about
tragedię ma wpisaną w imię
Chilly Cosgrove
Dzieciak z Tingaree, student z południa Australii, dyrektor PMC, który na cztery lata zniknął z Lorne Bay, by teraz wrócić tu z dzieckiem zmarłej żony. Poza imieniem, z herosem greckim niewiele ma wspólnego.
IMIĘ I NAZWISKO
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisabout
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
Szwagier Co o sobie wiemy? Co ma wiedzieć Gwen? Achilles Cosgrove
about
Sierota grająca w kościele, którą ludzie z Lorne Bay mają za przeklętą wiedźmę z lasu i ona sama także w to wierzy. Zsyła na innych jedynie nieszczęście, więc nic dziwnego, że jest całkiem sama.
Dobrze, więc tak, z Laurissą wiemy chyba, z Diviną też wiemy chyba, chciałam mówić, że dam Lisę xbo ona też dzieciak z Tingaree, ale chyba jak on tam był, to jej nie było w planie ale wiedomo, że ode mnie każdy do dyspozycji zawsze
Edit: i Franek totalnie wspiera małżeństwo Chillyego, żeby mu się własne nie rozsypało
Edit: i Franek totalnie wspiera małżeństwo Chillyego, żeby mu się własne nie rozsypało
about
Uczucia ulokowała w mężu zmarłej siostry i poświęciła życie, by zająć się jej synem... Żyje nieswoim życiem ale iluzja wkrótce może się skończyć
about
projektantka ogrodów, greensperson, a po godzinach chowa się przed światem nurkując i robiąc zdjęcia dzikiej przyrodzie
about
Agent federalny, którego na dno posłały narkotyki. Nie pamięta wielu lat swojego życia, więc czeka już tylko niecierpliwie na śmierć.
about
Razem z Lisą łatają swój pokiereszowany związek, ale jemu nadal marzy się ucieczka z Lorne bay; chociaż na kilka chwil.
EJ! Achilles Cosgrove
Chcę Ciebie Więc oddaję Ci każdego mojego pana!
Najszybciej widzę tutaj chyba Jonathana
Chcę Ciebie Więc oddaję Ci każdego mojego pana!
Najszybciej widzę tutaj chyba Jonathana
about
właścicielka winiarni i sommelierka, ze słabością do komplikowania sobie życia na każdym etapie w każdy sposób
Cześć, Achilles Cosgrove, robię rejs po relacjach i tak się składa, że są sąsiadami! Mogę zaproponować luźną koleżeńską znajomość, zapoczątkowaną przez banalne zrządzenie losu. Znając roztrzepanie Falvii, różne przypadki się jej czepiają i takim oto prostym sposobem mogła zapomnieć wnieść jakieś pudła z podjazdu do domu, więc Achilles jako dobry sąsiad postanowił zapukać do drzwi i przypomnieć o zgubach. W ramach wdzięczności, szukała jego adresu całe południe, by sprezentować mu butelkę dobrego wina i takim sposobem się dość polubili. Inne sąsiedzkie perypetie możemy ogarnąć poźniej, a to proponuję jako punkt zaczepienia!
about
tragedię ma wpisaną w imię
wiem wiem, super zapłon
+ jaki śliczny avek w karcie liski, nie widziałam go wcześniej!
taka ładna szwagierka no ale od początku; achilles za gówniaka pomieszkiwał chwilę u fitzgeraldów, bo ojciec mu zmarł a matka się go wyparła, no i chciałam zaproponować, że miał krasza na gwen, bo to taka żywiołowa i pewna siebie blond piękność, jeszcze zbuntowana i buńczuczna, aleeee ich różni aż pięć lat, więc krasza miał dopiero na studiach, jak odwiedzał jej starych z wdzięczności! za gówniaka z kolei mogli wspólnie dokuczać leonowi z nim go jakby co nigdy nie łączyło nic poza czysto platoniczną przyjaźnią i to raczej Gwen wie, chociaż może dowalała mu zawsze tym, że otwarcie mówiła, że ich szipuje? a jak twój krasz szipuje cię z inną płcią niż cię interesuje, to trochę auć no i tak sobie myślę, że jak achillesowi cztery lata temu zmarła żona, to gwen próbowała go wesprzeć, ale zamiast tego się pokłócili, bo achilles stał się strasznym skurwielem. potem wyjechał z lorne i wcale się nie widzieli, nawet jak gwen straciła faceta. a teraz? cały czas są skłóceni?Gwen Fitzgerald pisze: ↑28 sie 2021, 21:27Szwagier Co o sobie wiemy? Co ma wiedzieć Gwen? Achilles Cosgrove
nic straconego, mogli się teraz poznać, po jego powrocie, bo on tam cały czas ma chatkę! może całkiem niedaleko? i lis mogła się przyzwyczaić, że ten konkretny domek zawsze świeci pustkami, że nikt tam nie bywa, a raz by usłyszała stamtąd dziwne dźwięki, jakieś huki i łomoty, to chwyciłaby za jakiś parasol w celach samoobrony i na palcach podeszła do okna, myśląc, że pewnie dzikie zwierzę weszło i że wypadałoby wezwać odpowiednie służby, a tu nagle czyjaś morda by jej wyskoczyła za szybą, wywaliłaby się ze strachu i tu by się ta dziwna znajomość zaczęła, nie wiem! a co do franciszka, to hehe, rozbawiło maks. chciałabym tu coś skomplikowanego generalnie, bo chodzili ze sobą chyba do szkoły, więc super by było, jakbyś mi przypomniała, jak oni się wtedy traktowali z leonem?Divina Norwood pisze: ↑28 sie 2021, 22:11Dobrze, więc tak, z Laurissą wiemy chyba, z Diviną też wiemy chyba, chciałam mówić, że dam Lisę xbo ona też dzieciak z Tingaree, ale chyba jak on tam był, to jej nie było w planie ale wiedomo, że ode mnie każdy do dyspozycji zawsze
Edit: i Franek totalnie wspiera małżeństwo Chillyego, żeby mu się własne nie rozsypało
+ jaki śliczny avek w karcie liski, nie widziałam go wcześniej!
