bezrobotna po stażu — -
23 yo — 160 cm
Awatar użytkownika
about
Miała zostać wielkim chirurgiem, myślała że znalazła wielką miłość.. i skończyła z powrotem w Lorne, z gipsem i złamanym duchem.
Jej rodzina trochę przypominała historię z filmów. Z jednej strony rodzinna firma, która była rozwijana i wzbogacana przez każde kolejne pokolenie. Z drugiej strony rodzice van Horn, którzy zakochali się w sobie już w czasach szkolnych, rozpoczynając historię swojej miłości jako high school sweethearts. I właśnie do tej rodziny dołączyła Rowan. W końcu pierwsza dziewczynka w rodzeństwie, na dodatek dość trochę spóźniona. Na świecie miała już dwóch starszych braci, którzy cóż, no prawie byli dorośli, kiedy mama nasikała na patyk i przekonała się, że to jednak nie jest jeszcze czas na menopauzę. Więc tak, pojawiła się w ich życiu jako niespodzianka, w końcu pierwsza córka i mały żywioł pełen energii. Była bardzo ciekawskim dzieckiem, zadającym pytania, które stanowiły wyzwanie dla każdego członka rodziny. Od 'co to jest kolor?' po pytania co wybuchło w wielkim bum i dlaczego to zrobiło. I czy dinozaury czasami coś swędziało, a jeśli tak to czy drapały się wzajemnie, czy na tyle się nie lubiły. No sporo pytań zadawała, a kiedy nauczyła się czytać, sama szukała wielu odpowiedzi. Szybko też odkryła, że potrafi nie tylko zapamiętać który brat zjadł jej połowę czekolady, ale też różne zadania, ciągi liczb, wzory i definicje. Więc kiedy przyszedł czas na szkołę, nie miała z nią najmniejszych problemów. Te pojawiały się przy odnajdywaniu się wśród innych dzieci, bo okazuje się, że kiedy przy rodzeństwie pokazujesz, że jesteś najlepsza to jedno, a w szkole... w szkole panują trochę inne zabawy i jej podejście nie do końca wpisywało się w klimat tych najpopularniejszych grup społecznych. Zwłaszcza, kiedy dołączyła do zespołu, grając na wiolonczeli i zaczęła jeździć na różne konkursy naukowe. Wtedy to dopiero zaczęło się nabijanie z jej wiedzy i zawsze idealnego przygotowania. Więc odetchnęła trochę z ulgą, kiedy udało jej się przeskoczyć piątą klasę i skrócić swój pobyt w szkole, w której zawsze czuła, że trochę odstawała. Jako kujonka i jako.. no dość niska dziewczyna, na którą wszyscy patrzą z góry. I mimo że ostatecznie udało jej się znaleźć jej ludzi, to i tak odetchnęła z ulgą, kiedy zostawiła to za sobą. I chłopaków, bo jeśli się zakochiwała, to w najgorszym możliwym typie, który był albo po prostu niedostępny, albo nie zauważał, że ona istnieje. Albo tylko pogrywał z uczuciami głupiutkiej kujonki... 

