about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Charlotte Hargreeves
The road so far
W tym miejscu możesz opisać, co ogólnie wydarzyło się w życiu postaci, odkąd powstała na forum - np. wspomnieć o największych zmianach i najważniejszych momentach w jej forumowej historii.
CODE: Zaznacz cały
[gra1][gra1l][gra1nm]Z KIM[/gra1nm]
[gra1msc][url=LINK]GDZIE[/url][/gra1msc]
[gra1op][i][size=85]OPIS[/size][/i] [/gra1op]
[/gra1l][/gra1]
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
- Aiden? - odezwała się od razu, kiedy tylko pojawiła się przed jego domem. Nie miała pojęcia, czy były mąż przebywał teraz w domu, czy gdzieś w pobliskich zabudowaniach. Wolała więc głośno zawołać, żeby mężczyzna wiedział, że przyszła. Pozna ją po głosie. Nie było nawet innej opcji. Nie do końca wiedziała, co ją czeka, ale powiedzmy to wprost: Thompson nie wkopałby jej w żadną dziwną historię, a życia blisko owiec zdecydowanie mogłaby się nauczyć.
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Dzwonek, pukanie do drzwi. Przez moment wydawało jej się, że to tylko sen, pomyślała więc pewnie coś w stylu "pierdolę, nie otwieram", ale kiedy nieco się przebudziła, a odgłosy nie cichły, zwlokła się z kanapy. - A ty co? Dlaczego nie reagujesz? - poklepała po głowie psisko, które chyba też smacznie zasnęło, bo nie zaczęło szczekać, wiercić się i ostrzegać, ale Charlotte mu to wybaczy. Ważne, że zwierz poszedł za nią do drzwi. Bardzo dobrze zrobił! - Jake? Co ty tu...
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Postanowiła, że ściągnie do placówki psychologa stricte dziecięcego, a to może potrwać. No i chirurg urazowy. Chciała najlepszego, a pech chciał, że Kenneth Martin akurat operował, więc i na niego trzeba poczekać. No nie ma siły, chłopiec po prostu musiał tu zostać! Tyle tylko, że policja wciąż nie odpuszczała. Ale spokojnie. Jakim byłaby ordynatorem, gdyby nie umiała sobie z nimi poradzić?
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Nie. To nie przypadek. Mitchell naprawdę do niej dzwonił. Nie byli już rodziną, Charlotte nie była jego matką, więc teoretycznie mogłaby go olać, bo nie miała wobec niego już żadnych zobowiązań. Mimo wszystko oboje wiedzieli chyba, że Hargreeves tego nie zrobi. Raz, była lekarzem, dwa, Aiden, jego ojciec, wciąż był dla niej ważny.
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Nigdy nie spodziewała się, że poczuje się niezbyt komfortowo w swojej własnej dzielnicy. Przecież wielokrotnie chodziła tymi ulicami o szatańskich godzinach (na przykład o 6 rano) i nigdy nic jej się nie stało. Dlaczego więc wszystko zmieniło się w biały dzień? Dlaczego napadnięto właśnie ją i Jake'a?
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Kennethowi zostało tylko jedno - ciężki żal za grzech, jakim było wystawienie jej w knajpie, w której mieli się spotkać, bo Charlotte zdecydowanie nie zamierzała mu odpuścić. Nie zamierzała też z nim rozmawiać, dlatego też zgrabnym(!) ruchem bioder wyminęła go, gdy omal nie wpadli na siebie w ciasnym, szpitalnym korytarzu. Oczywiście, że go widziała. Inaczej nie zachowałaby się w ten sposób, hehe. Jak to kobieta. Jak to baba. Pamiętliwa. Mściwa.
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
- Okej. Ta koszula i tak już ci się do niczego nie przyda, bo pewnie rozcięłabym ją, żeby mieć lepszy dostęp do rany. Przyłóż palce nieco wyżej, najlepiej tu - naprowadziła jego dłoń w okolice tętnicy ramiennej. Zaraz oszacuje, czy powinna ucisnąć tętnicę promieniową,czy łokciową. - Trzymaj rękę blisko siebie - rownież nieco mu w tym pomogła. - Ten parkiet był cholernie drogi.
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Przecież oficjalnie naprawdę się nie znosili, bez przerwy się ze sobą spierali, podkładali sobie nogi, rywalizowali, a jednak blondynka postanowiła włożyć coś innego, niż jeansy, w które pierwotnie planowała się wcisnąć. Postawiła na sukienkę. Czerwoną, dość elegancką, ale jednocześnie na tyle swobodną, by nie przytłaczać biednego Kennetha. Niech mężczyzna czuje, że ma szansę dziś ją udobruchać.
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Nie znała bezpośrednich powodów, dla których Wainwright wciąż zsyłał na izbę przyjęć pannę Chateux. Wiedziała jednak, że Jona nie robiłby tego, gdyby nie miał ku temu konkretnego powodu. Chyba będzie musiała o tym z nim pogadać, żeby wiedzieć, czego można spodziewać się po młodej rezydentce i czy przypadkiem nie okaże się ona czymś w rodzaju kukułczego jaja, w dodatku zgniłego.
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
O ile ona sama dość ochoczo podeszła do spędzenia świąt z Aidenem, tak jej matka miała na ten temat nieco inne zdanie. Nie była może jakoś wybitnie stara (młoda też nie była, nie ukrywajmy), cieszyła się, że córka nie rozstała się z mężem w gniewie, wiedziała, że Thompson był naprawdę dobrym ojczymem dla jej wnuka, ale jakoś nie potrafiła przejść do porządku dziennego nad tym, że patchworkowa rodzina Charlotte w pewnym sensie była nią nawet po rozwodzie. No bo po co się rozwodzić, skoro i tak spędza się święta razem?
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Powiedzmy to wprost - Charlotte nieprzypadkowo wybrała miejsce spotkania. Nie miała pojęcia, czy Aiden bywał tu już wcześniej, uznała jednak, że warto zabrać go gdzieś, gdzie można zjeść coś pysznego, gdzie serwują dobre wino, gdzie mają naprawdę piękny widok na ocean - jednym słowem - warto zabrać go do wizytówki Lorne Bay. Restauracja w dzielnicy Pearl Lagune z pewnością mogła za taką uchodzić.
about
Szefowa oddziału ratunkowego w Cairns. Doświadczenie zdobywała w pogotowiu ratunkowym oraz Afganistanie. Ma na koncie kilka związków, dorosłego syna i fajnego byłego męża. Niedawno wróciła z zagranicznego wyjazdu.
Jej auto, tak niezbędne do dojazdów do szpitala w Cairns, stało teraz uziemione na podziemnym parkingu. Nie dość, że samochód nieco jej się podtopił, to jeszcze nie dało się otworzyć głównej bramy. Nie mogła wyjechać, nie mogła wysuszyć swojego pojazdu, nie miała też pojęcia w jaki sposób dotrze dziś do pracy. Może tam dopłynie? Szkoda tylko, że nie miała żadnej łodzi. Nie, było chyba zbyt wcześnie na tego typu dywagacje. Musiała jakoś rozjaśnić umysł, a czy da się zrobić to lepiej, niż kawą?