sprzedawczyni — sportspower lorne bay
22 yo — 171 cm
Awatar użytkownika
about
Rzuciła studia z dietetyki, jej kariera gimnastyczki skończyła się po wypadku, więc póki co pracuje w sklepie sportowym, robi sporo głupot i została dziewczyną Rydera.
Lyra nigdy nie zastanawiała się, czy przypadkiem Adonis nie jest może jakiś magikiem jedzeniowym i czy nie doprawia swoich potraw odrobiną magii. Co – gdy teraz o tym myślała – miałoby dużo sensu, bo były naprawdę bardzo smaczne.
No całkiem normalny typ – odpowiedziała ze wzruszeniem ramion, bo tak prawdę mówiąc nie wiedziała, co powiedzieć Ryderowi. Próbowała sobie przypomnieć, jak kumpel się nazywał, ale jakoś wyleciało jej to z głowy – no taka właśnie była Lyra, nie miała pamięci do nieistotnych rzeczy. – Trochę starszy od nas, miał prawie trzydzieści lat. To znaczy, chyba ma dalej, mam nadzieję, że nie umarł – skwitowała, marszcząc brwi w wyrazie delikatnego zaniepokojenia. Liczyła, że sobie po prostu wyjechał z Lorne i żyje gdzieś szczęśliwie, a nie, że spotkało go coś złego.
Skąd pewność, że ja będę patrzeć? – zapytała zuchwale, jakby wcale jej tam od czasu do czasu nie uciekał wzrok. Postanowiła być jednak twarda i absolutnie się do tego nie przyznawać i nie dawać Ryderowi powodów, żeby popadł w jakieś samouwielbienie w powodu tych łydek!
Lazania. – Chwyciła rękawice kuchenne i ostrożnie wyciągnęła z piekarnika naczynie, by postawić je na blacie. Zapach, który poniósł się po kuchni, sprawił, że aż ją ścisnęło w żołądku z głodu. Naprawdę, mogła nie być fanką Janet, ale ta naprawdę nieźle gotowała i na szczęście wyglądało na to, że prognozy Lyry się sprawdziły, bo to najpewniej jej macocha to przygotowała. Wzięła talerze od Rydera, nakładając na nie odpowiednie porcje – dla Rydera pewnie podwójną, żeby się najadł. – Oszalałeś? Zostawiłabym cię tu na dole. Na kanapę jakoś bym cię zaciągnęła – stwierdziła, bo nie był aż taką okropną dziewczyną, żeby go zostawić na twardej podłodze. Pewnie by się namachała przy tym, ale czego się nie robi dla swojego chłopaka. – Smacznego – rzuciła, podając mu talerz i zaraz nałożyła też sobie. – Co chcesz robić po obiedzie? – spytała, siadając przy stole.

Ryder Fitzgerald
lyra raynott
Ola
barman/współwłaściciel — Moonlight Bar
24 yo — 187 cm
Awatar użytkownika
about
zawodowo skręca blanty, jeszcze lepiej jeździ na desce, a surfuje tak, że się za nim kurzy, do tego polewa piwa w rodzinnym barze, a Lyra go pocałowała
- Trochę? Trzydziestka to już całkiem sporo. Mówiłem ci, że ostatnio Leon próbował jeździć ze mną na deskorolce? I ruszał się tak, że aż ja się bałem, że upadnie i rozwali sobie biodro, czy coś. Poza tym ludzie w tym wieku mają dzieci - no i rozmawiał też niedawno z Presley o tym, że nie można tak negatywne podchodzić do tej trójki z przodu, bo to całkiem niedaleko od ich wieku, a wcale nie oznacza, że się wtedy umiera, albo drastycznie zmienia swoją osobowość. Ale z perspektywy ich krótkiego życia takie siedem, czy osiem lat, wydawało się być prawdziwą przepaścią, a Adonis starym dziadem. - Bo ja bym patrzył - wzruszył ramionami z wesołym uśmieszkiem, jakby męskie łydki były obiektem westchnień całego świata, ale chyba jednak nie były, skoro w tych zamierzchłych czasach, kiedy kobiety musiały zakrywać nogi aż po kostki, mężczyźni chodzili w rajstopach. - A tak mam twoje do patrzenia - nie ulegało wątpliwości, ze Lyra miała ładne łydki, nogi, w ogóle cała była bardzo ładna, a skoro już ustalili, że są parą, Ryder dał sobie przyzwolenie na bezczelne gapienie się na nią.
- Na dole z ciocią Sally? - zapytał trochę niewyraźnie, wcale nie dlatego, że tego się właśnie obawiał, ale raczej dlatego, że uważnie śledził każdy ruch Raynott, gdy nakładała na talerze lazanię, samemu trzymając się mocno za swój żołądek, żeby już nie wydawał więcej dźwięków. - Poleżeć? - odpowiedział już z pełnymi ustami, zero wychowania z jego strony, ale był BARDZO głodny i BARDZO potrzebował teraz tego jedzenia. - Możemy coś obejrzeć? Nie wiem, co tu się robi? - no nie wiedział, czy powinni spędzać czas z rodziną, albo jakoś aktywnie. Właściwie aktywną część mieli już odhaczoną, skoro wybrali się na spacer, a potem plywanie i coś czuł, że tego drugiego z obawy przed wężami nie powtórzą.

