FOTOGRAF KRYMINALNY — LORNE BAY POLICE STATION
27 yo — 188 cm
Awatar użytkownika
about
Jeden z Brooksów. Jest fotografem kryminalnym. Trochę nie umie w życie, ale w sumie jest młody, to może jeszcze ogarnie.
027.
Zakładam temat w strefie miejskiej, bo korty tenisowe zajęte, a ja mam konkretną koncepcję na randkę. Po tym jak Ezra zaprosił Blake w końcu na randkę, poświęcił sporo czasu na wybranie odpowiedniego miejsca. Po części dlatego, że nie chciał zabierać dziewczyny tak po prostu do restauracji czy kina. Było to zbyt… sztampowe. Zbyt typowe i nieciekawe. I choć Ezra stronił raczej od wszystkiego, co tylko obejmowało wychodzenie poza strefę komfortu, to jednak postanowił tym razem postawić na coś, co trochę wyjdzie poza to, co zwykle robi się na randkach. Chyba. W zasadzie od dawna na żadnej nie był. Takiej typowej. Bo też dawno z nikim nie rozpoczynał etapu randkowania, przez to, że przez długi czas raczej był w stałych związkach i można powiedzieć, że już trochę zapomniał o tym, jak to jest chodzić na te pierwsze-pierwsze randki. I zapomniał o ekscytacji temu towarzyszącej. W każdym razie po tym jak Blake zabrała go do tego pseudo-country-klubu, by zaciągnąć go na widowiskowego mechanicznego byka, to uznał, że być może powinien celować w coś bardziej aktywnego, aniżeli zwykła kolacja w drogiej restauracji. Przemógł się więc i zapytał Autumn czy Blake w ogóle preferuje aktywne randki. I cóż, Goldsworthy krótko i rzeczowo mu podkreśliła, że generalnie Blake lubi być w ruchu i sport jest czymś, co dziewczyna aprobuje. Oczywiście ponadto dodała jeszcze, że Ezra ma jej nie skrzywdzić, bo inaczej będzie miał do czynienia z nią. I cóż, powiedzmy, że każda forma zastraszania ze strony Autumn jest skuteczna.
Zapytał jednak Blake, chcąc by ubrała się odpowiednio, o to czy w ogóle lubi grać w tenisa. Poza tym stwierdził, że zrezygnuje z niespodzianki na rzecz poinformowania ją o odpowiednim stroju na randkę. Stwierdził, że jednak odpowiednie przygotowanie jest ważniejsze niż zrobienie wrażenia poprzez niespodziankę. Była to też randka nietypowa, bo jednak postawił na godzinę, gdy jeszcze była w miarę jasno, ale jednak wieczorną, by okalał ich lekki wietrzyk. Wynajął więc kort na jakieś trzy godziny i stosownie zaproponował, że odbierze Blake spod jej mieszkania. Przywitał się z nią buziakiem w policzek i otworzył przed nią drzwi do samochodu. Odbyli pewnie krótki small-talk w samochodzie i podjechali na kort, gdzie czekał na nich wypożyczony wcześniej przez Ezrę sprzęt. — Od razu mówię, że też nie jestem profesjonalistą — rzucił żartobliwie. — Ale może być zabawnie — dodał jeszcze, przepuszczając ją przed sobą i wręczając jej rakietę tenisową, przy czym nie musnął delikatnie palcami jej nadgarstek i palce, uśmiechając się przy tym.
Strażak — Lorne Bay Fire Station
30 yo — 173 cm
Awatar użytkownika
about
Strażak. Księgowa dla znajomych. Wolontariusz w schronisku. Dwa lata temu zbyt zabawowa - dzisiaj przeciwnie.
Prawdę mówiąc nie spodziewała się, że Ezra na pierwszą randkę wybierze coś aktywnego. Nie był zbyt skory do byka, więc nie oczekiwała od niego czegoś czego sam robić by nie chciał. Dlatego tak - strzelała, że na pierwszą oficjalną randkę pójdą do kina i na kolację. Klasycznie. A jednak ją zaskoczył próbą sportową. Trochę zdradził tym niespodziankę, no ale jakby ubrała się elegancko to ciężko byłoby w tennisa grać. Znaczy dałaby radę, no ale nie byłoby to jednak łatwe i przyjemne. Zwłaszcza w szpilkach. W dodatku musiała ponownie zastanowić się co włożyć! Na klasyczną randkę miała już wybranych dziesięć sukienek, więc i tak dobrze bo zeszła z dwudziestu. Po czym okazało się, że ma celować w coś wygodnego, więc musiała elegancką część odłożyć z powrotem do szafy i zacząć od nowa - tym razem z tą wygodną. Naturalnie musiała o zdanie Autumn pytać bo jak stała w impasie to od razu przychodziło jej do głowy by jednak odwołać randkę, więc musiała mieć obok kogoś kto ją na właściwe tory myśleniowe wracał. No, ale tak działa wybieranie ciuchów na randkę z kimś na kim jej zależało.
