about
Od września mieszka w Lorne Bay i wciąż uparcie bawi się w księdza, próbując udawać przed samym sobą, że wcale nie ma wielkiego kryzysu wiary. Od niedawna coraz częściej spotyka się z pewnym przystojnym jubilerem, a jego mała córeczka jest jego iskierką nadziei w tym paskudnym świecie.
Leonard Williams
Ksiądz stacjonujący w Lorne Bay od września ubiegłego roku, poza kościołem zwykle można go spotkać bez koloratki, udziela się w miejscowym schronisku dla zwierząt jako wolontariusz, ogólnie fajny facet, do tańca i do różańca. Romansom mówi stanowcze "czemu nie".
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opisIMIĘ I NAZWISKO POSTACI - INNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis
about
Ograbiona z marzeń musi pogodzić się z własnymi wyborami. Zacząć żyć jak dorosła i wyjść naprzeciw konsekwencjom swoich czynów.
Zapraszasz, więc jestem! 
Podrzucę Ci Beacon C. Ballanger, który w wyniku wypadku stracił pamięć. Jest teraz poczciwym gościem, ale kiedyś – bez mrugnięcia okiem – wykonywał polecenia, z którymi nie zawsze się zgadzał. Prowadzi spokojne życie na farmie i może w jakiś sposób zbliżył się do religii? Mógł pomagać przy budowaniu płotu dookoła kościoła czy przy odnawianiu ławek
Mogę też zostawić Quincey V. Conroy, ale to krnąbrna dziewczyna, która z religią nie ma nic wspólnego. Za to jej rodzice – którym bardzo zależy na pozorach – mogą finansować kościół?
Leonard Williams
Podrzucę Ci Beacon C. Ballanger, który w wyniku wypadku stracił pamięć. Jest teraz poczciwym gościem, ale kiedyś – bez mrugnięcia okiem – wykonywał polecenia, z którymi nie zawsze się zgadzał. Prowadzi spokojne życie na farmie i może w jakiś sposób zbliżył się do religii? Mógł pomagać przy budowaniu płotu dookoła kościoła czy przy odnawianiu ławek
Mogę też zostawić Quincey V. Conroy, ale to krnąbrna dziewczyna, która z religią nie ma nic wspólnego. Za to jej rodzice – którym bardzo zależy na pozorach – mogą finansować kościół?
Leonard Williams
about
Po tym jak zostawił narzeczoną dla kobiety, którą poznał podczas jednej z misji w Ghanie, jest święcie przekonany, że afrykańska wiedźma rzuciła na niego klątwę. Nie ma ani narzeczonej ani miłości swego życia, bo ta zginęła w wypadku samochodowym kilka dni po powrocie z Afryki.
Leonard Williams współpracujmy, proszę księdza!
about
Od września mieszka w Lorne Bay i wciąż uparcie bawi się w księdza, próbując udawać przed samym sobą, że wcale nie ma wielkiego kryzysu wiary. Od niedawna coraz częściej spotyka się z pewnym przystojnym jubilerem, a jego mała córeczka jest jego iskierką nadziei w tym paskudnym świecie.
Quincey V. Conroy Nie szkodzi, sam Williams też ostatnimi czasy ma coraz mniej wspólnego z religią, więc myślę że i na tej płaszczyźnie by się dogadali, zwłaszcza jeśli mieliby okazję nieco dłużej porozmawiać na różne tematy. XD Jeśli chodzi o Beacona, to kupuję to, że pomagał przy pracach okołoremontowych przy kościele, zapewne służąc też rozmową, jeśli B. tego potrzebował 
lennart halsworth Bardzo chętnie!
Jestem też pewna, że ksiądz wypytywał Lennarta o misje w Afryce, bo on sam może nigdy na żadnej nie był, ale ten temat na pewno go interesował i interesuje do tej pory, więc nie wykluczone, że czasem wyłazi z niego ciekawska pani Halinka, zwłaszcza gdy chodzi o te aspekty 
lennart halsworth Bardzo chętnie!
