rolnik — doyle's farm
35 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Przejął farmę po starym przyjacielu, gdzie zajmuje się uprawą ziemi. Z ogromną ochotą poznaje kobietę, która twierdzi, że kiedyś ją kochał.

Zimą dwa tysiące dwudziestego pierwszego roku – niedługo po tym, jak opuścił szpital w Cairns – przeprowadził się do Lorne Bay.
Wybór miejsca do życia był znacznie prostszy niż mogłoby się wydawać. Opierał się bowiem na znalezieniu punktu zaczepienia, którym w przypadku Beacona okazała się praca. Wybudziwszy się z powypadkowego letargu, nie pamiętał, czym zajmował się wcześniej, zanim m g ł a spowiła całe jego dotychczasowe życie. Znaleziono przy nim jedynie portfel, w którym zresztą nie miał zbyt wielu rzeczy. Nawet nazwisko widniejące w dokumentach wydawało mu się obce, ale przywykł do niego, bo poza nim, nie miał nic.

Ogłoszenie, które stary Andrew Doyle zamieścił w lokalnej gazecie, dotyczyło pracy na jego farmie – było napisane z błędami i zniechęcało ostrzeżeniem o ciężkiej, fizycznej pracy i marnym wynagrodzeniu. Jednak dla Beacona było i d e a l n e.
Nie tylko pracę znalazł za pośrednictwem tego ogłoszenia, ale również miejsce do spania, a nawet przyjaciela, choć stary Andy nigdy nie pozwalał nazywać siebie w ten sposób. Natomiast sam chętnie nazywał Beacona synem. I choć nie wyglądali podobnie, w miasteczku szybko przyjęło się, że byli r o d z i n ą. Nie trwało to jednak długo, ponieważ trzynastego marca dwa tysiące dwudziestego trzeciego roku Andrew Doyle zmarł – zgodnie z życzeniem we własnym domu, na własnym łóżku – pozostawiając Beaconowi dorobek całego życia oraz tyle wiedzy, ile zdążył mu przekazać.

Bo chociaż w międzyczasie Beacon zaczął odzyskiwać pamięć, nie zdecydował się wyjechać.

Zazwyczaj były to p r z e b ł y s k i, małe fragmenty codzienności (które porównywał do rozsypanych zdjęć), niewiele mówiące o jego przeszłości. Jednak z miesiąca na miesiąc, z tygodnia na tydzień wspomnień przybywało. I cholernie bolała go przez to głowa!
Przeszłość wciąż była niepełna, a obraz, który udało mu się złożyć z przypadkowych wspomnień, nie podobał mu się. Nie chciał wracać do żony, przy której nie był szczęśliwy. Nie chciał wracać do wypielęgnowanego, nowoczesnego mieszkania w wysokim apartamentowcu, bo l e p i e j czuł się na farmie.
Nie chciał poprzedniego życia.

Dlatego został w Lorne Bay, udając, że nigdy nie odzyskał żadnego skrawka pamięci.




• Farmę Andrew Doyle’a otrzymał zgodnie z pozostawionym przez niego testamentem (w którego treści nie zabrakło błędów ortograficznych). Unowocześnił system uprawy kapusty, inwestując w maszyny usprawniające pracę. Niedawno udało mu się również wydzierżawić kolejny fragment ziemi, który przeznaczył pod uprawę buraków cukrowych.
• Posiada pięć owiec, dwie kozy, trzy psy i jednego konia, którego doradzano mu uśpić – wszystkie wymienione zwierzęta przybłąkały się na teren jego farmy i tak zostały; z ich hodowli nie czerpie żadnych korzyści finansowych.
• Jest przyjaźnie nastawionym do ludzi człowiekiem, który ceni przede wszystkim święty spokój i ciężką pracę. Lubi tłuste jedzenie, co źle odbija się na wynikach jego badań, mimo że bardzo dużo się rusza i lubi aktywność fizyczną. Poza tym, wieczorami, lubi napić się dobrego wina lub whisky.




Beacon Cody Ballanger (naprawdę Floyd Howard)
20.06.1989 (naprawdę 14.01.1988)
Thallon (naprawdę Adelaide)
Rolnik
Farma odziedziczona po Andy'm Doyle'u
Carnelian Land
Kawaler, heteroseksualny (naprawdę żonaty)
Środek transportu
Poza kilkoma maszynami rolnymi posiada forda ranger'a – bardzo duży model pickupa.

Związek ze społecznością Aborygenów
-

Najczęściej spotkasz mnie w:
Najwięcej czasu spędza na terenach Carnelian Land. Bardzo polubił piesze wycieczki, dlatego często zwiedza okolicę wyłącznie z plecakiem i zestawem małego skauta. Odwiedza też bibliotekę i kawiarnie, bo niedawno zrozumiał, że lubi otaczać się książkami.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
-

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, oczywiście z czułością.
Beacon C. Ballanger
Richard Madden
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
ODPOWIEDZ