Lyra Raynott
ryder fitzgerald
nata#9784
sprzedawczyni — sportspower lorne bay
22 yo — 171 cm
Awatar użytkownika
about
Rzuciła studia z dietetyki, jej kariera gimnastyczki skończyła się po wypadku, więc póki co pracuje w sklepie sportowym, robi sporo głupot i została dziewczyną Rydera.
Trzydziestka wydawała się Lyrze tak odległym czasem, a przecież przed nią jeszcze tylko kilka lat z dwójką z przodu. Na szczęście póki co raczej więcej niż mniej, choć jak już minie jej ćwierćwiecze to pewnie nawet się nie obejrzy, jak kolejne pięć lat też zleci!
Za dwa lata Albert też już będzie miał tyle. Dobrze, że ma dziewczynę, może jeszcze zdąży z tymi dziećmi, mama by się ucieszyła. – Bo chyba mama Raynott dobrze zdawała sobie sprawę z tego, że w tej kwestii wnuków może liczyć głównie na niego, ewentualne Eli. Lyra bardzo dbała o to, żeby nie skończyć przedwcześnie z bombelkiem i raczej nic się miało nie zmienić jeszcze przez długi czas. Nie była fanką dzieci, te małe istoty przerażały ją na tyle, by raczej starała się trzymać od nich z daleka. A wizja, że sama miałaby jednego – o zgrozo – urodzić? Kosmos jakiś! – Może już powinnam zacząć zbierać na jakieś sztuczne biodro dla Alberta? Albo kolano? On dużo stoi w pracy, to pewnie to wysiądzie mu szybciej – stwierdziła z zamyśleniem. Chciała przecież dla brata jak najlepiej.
A co, moje też ładne? – Nawet się trochę zdziwiła i aż popatrzyła w dół. Nigdy nie poświęcała zbyt dużo myśli swoim własnym łydkom. Były dość szczupłe, kiedyś bardziej wysportowane, no i były, bo były. Takie całkiem w porządku chyba.
Przecież nie z nią samą. Pilnowałabym cię – zapewniła od razu, bo to wydawało jej się oczywiste. Umówmy się – nie ufała Sally za grosz. Również zabrała się za jedzenie, bo i ona odczuwała głód, chociaż może na trochę mniejszych poziomie niż Ryder. Przez chwilę się też zastanawiała, bo sama również nie wiedziała, co tu się robi. I czy jej rodzinka miała jakiekolwiek plany na jakieś wspólne posiadówy.
Też jeszcze nie wiem. Ale oglądanie brzmi dobrze. Tylko nie tu – kiwnęła głową w stronę kanapy – mój tata jest ukrytym fanem tych paradokumentów typu sekrety sąsiadów. Wzięłam laptopa, obejrzymy u nas coś na netflixie. Ostrzegam, że wieczorem mogą nas wyciągnąć z pokoju, bo będą chcieli grać w kalambury. Janet je uwielbia, a jak wypije trochę wina to nie chce grać w nic innego – zaśmiała się, grzebiąc widelcem w jedzeniu.

Ryder Fitzgerald
lyra raynott
Ola
barman/współwłaściciel — Moonlight Bar
24 yo — 187 cm
Awatar użytkownika
about
zawodowo skręca blanty, jeszcze lepiej jeździ na desce, a surfuje tak, że się za nim kurzy, do tego polewa piwa w rodzinnym barze, a Lyra go pocałowała
- Serio już jest taki stary? - czy też jakby to powiedział Kevin Hart: damn. Nie wiedzieć czemu wiek był dla Rydera jakąś mocną przepaścią, chociaż jego własne rodzeństwo było przecież sporo starsze, więc teoretycznie powinien być do tego przyzwyczajony. Gwen i Leon nawet byli po trzydziestce, a nie mieli żadnych dzieci przecież, a przynajmniej nie było mu o tym wiadomo. - To najlepiej od razu dwa, może do operacji akurat uzbierasz, a najwyżej będą mu stawy wymieniać na raty - chociaż to się akurat chyba tyczyło duuużo starszych ludzi.
- Ładne - kiwnął głową na potwierdzenie. - Ale to by było dziwne jakbyś miała nieładne, skoro cała jesteś ładna - dodał jeszcze, jakby mówił najbardziej naturalną rzecz na świecie, ale trochę tak było. Lyra cała była bardzo ładna, figurę też miała ładną, wzrost. Tego prawego sierpowego, którym masakrowała niewinne dziewczyny pewnie też miała ładnego, więc owszem, patrzenie na nią mogło być całkiem przyjemne.
- Aha, ale te paradokumenty to coś złego? - Ryder może nie był jakimś zagorzałym fanem, ale lubił sobie czasem poleżeć na kanapie i pooglądać, no halo, trzeba było mieć w życiu przyjemności. - Ale spoko, może być netflix - żeby nie było, że tak bardzo jest przywiązany do głupich programów, bo zawsze mówił, że ogląda je z nudów. - Ej, kalambury akurat nie ssą takie złe - a z odpowiednim partnerem mogły być w ogóle super zabawą. - Jest tu zmywarka? - zapytał jak już zjedli, a Fitzgerald zgarnął talerze, nie odnalazłszy jej jednak w kuchni, wpakował je do zlewu i zalał na później wodą. - To chodź, odpalimy tego netflixa - skoro reszta rodzinki jeszcze nie wróciła, trzeba było korzystać! Wspiął się po schodach, oczywiści trenując swoje łydki, a w pokoju zaczął szukać czegoś, co mogło imitować stolik pod laptopa, zanim nie ułozył się wygodnie na wiekszej połowie łózka.

Lyra Raynott
ryder fitzgerald
nata#9784
sprzedawczyni — sportspower lorne bay
22 yo — 171 cm
Awatar użytkownika
about
Rzuciła studia z dietetyki, jej kariera gimnastyczki skończyła się po wypadku, więc póki co pracuje w sklepie sportowym, robi sporo głupot i została dziewczyną Rydera.
Też się ostatnio zdziwiłam, jak to do mnie dotarło – przyznała szczerze. Upływ wieku brata uświadamiał Lyrze, że przecież ona też nie robiła się coraz młodsza i to w gruncie rzeczy była naprawdę bardzo dziwna myśl. Tak się właśnie kręciło to życie – od urodzin do urodzin. Ciemnowłosa jeszcze świetnie pamiętała, jak spędzała swoje osiemnaste urodziny, a to już było pięć lat temu. Kolejne pięć pewnie minie jeszcze szybciej. – Myślisz, że my też będziemy potrzebować operacji na różne części ciała po trzydziestce? – Nawet się trochę przestraszyła takiej opcji. Całkiem lubiła swoje ciało, nie chciała sztucznego biodra.
No to stanowimy idealnie dobraną parę – zaśmiała się, nie chcąc pokazać, że troszeczkę – odrobinkę! – ją to zawstydziło. Niby już to słyszała, ale jednak od przypadkowych osób nie liczyło się tak bardzo jak od kogoś, kto jest dla nas ważny.
Nie, ale on się naprawę mocno w nie wkręca. – Lyra też czasem je oglądała, dla zabicia czasu i nudy. Umówmy się, każdy miał jakieś swoje guilty pleasure, czy to były jakieś paradokumenty, talent show czy może japońskie dramy – do wyboru do koloru. Ale miała okazję kilka razy oglądać to z tatą i to, jak się emocjonował przy tych programach było nawet dość niepokojące.
Ruszyła za Ryderem po pokoju, który dzielili i kiedy on już przygotował większość, Lyra zabrała się za poszukiwanie odpowiedniego filmu. Głównie przeglądała propozycje, a że niedawno były święta, to dużo takich jej się pokazało.
O, obejrzymy sobie to świąteczne coś z tą typiarką od smoków z gry o tron, co gra tu jakąś laskę po operacji serca – powiedziała po przeczytaniu opisu i włączyła play, po czym wpakowała się na łóżko. Normalnie ponarzekałaby pewnie, że Ryder tak się na nim rozwalił, ale teraz nawet jej to szczególnie nie przeszkadzało, bo i tak położyła się tuż przy nim, pewnie przyklejając się gdzieś do jego boku. – To ten, szturchaj mnie, jakby były jakieś ważne sceny – zaśmiała się. Już nie raz oglądał z nią filmy, więc pewnie wiedział, że nie zawsze była w stanie dotrwać do końca. Czasem nie udawało jej się nawet do połowy. Ale nic nie mogła poradzić na to, że przy filmach tak dobrze jej się usypiało.

