[Diane Mason]

No tak wyszło
Wiesz co? Gdyby to była inna rozmowa, coś bardziej w stylu "co mogłaby robić z życiem młoda dziewczyna z nieciekawej rodziny", to Diane mogłaby puścić wodze fantazji i podpowiedzieć jej kilka tematów, oczywiście wymyślając, wiadomo Nono, któreś z twoich musi pokazać mojej miasto, scarlet callaway też się nada A czy Mason się rozgada, to się okaże, na pewno będzie podchodziła do Scar na luzaku, właśnie przez podobny wiek

[scarlet callaway]

Aaron Barnard no to zapraszam kiedyś

gemma macfarland tutaj się odezwę, bo już zaczynam żyć :p

Diane Mason okejka, uderzę po jakieś ustalenia gry w najbliższym czasie

[gemma macfarland]

gemma macfarland tutaj się odezwę, bo już zaczynam żyć :p

oke w takim razie będę czekać na pw

[Carlie Faulkner]

hejka! jeśli chodzi o Carlie Faulkner to jestem przekonana, że Scarlet jest jedną z jej najwierniejszych fanek i zawsze czytała bloga i komentowała wpisy! Pewnie śledziła losy Carlie, ale czy udało im się styknąć w Lorne Bay skoro obydwie tutaj obecnie przebywają, to Ty mi powiedz Myślę, że jeśli tak, to na bank się dogadają!
Zastanawiam się też czy Scarlet mogłaby być dla Eliana Raynott jedną z tych niewielu osób, z którymi warto było utrzymać kontakt? Myślę, że o ile szkołę średnią mogły przetrwać to gdy tylko rok młodsza Scar wyfrunęła z Lorne Bay, ich kontakt mógł nieco się rozmyć ze względu na rzadkie wizyty Scarlet i słaby kontakt w czasie, gdy pochłonięta była pracą. Ale myślę, że gdy Scarlet powróciła na dobre do Lorne to jednak usilnie potrzebowała choć jednej przyjaciółki, więc w pierwszej kolejności odezwała się do Eliany, pytając czy umówią się na kawę i nadrobią zaległości.

uznajmy, że wcale nie mam najgorszego zapłonu na świecie z Elianą mi jak najbardziej pasuje, a jeśli chodzi o Carlie, to w sumie możemy sobie to zostawić może do rozegrania? mogły gdzieś wpaść na siebie kiedyś na ulicy, ale Scarlet pewnie uznała, że to tylko ktoś, kto wygląda podobnie i dopiero gdzieś później na instagramie Faulkner mogła zobaczyć, że rzeczywiście w Lorne przebywa - no i co by nam z tego wyszło, to już by się w grze zobaczyło

[scarlet callaway]

Super, zgadzam się na wszystko
Gorszego ode mnie nie masz, Carlie Faulkner , więc się nie przejmuj

[Casper Brooks]

Ej, ja w sumie chce coś mogę nawet próbować Cię swatać z jakimś bratem

[scarlet callaway]

hehe może z tym bratem, który jest agentem Scar Bo Colton jakby trochę pracuje dla Scarlet i jest jej agentem - krzyczy na nią głównie, że ma pilnować terminów i wysyłać o czasie rozdziały do redakcji i korekty wydawnictwa, każe jej chodzić na dziwne spotkania z pisarzami i jeszcze upomina się non stop o podwyżkę same ookroopności z tym Coltonem, dlatego Scarlet chętnie obdarzy sympatią innego Brooksa, pewnie Ezrę uznaje za słodziaka, no, ale nie będę grać sama ze sobą, prawda

Ale generalnie Casper Brooks pewnie jest dla Scar kopalnią inspiracji i pomysłów na postać, bo tyle w życiu robił i generalnie jest interesującym ziomkiem i pewnie jak kiedyś Colton przypadkiem (choć bądź nie) ich sobie przedstawił to szybko złapali kontakt? No i halo, totalnie oboje się muszą uczyć fińskiego z apki i pewnie oboje tylko updejtują się o postępach w nauce i mówią jaki dział w pace zdołali odblokować. No i potrzebuję ziomeczka, szczerze mówiąc. Scarlet jest kompletnie inna od Autumn, nie będzie zadzierać nosa i generalnie do rany przyłóż, więc przygarnij

[Casper Brooks]

scarlet callaway ziom, ja nigdy nie ogarnę tych wszystkich multikont, tak czuję
W każdym razie biorę na ziomeczku! Jak Colton na nią za bardzo krzyczy, to może mu nawet wysłać jakieś "ej, Twój brat znowu jest okropny dla mnie" i wtedy Casper dzwoni i robi mu godzinny wykład o kulturze i szacunku do kobiet z tą apka też biorę totalnie! Jak już się nauczą paru zdan to jakby mieli swój szyfr do gadania (pewnie Casper nawet myśli, że NIKT, NO ŻODYN nie zna fińskiego w tym mieście). No i podejrzewam, że on jakoś wielce książek nie czyta, bo to typ "o, obrazki", ale dla Scarlett się poświęca i jej przeczytał

[scarlet callaway]

Casper Brooks przyzwyczaisz się, przysięgam.
Bardzo mnie to wszystko bawi i mi się podoba. Nie dodaje nic, więc jak będziesz chciała grać to krzycz!

[Ainsley Remington]

scarlet callaway hejka
Przybywam po jakąś fajną relację, jako że Scarlet i Ainsley znać się muszą - łączy je szanowny joel dewitt - jedna jest jego eks, druga bff więc idę o zakład, że jeszcze kiedy trwał związek S. i J. ci nieraz, niedwa gościli się u Atwoodówny czy widywali w czwórkę z jej ówczesnym narzeczonym, podwójne randki czy coś w ten deseń :D

[scarlet callaway]

Ainsley Atwood no totalnie ja tu widzę nawet całkiem udane wieczory gier w wykonaniu ich czwórki! Oczywiście tylko wtedy, kiedy wszyscy faktycznie byli dostępni czasowo, co pewnie jeśli chodzi o Scar wypadało nieco rzadziej, ale gdy już była to z pewnością ona i Ainsley zawsze rozwalały konkurencję w jakieś kalambury, w których trzeba tańczyć jak u Jimmy'ego Fallona czy coś
Podejrzewam jednak, że odkąd Scar i Joel się rozstali, to dziewczyny nie miały okazji, by się spotkać. Cóż, w każdym razie nie tak całkiem świadomie, bo pewnie przez przypadek im się udało czy coś. Choć pewnie Scarlet w takich momentach tylko się uśmiechała i rzucała przelotne powitanie, nie chcąc żadnej z nich stawiać w awkward sytuacji i ciągnąć rozmowy.

[Ainsley Remington]

scarlet callaway jestem jak najbardziej za czymś takim! W sumie to i dziewczyny - w miarę oczywiście jak były dostępne czasowo - mogły się wtedy zakumulować, co niestety gdzieś umarło śmiercią naturalną po rozstaniu Scarlet z Joelem. A teraz to pewnie co najwyżej taki niezobowiązujący small talk, Ainsley nie wie jak się zachowywać bo jednak chce być lojalna względem przyjaciela a z drugiej to dziewczyna na upartego nie zrobiła noc tak karygodnego, by skazać ją ostatecznie na ostracyzm.