Szkoła średnia pozwoliła jej się skupić na tym, co właściwie chciałaby robić ze swoim życiem. Gdzieś w jej głowie pojawiła się szalona myśl, że może spróbowałaby zostać chirurgiem, ratować życie, dokonywać przełomowych, wspaniałych operacji. Dlatego właśnie tą drogą zdecydowała się pójść. I na tej drodze miała jakieś sukcesy, bo inne pozostawiały wiele do życzenia. Nawet jej pierwszy raz był daleki od jakiegoś wymarzonego, mimo że był spontaniczny, na stole bilardowym... ale spontaniczne odruchy to niestety też wbijające się bile w plecy, zgubiona w łuzach gumka i stopa, która utknęła w drugiej. Mimo to, gdzieś w jej głowie wciąż istniała jakaś wiara, że jeszcze czeka ją epicka miłość, taka jak w książkach i filmach, w których ludzie na siebie spojrzą i już, wszystko gotowe, życie samo się dalej układa. Ale nie w liceum. W liceum dostała tylko lekcje niczym z kiepskich komedii romantycznych, z facetem, który tak naprawdę miał dwie dziewczyny i z drugim, który chciał tylko mieć dziewczynę, żeby rodzice nie podejrzewali go o bycie geje,. No daleko to było od historii, z której powstaje kolejny hit wielkiego ekranu. Kiedy przyszły studia, oczywiście liczyła na to, że świat spojrzy na nią nieco bardziej łaskawie. I zaczęło się całkiem nieźle, od razu poszła na medycynę, szybko znalazła się w małym procencie najzdolniejszych studentów... to w rankingu mądrych kobiet wciąż plasowała się na samym końcu. Po prostu starała się być otwarta na życie i na przygody, a w praktyce zawsze okazywało się, że albo ma fatalny gust do facetów, albo samych takich przyciągała. Przynajmniej w innych aspektach życia odważyła się robić ciekawsze rzeczy dla siebie i świata. W każde wakacje wybierała inne miejsce, w które mogła pojechać i dołączyć na wolontariat w przychodni albo szpitalu. Odwiedziła Republikę Konga, Haiti, Mediolan oraz Chicago, doświadczając różnych szkół medycznych, różnych warunków leczenia i możliwości rozwoju. Ale wiedziała, że chce leczyć przede wszystkim tu, w Lorne Bay, czy raczej w Cairns, bo to właśnie tu dostała się na staż po ukończeniu swojej ścieżki edukacji na University of Queensland. A tam poznała co to znaczy prawdziwa praca w szpitalu, z ludźmi i innymi lekarzami. I że relacje z innymi lekarzami  i pacjentami nie bez powodu są zabronione. Chociaż ukończyła staż jako najlepsza na swoim roku, nie uchroniło ją to przed daniem szansy kolejnemu palantowi, który tym razem nie tylko nie zasłużył na jej czas i uwagę, ale jeszcze zostawił ją w samochodzie, po tym jak spowodował wypadek i uciekł... więc teraz Rowan wróciła do Lorne Bay, żeby pozbierać dosłownie swoje kości do kupy, a także swoje życie. Skoro podejmuje tak fatalne decyzje na każdym kroku to może najwyższy czas.. no sama jeszcze nie wie co, ale coś na pewno, okej!



- ma pamięć fotograficzną, ale paradoksalnie łatwo w życiu zapomina o urazach. Daje ludziom milion kolejnych szans, chociaż nie powinna
- nie jest zbyt asertywna w prywatnym życiu, bardzo łatwo ją na coś namówić. Czego czasami żałuje, jak wtedy kiedy skoczyła ze spadochronem... 
- kocha planszówki, chociaż przegrywa w nich w sumie non stop 
- lubi się stroić do okazji 
- bardzo dobra i bezpieczna kierowczyni wszystkich pojazdów. Spędza nawet czas na dokładnym ustawieniu lusterek zanim ruszy 
- jej brat jej burmistrzem, przygotowywała dla niego przypinki, plakaty i uczestniczyła w kampanii wyborczej na całego 
- ma artystyczne zacięcie w większości rzeczy, które robi 
- bardzo porządnicka, lubi jak jest wszystko ułożone. A mycie naczyń ją odpręża 
- kiepska w trzymanie tajemnic, zwłaszcza kiedy jest zestresowana albo kiedy nakarmisz ją słodyczami
- bardzo dużo je jak na taką małą osobę 
- i bardzo dużo i szybko chodzi, jak na taką małą osobę 
- kiepsko chodzi na obcasach 
- lubi chodzić sobie na sambę albo zumbę., jest w tym beznadziejna
- wciąż gra na wiolonczeli i średnio dobrze, ale również na basie, który też posiada
- totalnie kocha romanse i komedie romantyczne
- panicznie boi się horrorów, a jak z kimś obejrzy, to potem boi się każdego cienia przez miesiąc 
- lubi kiedy wszystko jest dobrze zaplanowane i zorganizowane, dlatego zawsze ma ze sobą jakiś notes
- ma dziwne poczucie humoru, zdarza jej się rzucić dad joke.. albo jakiś sztywny i suchy żarcik
- kocha wypady z przyjaciółmi do knajp, wybieranie różnych potraw i wspólne degustowanie ich 
- układa wybitne deski serów i wybiera świetne wina 
- ma głowę pełną randomowych faktów i czasem jakiś rzuca, jeśli czuje się niezręcznie 
- jest teraz w fazie pokazywania, że sama sobie da ze wszystkim radę i ma wszystko pod kontrolą  
- stara się już nie być przemądrzała, naprawdę! 
Rowan van Horn
25.05.2001
Lorne Bay
bezrobotna
ma przerwę po stażu
carnelian land
panna, biseksualna
Środek transportu
Ma swoje volvo, jak edzio kulen. 

Związek ze społecznością Aborygenów
-

Najczęściej spotkasz mnie w:
biblioteka, kawiarnia, miejscówka z jedzeniem na wynos 

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Ogiera albo Cartera 

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie
rowan luna van horn
naomi scott
it's lookin rosy
-
no toć, frela cami i dwóch szaców Nico & Boyd, a do. tego Wolfie
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany