu, zdarza mu się też odwiedzać miejscowy kościół.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Kogoś z rodziny Fitzgerald.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Morpheus Fitzgerald
Jack Falahee
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!