33 yo — 179 cm
Awatar użytkownika
about
does such a thing as ‘the fatal flaw,’ that showy dark crack running down the middle of a life, exist outside literature? i used to think it didn’t. now i think it does. and i think that mine is this: a morbid longing for the picturesque at all costs.
short just like my temper
nomad albo przybłęda, jak kto woli; pochodzi z USA, ale od kilku(nastu, właściwie) lat szlaja się po najróżniejszych zakątkach świata - dwa lata temu zrobił sobie dłuższą przerwę w Lorne Bay, pracuje jako researcher w lokalnym radiu i wtyka nos w nieswoje sprawy (im bardziej zakurzone, tym lepiej, nie umknie mu żadna legenda albo dziwaczna historia); rejestruje obrazy i dźwięki na swojej nieśmiertelnej kamerze, sporo gada od rzeczy, przyciąga kłopoty; nie musisz się bardzo starać, żeby namówić go na coś, czego robić zdecydowanie nie powinien. i mam tu na myśli zarówno włamanie się na jakąś zabarykadowaną posesję, gdzie znajdować się mogą dowody w sprawie już dawno przedawnionej, jak i wcielenie go do zespołu, choć ledwie potrafi zagrać najprostsze akordy wish you were here.
pełen przekrój.
pees, suck my richard to taka piękna nazwa. dla tego zespołu.
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis

IMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis

IMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis

powitalny kokos
lu
adwokat, współwłaścicielka kancelarii — Fitzgerald & Hargrove
34 yo — 169 cm
Awatar użytkownika
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
Gdyby Lorgan potrzebował jakiegoś przewodnika albo kogoś, kto opowie mu coś o mieście i podpowie, co ciekawego można spotkać w danej dzielnicy, podrzucam Gwen. Widzę ich gadających czasem w jej barze. On popija coś, siedząc po jednej stronie i zadaje pytania, ona siedzi po drugiej stronie, obsługuje i mrukliwie mu odpowiada, bo inaczej nie umie :lol: :haha: Lorgan Ginsberg
21 yo — 169 cm
Awatar użytkownika
about
zawodowa surferka z wiatrem we włosach i sercem na dłoni, która dorabia w surf shopie, godząc studia z opieką nad wyjątkowo wrednym żółwiem
Wymyślmy coś dziwnego tutaj, Lorgan Ginsberg!
Może przeprowadziłeś ze mną wywiad do radia? Wschodząca gwiazda surfingu, której dramatyczny wypadek podcina skrzydła i odbiera pewność siebie? A może lepiej, twoja nieśmiertelna kamera uchwyciła feralny moment ataku rekina podczas mojego treningu? Lub następujące po nim próby powrotu do wody wypełnione płaczem i frustracją na samą siebie? Nie znam się na książkach ani muzyce, brak mi wyczucia i wrażliwości na sztukę, a to może irytować tych, którzy przez lata zdobyli w niej rozeznanie... :medit:
ambitny krab
sunny
33 yo — 179 cm
Awatar użytkownika
about
does such a thing as ‘the fatal flaw,’ that showy dark crack running down the middle of a life, exist outside literature? i used to think it didn’t. now i think it does. and i think that mine is this: a morbid longing for the picturesque at all costs.
Gwen Fitzgerald <2 rozbijam się po okolicznych barach, więc i w Twoim na pewno bywam często; w LB pojawiłem się jakoś tuż po wypadku, w którym zmarł Sama Wiesz Kto - i o ile pewnie o tym zdarzeniu w końcu usłyszałem, to może niekoniecznie byłem świadomy tego, kim dla zmarłego byłaś właśnie Ty. to chyba musiała być miła odmiana, porozmawiać w końcu z kimś tak po prostu, nie mając wrażenia, że Twój rozmówca jest przewrażliwiony i traktuje Cię jak kruchą porcelanę, obchodząc na palcach wszystkie poruszane tematy; trochę wypytywałem Cię o miasto i okolicę, może byłem na tyle upierdliwy, że pomogłaś mi znaleźć pracę, byle tylko widzieć mnie rzadziej (rzuciłaś we mnie gazetą, w której oldschoolowo ogłaszano nabór do lokalnego radia) - i nie wiem, które z nas było bardziej zdziwione, kiedy postawiłem Ci w podziękowaniu piwo w Twoim własnym lokalu, oznajmiając, że chyba dostałem tę robotę;
wciąż pojawiam się w barze, wciąż zadaję sporo pytań, węszę, słucham, kolekcjonuję historie; najpewniej w końcu dowiedziałem się, że to właśnie Ty byłaś tamtą latającą motorzystką, ale o tym akurat nie mieliśmy okazji jeszcze rozmawiać - wychodzę z założenia, że jeśli będziesz chciała, to sama wtrącisz to w którąś z rozmów