w porządku, jak tylko zagrasz mi coś ładnego na skrzypcach, to od razu polecę do sklepu
tak, jestem i przez chwilę byłem też współlokatorem, ale to jak miałaś dwa kitki, ślina leciała ci z buzi i nie umiałaś się odpowiednio wysłowić, więc wtedy raczej nie nawiązaliśmy szczególnej więzi może rorey wkurzało trochę, że leon poświęcał jej mniej czasu przez achillesa? a teraz jak już są dorośli i żadne się nie ślini, to mogliby znajomość nawiązać od nowa, bo dotychczas było im jakoś do siebie nie po drodze? niechże mu ona pokaże ten tajemny świat głębin i trochę go tym rozerwie, pięknie proszę
tylko nie zaszczaj dywanu, hehe
ja wezmę jeszcze antka do hejtu raczej, boooo achilles kiedyś był z laurissą i wciąż mu na niej zależy, więc na pewno byłby o niego zazdrosny a jonę z kolei już wsadźmy do wora przyjaźni, chilly ma niewiele kumpli, wainwright chyba też, no to idealnie, niech czasem obaj ponarzekają na światremigius soriente pisze: ↑06 paź 2021, 20:26EJ! Achilles Cosgrove
Chcę Ciebie Więc oddaję Ci każdego mojego pana!
Najszybciej widzę tutaj chyba Jonathana
o to mnie cieszy, że byłam jednym z przystanków, zacumuj tu na dłużej chętnie przyjmę taką sąsiedzką relację! on nie ma obecnie za wielu znajomych, więc takie dobre duszyczki są na wagę złota. do tego wszystkiego nie może się trochę odnaleźć w swoim "nowym" życiu odpowiedzialnego ojca, dlatego kiedy potrzebowałby ucieczki i odpoczynku, przychodziłby właśnie do niej i ona odwdzięczałaby się czymś podobnym? przynosiłby zawsze jakieś pudło ze sobą, bo to byłoby ich takim totalnie durnym insajd dżołkiem, który jasno by wskazywał "ej, musimy porozmawiać o wszystkim i o niczym", potem zgadywanie, co tym razem przyniósł w tym pudle, a i ona mogłaby podobnie zachowywać się z winem, czasem wlewając tam jakieś zwariowane soczki, zakwas z buraków i inne takie, bo są takimi zabawnymi staruchami, którzy innych rozrywek nie mająflavia houghton pisze: ↑09 paź 2021, 20:02Cześć, Achilles Cosgrove, robię rejs po relacjach i tak się składa, że są sąsiadami! Mogę zaproponować luźną koleżeńską znajomość, zapoczątkowaną przez banalne zrządzenie losu. Znając roztrzepanie Falvii, różne przypadki się jej czepiają i takim oto prostym sposobem mogła zapomnieć wnieść jakieś pudła z podjazdu do domu, więc Achilles jako dobry sąsiad postanowił zapukać do drzwi i przypomnieć o zgubach. W ramach wdzięczności, szukała jego adresu całe południe, by sprezentować mu butelkę dobrego wina i takim sposobem się dość polubili. Inne sąsiedzkie perypetie możemy ogarnąć poźniej, a to proponuję jako punkt zaczepienia!
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
Nawet bardzo ałć I może nawet nie tyle muszą być skłóceni, co po prostu nie mieli okazji pogadać i wyjaśnić sobie wszystko to, co się stało w czasie ich sprzeczki Achilles Cosgrove
about
tragedię ma wpisaną w imię
No, to ideolo, to rozegramy to już sobie na fabuleGwen Fitzgerald pisze: ↑28 paź 2021, 21:49Nawet bardzo ałć I może nawet nie tyle muszą być skłóceni, co po prostu nie mieli okazji pogadać i wyjaśnić sobie wszystko to, co się stało w czasie ich sprzeczki Achilles Cosgrove
psia fryzjerka i cukierniczka — z vanem w którym prowadzi biznes
26 yo — 160 cm
about
Bałagani w swoim życiu i życiach innych ludzi, robi psom fantastyczne fryzury i kombinuje, jak jeszcze bardziej sobie skomplikować życie!
ekstra, więc w dzieciństwie mogłeś co najwyżej nawiązywać bliższe relacje z jej pieluchami Ale nie no, ona była wpatrzona w Leona jak w obrazek, ale nie była zazdrosna, więc mogli się lubić wtedy i mogą się lubić teraz I jaszka, nie ma to jak poznawanie lepiej szwagra pod wodą, gdzie nie można ze sobą rozmawiać Totalnie bioręAchilles Cosgrove pisze: ↑27 paź 2021, 15:30
tak, jestem i przez chwilę byłem też współlokatorem, ale to jak miałaś dwa kitki, ślina leciała ci z buzi i nie umiałaś się odpowiednio wysłowić, więc wtedy raczej nie nawiązaliśmy szczególnej więzi może rorey wkurzało trochę, że leon poświęcał jej mniej czasu przez achillesa? a teraz jak już są dorośli i żadne się nie ślini, to mogliby znajomość nawiązać od nowa, bo dotychczas było im jakoś do siebie nie po drodze? niechże mu ona pokaże ten tajemny świat głębin i trochę go tym rozerwie, pięknie proszę
Kogoś jeszcze chcesz?