Jestem też pewna, że ksiądz wypytywał Lennarta o misje w Afryce, bo on sam może nigdy na żadnej nie był, ale ten temat na pewno go interesował i interesuje do tej pory, więc nie wykluczone, że czasem wyłazi z niego ciekawska pani Halinka, zwłaszcza gdy chodzi o te aspekty 
about
Zawodowo odpowiada na pytania dziennikarzy i pilnuje wizerunku burmistrza. Życiowo trochę się pogubiła, więc wróciła do matki, która zakochała się w mężczyźnie z Lorne Bay, z którym planuje ślub.
Jak będziesz chciała coś z tego rozegrać daj znaćLeonard Williams pisze: ↑19 sty 2024, 09:50Quincey V. Conroy Nie szkodzi, sam Williams też ostatnimi czasy ma coraz mniej wspólnego z religią, więc myślę że i na tej płaszczyźnie by się dogadali, zwłaszcza jeśli mieliby okazję nieco dłużej porozmawiać na różne tematy. XD Jeśli chodzi o Beacona, to kupuję to, że pomagał przy pracach okołoremontowych przy kościele, zapewne służąc też rozmową, jeśli B. tego potrzebował
about
Były wojskowy, który w ostatnim czasie zmienił swoje życie o 180 stopni. Rozstał się z żoną, przeprowadził, znalazł pracę, ale wciąż jest tym samym fajnym facetem, świetnym kumplem i najlepszym bratem na świecie.
Zdecydowanie podrzucę ci mojego Lachlan Clearwater - oszusta i naciągacza uzdrowiciela i samozwańczego kaznodzieję, który wszystkie słowa z Biblii (i nie tylko, on żeruje na wszystkich możliwych nurtach religijnych) przekręca tak, by pasowały mu do show, na którym zarabia. Od niedawna jest w mieście i pewnie miesza troszkę księdzu we wpływach z tacy oraz ilościach wiernych obecnych na mszy 
Liczę na to, że trochę sobie razem pogramy. Kto wie, może kiedyś wystąpią razem na jednej scenie? 
Dam też Toma. Jego rodzina jest raczej dość szanowana w mieście, on sam został niedawno odznaczony fabularnym orderem zasłużonego mieszkańca, to dobry człowiek, pewnie raz czy dwa zaangażował się w jakieś kościelne zbiórki lub nawet sam zainicjował jakąś celem wsparcia weteranów. O, na pewno tak było!
Dam też Gwen E. Fitzgerald. Cztery lata temu zaginął jej młodszy syn. Od tego czasu pewnie ze sto razy dawała na mszę w intencji odnalezienia się chłopca i nowy ksiądz też pewnie miał okazję poznać historię jej rodziny
Leonard Williams
about
Od września mieszka w Lorne Bay i wciąż uparcie bawi się w księdza, próbując udawać przed samym sobą, że wcale nie ma wielkiego kryzysu wiary. Od niedawna coraz częściej spotyka się z pewnym przystojnym jubilerem, a jego mała córeczka jest jego iskierką nadziei w tym paskudnym świecie.
Thomas Winfield pisze: ↑19 sty 2024, 23:10
Dam też Toma. Jego rodzina jest raczej dość szanowana w mieście, on sam został niedawno odznaczony fabularnym orderem zasłużonego mieszkańca, to dobry człowiek, pewnie raz czy dwa zaangażował się w jakieś kościelne zbiórki lub nawet sam zainicjował jakąś celem wsparcia weteranów. O, na pewno tak było!
Dam też Gwen E. Fitzgerald. Cztery lata temu zaginął jej młodszy syn. Od tego czasu pewnie ze sto razy dawała na mszę w intencji odnalezienia się chłopca i nowy ksiądz też pewnie miał okazję poznać historię jej rodziny
Leonard Williams
Oj, ja też na to liczę, zwłaszcza, że Leo ma ostatnimi czasy kryzys wiary i coś czuję, że przyda mu się taka nie do końca jasna relacja z kimś o wątpliwej moralnościLiczę na to, że trochę sobie razem pogramy. Kto wie, może kiedyś wystąpią razem na jednej scenie?
Wyczuwam, że będziemy się dobrze razem bawić Jeśli chodzi o Toma i Gwen to również przyjmuję do relacji i zgadzam się na wszystko, co proponujesz. Jak tylko będziesz chciała zagrać cokolwiek kimkolwiek, to wal śmiało
Przyjmę wszystkich 