Sunny Harding <2 połączmy to, pls!!! może byłem w trakcie researchu do jakiegoś większego materiału na Twój temat (i chyba trochę za bardzo wkręciłem się w ten temat, właściwie nasze pierwsze spotkanie mogło się skończyć tak, że zapragnąłem tu i teraz wskoczyć na deskę - co zresztą zrobiłem); oczywiście kamera w ogóle nie była mi do tego potrzebna, wystarczyłby dyktafon, ale straciłbym zbyt wiele kadrów, które MUSIAŁY zostać uwiecznione...
i kilka tych konkretnych, które uwieczniłem, gdy całkiem mnie zamurowało - po prostu stałem na plaży, przytwierdzony do piasku, niezdolny do wykonania choć jednego ruchu - i w przerażeniu przypatrywałem się przez oko kamery temu całemu wydarzeniu; a przynajmniej tak sobie to tłumaczę - że nie byłem wtedy nawet w stanie wyłączyć nagrywania, co rozmija się z prawdą - za bardzo kusiło mnie, by to wszystko znalazło się na kamerze.
w pewnym momencie samo nagranie urywa się - wyłączyłem urządzenie, później, niż powinienem; chyba mam z tego powodu wyrzuty sumienia właściwie do teraz, bo trochę żerowałem na tej całej sytuacji, obserwując ją z boku, jakbym kręcił kino akcji, a nie ludzką tragedię.
oddałem Ci ten materiał, jakiś czas później, kiedy byłaś już w trakcie rehabilitacji; nie mam żadnej kopii, to surówka - nie wiem, czy kiedykolwiek będziesz chciała to zobaczyć, możesz zrobić z tym, co tylko zechcesz. zniszczyć, spalić...
(albo dopiero Ci to oddam?)
pewnie bywałem gdzieś w pobliżu, sprawdzając, co u Ciebie (i u żółwia, który rozmiarem przypomina tego psa, który błąka się w pobliżu mojej chaty) - wystarczająco często, by śledzić zachodzące w Tobie zmiany; nigdy tego nie powiedziałem, ale może domyślasz się, że Twoja historia teraz interesuje mnie o wiele bardziej niż pasmo sukcesów sprzed wiadomego zdarzenia - gdybyś kiedyś chciała ją opowiedzieć...
powitalny kokos
lu
24 yo — 178 cm
Awatar użytkownika
about
Simulation, give me something good
God's creation, so misunderstood
Pray to the divinity, the keeper of the key
One day everyone will believe
Lorgan Ginsberg
A ja tu widzę takie proste zwykłe fangirl'owanie. Eskja może go gdzieś tam z daleka podglądać, czasami nieudolnie śledzić bo w śledzenie to nie jest ona za dobra. Może to prowadzić do iście komediowych sytuacji jak udawanie, że na niego wpada jadąc na wrotkach <33
powitalny kokos
Eze
adwokat, współwłaścicielka kancelarii — Fitzgerald & Hargrove
34 yo — 169 cm
Awatar użytkownika
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
I to mi się podoba, piękniej bym tego nie ujęła <3 W przyszłości na pewno będę chciała coś zagrać, odezwę się, jak już ruszę z graniem :exited: Lorgan Ginsberg
33 yo — 179 cm
Awatar użytkownika
about
does such a thing as ‘the fatal flaw,’ that showy dark crack running down the middle of a life, exist outside literature? i used to think it didn’t. now i think it does. and i think that mine is this: a morbid longing for the picturesque at all costs.
Gwen Fitzgerald łap mnie śmiało<3

Eskja Gisladóttir fangirluj do woli <33 nie jestem pewna, czy on w ogóle ogarnia, że jest 'śledzony', chyba niekoniecznie, ja bym po prostu porwała Cię na fabułę i zobaczymy, co, poza kilkoma siniakami, nam z tego wyjdzie, kiedy wpadną na siebie - ona na wrotkach, a on na longboardzie pewnie; szturchnę Cię na privie jak tylko będę wiedziała, że mogę rozpoczynać nowe gry (o ile mg nie pogrzebie mnie żywcem w ruinach)
powitalny kokos
lu
24 yo — 178 cm
Awatar użytkownika
about
Simulation, give me something good
God's creation, so misunderstood
Pray to the divinity, the keeper of the key
One day everyone will believe
Lorgan Ginsberg pisze: 08 lip 2021, 20:00
Gwen Fitzgerald łap mnie śmiało<3