Ryder Fitzgerald
lyra raynott
Ola
barman/współwłaściciel — Moonlight Bar
24 yo — 187 cm
Awatar użytkownika
about
zawodowo skręca blanty, jeszcze lepiej jeździ na desce, a surfuje tak, że się za nim kurzy, do tego polewa piwa w rodzinnym barze, a Lyra go pocałowała
- Jak nie stawy, to zostaje jeszcze medycyna estetyczna - zaśmiał się wesoło ze swojego wyrafinowanego żartu, bo to też im raczej nie groziło. Nie musieli niczego podnosić, wycinać, ani odsysać, ani nawet ostrzykiwać, Ryder nawet nie wiedział jakie inne rzeczy można robić ze swoim ciałem, ale generalnie wolałby w to nie ingerować, grunt, ze mieli ładne łydki.
- Coo? A w sumie wszystko jedno, świąteczne mają tę samą fabułę - zawsze, dosłownie zawsze świąteczne filmy były robione na jedno kopyto i nawet jeśli różniły się szczegółami, to główna bohaterka zawsze była główną bohaterką. Nieszczęśliwą, która potrzebowała wsparcia swoich przyjaciółek w odnalezieniu zagubionego księcia na białym koniu, który zmieniał wszystko na lepsze, ewentualnie w nowszych produkcjach to facet był księżniczką, tak wielce postępowo. - O nie, nie, bo potem będę chciał ci coś powiedzieć i wyjdzie jak z You - a z tym to sobie Lyra KOMPLETNIE nie radziła, bo już raz ją wypytywał o fabułę.
- Swoją drogą co w naszym serialu? - niby na ekranie już pojawił się charakterystyczny znaczek Netflixa, a Ryder powiercił się wystarczającą ilość razy, żeby ułożyć się wygodnie i nawet podsunął Lyrze ramię pod głowę (czego potem będzie pewnie żałował jak zdrętwieje), ale jeszcze zdążył nawiązać do serialu, który poniekąd ich połączył, bo pozwolił im porozmawiać o tym, co się między nimi zadziało, na przykładzie bohaterów, których problemy odrobinę przypominały ich problemy. Problemy, których oni aktualnie nie mieli, a Ryder czuł się dobrze i spokojnie, trochę sennie może, ale przynajmniej wiedzieli na czym stoją, tak mniej więcej, bo jak wrócą do Lorne Bay to czeka ich jeszcze pewnie cala masa kwestii do rozwiazania, ale teraz nie były ważne.

Lyra Raynott
ryder fitzgerald
nata#9784
sprzedawczyni — sportspower lorne bay
22 yo — 171 cm
Awatar użytkownika
about
Rzuciła studia z dietetyki, jej kariera gimnastyczki skończyła się po wypadku, więc póki co pracuje w sklepie sportowym, robi sporo głupot i została dziewczyną Rydera.
Lyrę chyba trzeba byłoby naprawdę mocno naćpać, żeby z własnej nieprzymuszonej woli dała się położyć na stół i nastrzykiwać to czy tamto. O nie, nie, ingerencji we własne ciało to ona już miała po dziurki w nosie po tym, jak jej składali kręgosłup, żeby nie musiała się do końca życia poruszać na wózku. I trochę tylko jej się w głowie nie mieściło, że dziewczyny i faceci tak chętnie idą pod nóż, żeby sobie coś poprawić.
No ale co z You – burknęła trochę. – Przecież grzecznie z tobą oglądałam, wiem, że był Dan i Love i oni oboje byli nienormalni, a kto by tam pamiętał te wszystkie szczegóły jak imię dziecka – mruczała pod nosem, ani myśląc przyznać się do tego, że naprawdę dobrze jej się spało na tym serialu i nie pamięta znacznie większej ilości szczegółów. Nie tylko imienia bąbelka. Na przykład imię głównego bohatera, za co pewnie jeszcze jej się oberwało, więc postanowiła się dalej nie odzywać, tylko udawać, że jest ogromnie zaabsorbowana tym, co działo się na ekranie. A na nich bohaterka, ciągle ubrana w strój elfa była straszną fajtłapą.
Oo, bo słuchaj – zaczęła, kiedy on spytał o nich serial i pewnie przez następne pół godziny albo i dłużej perorowała mu o tym, że tamten typ w końcu dowiedział się o zdradach już swojej byłej narzeczonej i chciał się związać z tą laską, która skrycie go kochała, ale ona w międzyczasie poznała kogoś innego – no generalnie strasznie się wszystko pokomplikowało.
Dobrze jednak, że w ich przypadku pewne rzeczy się naprostowały i nawet jeśli wieczorem przegrali w kalambury to i tak nie miało to żadnego znaczenia; nic nie mogło popsuć tego wyjazdu.

/ ztx2

Ryder Fitzgerald
lyra raynott
Ola
ODPOWIEDZ