Cukiernik — Le Coin De Paradis
28 yo — 173 cm
Awatar użytkownika
about
'Cause they're just girls breaking hearts; eyes bright, uptight, just girls
To zdecydowanie była kolejna rzecz, która je różniła. To poczucie odpowiedzialności za innych. Joy była najmłodszą ze swojego rodzeństwa, jej bracia nie dorobili się jeszcze żadnych dzieci, żeby mogła chociaż wejść w rolę ciotki, więc jej największa w życiu odpowiedzialność obejmowała chyba kota sąsiadów, który czasami kręcił się przy warsztacie ojca. W tej chwili cały swój macierzyński instynkt (czy też jego brak) przekładała na kwiatki, które zresztą nie przyjmowały tego najlepiej.
- Okej, to ma sens - zaśmiała się. Rzeczywiście w gimnastyce było sporo artyzmu i gracji, co nie oznacza, że siła mięśni nie miała znaczenie. Miała, tylko musiała być połączona z kontrolą nad nimi i równowagą. Kiedyś, jako dziecko, miała to wszystko wyćwiczone, ba, przychodziło jej to niemal naturalnie. Teraz, po latach, było nieco inaczej. Potrafiła potknąć się nawet o własne nogi.
Plan na pidżama party, babski wieczór, noc pełną wrażeń coraz wyraźniej klarował się w jej głowie i czuła tylko, jak ekscytacja w niej wzrasta. Jeśli Tahnee nie oglądała Bridget Jones albo Pretty Woman, no to... Nie było innej opcji, jak to, że będą musiały to nadrobić. Komedie romantyczne, zwłaszcza takie klasyki (zwłaszcza świąteczne!), to trochę guilty pleasure Joy. Na co dzień preferowała inne kino, ale wcale nie zamierzała udawać, że takie rzeczy też jej nie kręcą. Przynajmniej będzie potrafiła spełnić życzenie Tahnee. Kto wie, jak się dobrze spisze i przypadkiem ubabrze jej piżamkę mąką i lukrem, to może nawet uda jej się zobaczyć tę koronkę *wink wink*.
- Dobra, to Ty załatwiasz alkohol, a ja organizuję atrakcje. Pasuje? - będą musiały jeszcze dogadać datę, bo jak się okazuje, to wcale nie będzie takie łatwe i wcześniej zastanie je Halloween... Ale może to właśnie dobrze? Jak przyjdzie lato, to ich piżamki będą tylko bardziej skąpe, a do tego świąteczne komedie romantyczne też będą mogły włączyć do repertuaru.
Joy już nie mogła się doczekać, tak na imprezę, jak i na poznanie Dandelion, więc chłonęła wszystkie opowieści i informacje o niej niczym gąbka, byle tylko móc potem przypodobać się kotce. I jej pani oczywiście też! Pewnie nawijał im się temat za tematem, gdy tak tu siedziały i sobie śmieszkowały, pijąc jedno piwo za drugim, ledwo dostrzegając, że zastała je noc. Joy bardzo miło spędziła ten dzień i była zadowolona, że nowa znajomość okazała się tak owocna. Już nie mogła się doczekać tej ich imprezki.

/zt x2


Tahnee Walker
christmas time
Joy
brak multikont
ODPOWIEDZ