Eskja Gisladóttir fangirluj do woli <33 nie jestem pewna, czy on w ogóle ogarnia, że jest 'śledzony', chyba niekoniecznie, ja bym po prostu porwała Cię na fabułę i zobaczymy, co, poza kilkoma siniakami, nam z tego wyjdzie, kiedy wpadną na siebie - ona na wrotkach, a on na longboardzie pewnie; szturchnę Cię na privie jak tylko będę wiedziała, że mogę rozpoczynać nowe gry (o ile mg nie pogrzebie mnie żywcem w ruinach)
Super to czekam! :exited:
powitalny kokos
Eze
21 yo — 169 cm
Awatar użytkownika
about
zawodowa surferka z wiatrem we włosach i sercem na dłoni, która dorabia w surf shopie, godząc studia z opieką nad wyjątkowo wrednym żółwiem
Lorgan Ginsberg podoba mi się ten pomysł strasznie. miał być ambitny reportaż, ale nieodbiegający szczególnie od setki innych tematów "młodych sportowców", a skończyło się tragedią, żalem i chaosem z potencjałem na dużą historię o upadku na sam dół i próbie wydostania się spod ciężaru strachu. może boję się tego jak bardzo twoja obecność obnaża moje słabości, a może po prostu wolę wypierać przykre wspomnienia tak długo, aż nie wybuchnę skumulowaną goryczą. tak czy siak, zrobiło się z tego naszego prostego spotkania coś skomplikowanego, a w powietrzu wisi ciężka atmosfera do momentu, aż wreszcie jedno z nas nie przemówi i nie wyjaśni tego co ma do powiedzenia. byłeś w końcu naocznym świadkiem jednego z najstraszniejszych momentów mojego życia, w dodatku sam zamarłeś... dotychczas mogłam być w zbyt wielkim szoku, żeby zwrócić uwagę na posiadany przez ciebie materiał, ale teraz na pewno chcę go odzyskać za wszelką cenę.
jak tylko masz ochotę, możemy grać od razu moment oddania filmu! może w jakiejś ustronnej, nieco niebezpiecznej lokalizacji co by tu dodać spice do tego wszystkiego? ;> ja jestem gotowa na już!
ambitny krab
sunny
33 yo — 179 cm
Awatar użytkownika
about
does such a thing as ‘the fatal flaw,’ that showy dark crack running down the middle of a life, exist outside literature? i used to think it didn’t. now i think it does. and i think that mine is this: a morbid longing for the picturesque at all costs.
Sunny Harding brzmi to wszystko super, kupuję w całości i bardzo chętnie rozegram, właściwie najlepiej faktycznie zacząć od tego oddania filmu <3
i zaraz Cię jeszcze w jednej kwestii pomęczę już na privie B)
powitalny kokos
lu
26 yo — 168 cm
Awatar użytkownika
about
zaszyła się na farmie, by pomagać rodzicom w stadninie i pozbierać swoje życie do kupy
Lorgan Ginsberg przychodzę, bo sprawdzałam kartę i mocno mnie wzruszyła, zaakceptowałam ją z przyjemnością! <3 mam do zaproponowania melis, bo też jest artystką, która wszędzie gdzie się da biega z aparatem, często też na swoim koniu; tam w karcie było napisane, że na jakimś forum znalazł zdjęcia lorne bay, mam taki zalążek pomysłu ich poznania się, że to melis mogła być tą, która je wrzuciła, mogli też dłużej tam ze sobą rozmawiać i przenieść tę znajomość po za forum na jakieś social media, a kiedy tu przyjechał, może melis mogła być tą, która pomogła mu się tu odnaleźć/zaaklimatyzować? i dzięki temu mocno się polubili?
ambitny krab
martyna
33 yo — 179 cm
Awatar użytkownika
about
does such a thing as ‘the fatal flaw,’ that showy dark crack running down the middle of a life, exist outside literature? i used to think it didn’t. now i think it does. and i think that mine is this: a morbid longing for the picturesque at all costs.
melis huntington bardzo mi miło i przepraszam, że odpisuję dopiero teraz <3 mega mi się Twój pomysł podoba - jak najbardziej to właśnie jej zdjęcia mogły skłonić go do tego, żeby zahaczyć właśnie o Lorne Bay, pewnie zagaił, żeby podpytać o okoliczne spoty do fotografowania, i ogólnie - o to, jak się tu żyje; potem zdradził jej, jakim szalonym budżetem dysponuje, pewien, że z takim hajsem, to co najwyżej będzie mógł albo koczować u kogoś w stodole albo spać pod gołym niebem, ale wtedy wkroczyła ona, cała na biało, wspominając mu o spelunkach w SR; po tym, jak pojawił się w LB, pewnie do niej napisał i wybrali się tam razem na wycieczkę? którychś z tych najgorzej wyglądających domów okazał się być na wynajem i tak to wszystko się zaczęło
na zakurzonej podłodze rozrysował, co gdzie będzie stało (szybko się ten wielki, misterny plan zatarł, bo niestety rysując, musiał też po niej chodzić), wypili po szprycerze (w wersji dla ubogich) i urządzili tam małą parapetówkę (dosłownie - przesiedzieli pół nocy na parapecie, zamęczał ją pytaniami, tym na razem na żywo)
bardzo chętnie przygarnę taką relację - mogła być dobrą duszą, która czuwała nad nim od pierwszego jego kroku w LB; zaczęli się przyjaźnić, on czasem pomaga u niej na farmie? razem łowią kadry, może w końcu zaczną sobie mówić coś więcej - ona o tamtej ciąży, on o wszystkim, co zostawił w Ameryce&L. chętnie nauczy się jeździć konno, just sayin' (ale to wyzwanie tylko dla cierpliwych, ew. zdeterminowanych) ;>
powitalny kokos
lu
Zablokowany