CUKIERNIK — SUGAR BAKESHOP
27 yo — 172 cm
Awatar użytkownika
about
Sorka za ten telefon
Dzisiaj o drugiej w nocy
Tylko chciałam pomocy
I Ciebie
W słuchawce słyszałam śmiech
Naiwna ja, naiwna ja
Tworzenie ciepłych, słodkich placków jest naprawdę łatwą rzeczną. Dodajemy parę składników, mieszamy a na sam koniec wstawiamy do piekarnika. Na koniec dodajemy jakieś ładne dekoracje, tylko dlatego że ludzie jedzą głównie oczami. Byle czego nie wezmą przecież do ust, wszystko musi pięknie wyglądać. A dzięki czemu, ktoś będzie miał ochotę i chęć na zdobycie danej rzeczy. Dlatego tworzenie ciast, nie jest tak naprawdę łatwe, kiedy je tworzę robię je wszystkie, tak jakbym to ja sama miała je kupić.
Najnowsza porcja ciast, którą zrobiła dla swojej przyjaciółki była wręcz banalna. Jedynie cytrusowe ciasta, które z każdym kawałkiem teoretycznie mają rozpływać się w ustach. Dodatkowa bita śmietana, która ma dodać letkości stworzy, jedynie cały całokształt. Tworzenie ich wszystkich, sprawia dla mnie przyjemność, zwłaszcza po tym, jakie zainteresowanie poosiadają moje ciasta w tym motelu. Spakowałam je osobiście, dołożyłam dodatkową tarte dla mojej przyjaciółki i podjechałam do jej miejsca pracy. Wysiadłam z auta, pomachałam do jakiś dzieci, które tutaj tak ochoczo biegały. Pewnie rodzice dopiero się wprowadzają lub zupełnie coś innego robią. Kiedy znalazłam biuro Goldsworthy, zapukałam i zajrzałam do środka. Uśmiechnęłam się i weszłam do pomieszczenia. Postawiłam gotowe ciasta na biurku, a oddzielny placek podstawiłam trochę dalej, żeby jeszcze nie pomyliła się i nie zaniosła go do kuchni.
- Ria! Jak ja Ciebie dawno nie widziałam, mam niespodziankę. Upiekłam coś, co naprawdę lubisz - Pocałowałam ją w policzek, biedna teraz tyle musi ona mieć na swojej głowie. Jak na jedną osobę, to naprawdę dużo ma do ogarnięcia. Zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach, ale na tyle ile tylko mogę, pomogę jej w tym ciężkim okresie. Zwłaszcza żeby jej interes dalej stał na nogach.

Ria Goldsworthy
powitalny kokos
Winnie