Na szczęście stres nieco opadł jak już Ezra po nią przyjechał - a ona była ubrana rzecz jasna po ciężkich decyzjach - i przywitał ją całusem w policzek. Jakoś tak działał, że zdenerwowanie przy nim łagodniało. Nie omieszkała też w small talk samochodowym rzucić swym zdziwionym podziwem odnośnie wyboru miejsca randki.
- To jest nas dwoje - odparła już na miejscu, z uśmiechem wsparcia. - Przyznam, że zaskoczyłeś mnie wyborem miejsca. Zwłaszcza, że sam mówisz, że nie grywasz. Chęć nowych wyzwań? - zapytała odbierając rakietę tenisową. Sam delikatny "przypadkowy" dotyk zawsze jej się podobał. A zważywszy na rodzaj gry to obecna bliskość będzie musiała im na razie wystarczyć. Tym lepiej nikomu oka nie wypić.

ezra brooks
FOTOGRAF KRYMINALNY — LORNE BAY POLICE STATION
27 yo — 188 cm
Awatar użytkownika
about
Jeden z Brooksów. Jest fotografem kryminalnym. Trochę nie umie w życie, ale w sumie jest młody, to może jeszcze ogarnie.
Kolacja i kino zamykało mu w zasadzie wiele możliwości i wydawało mu się mało ciekawe. A Ezra chciał po prostu spędzić z Blake czas i chciał, żeby dobrze się bawiła. Strzelał w sportowe rzeczy, bo tak mu podpowiadała intuicja (oraz Autumn), więc chyba nic dziwnego, że po zabraniu go do tego pseudo-country klubu, Ezra stwierdził, że dobrym pomysłem będzie coś równie aktywnego. Właściwie… jeśli tak odtąd miały wyglądać ich randki to bynajmniej nie zamierzał narzekać. Ważne w tym wszystkim było to, że miał możliwość poznania bliżej Blake.
Hm, tak, powiedzmy — przyznał krótko i lekko się zaśmiał. — No, bo w sumie kto wie? Może po tej randce to będzie nasze nowe wspólne hobby? — rzucił wcale niezobowiązująco. — Poza tym jeśli nam naprawdę pójdzie średnio, to w ramach przeprosin zabiorę cię na coś słodkiego — oznajmił obiecująco. W zasadzie i tak właśnie postanowił, że zabierze ją nawet jeśli pójdzie im fenomenalnie na korcie.
W sumie gorzej jakby im nie wyszło w związku, bo wówczas oboje pewnie znielubią bardzo tenisa, bo będzie im się źle kojarzył. Ale tego nie zamierzał wypowiadać na głos, bo jeszcze by zapeszył i złą wróżbę wywołał.
Gotowa? ¬— spytał i przerzucił jej piłeczkę nad siatką, gdy już znalazł się po swojej stronie. Zmrużył lekko oczy, bo tymczasowo go słońce poraziło. — Możesz zaczynać serwem — powiedział zachęcająco i w sumie ciekaw był czy tenis będzie dla niej czymś naturalnym, czy może jednak oboje się troszkę tutaj zbłaźnią? Aczkolwiek, aby nie ucierpiała zbytnio jego duma, to miał szczerą nadzieję, że będzie im szło przynajmniej poprawnie. Spoglądał na Blake ze skupieniem, samemu przygotowując się do szybkiego ruchu i odbicia piłki.
Strażak — Lorne Bay Fire Station
30 yo — 173 cm
Awatar użytkownika
about
Strażak. Księgowa dla znajomych. Wolontariusz w schronisku. Dwa lata temu zbyt zabawowa - dzisiaj przeciwnie.
Na pewno nie będzie kimś kto wymaga aby każda randka była ekstra, z pomysłem i wiele wymagająca. Nie miała nic przeciw aktywnym randkom, ale i spokojne również były dobre. Przy kolacji czy spacerem po plaży jest więcej czasu na rozmowy, a przy czymś aktywnym można się dobrze bawić. Naturalnie z odpowiednią osobą każdy spędzony czas był na wagę złota, nieważne co się robiło. Tak więc doceniała dzisiejsze korty bo ciekawy pomysł, ale na pewno nie uzna kolacji i kina za coś złego. Wszak sama również po prostu chciała spędzić czas z Ezrą i go lepiej poznać.
- Kto wie - potwierdziła z uśmiechem słysząc jak Ezra gdyba, że może tennis stanie się ich wspólnym hobby. Pewnie niedługo się dowiedzą. A nawet jak nie hobby to może chociaż na tyle się spodoba, że czasem tutaj wrócą. - No wiesz... To trochę rujnuje mój plan dobrej zabawy i dania z siebie wszystkiego - skoro bawienie się źle oznaczało coś słodkiego no to cóż miała zrobić? Oczywiście ewidentnie było widać, że sobie żartuje, ale słodkie kalorie na pewno energii dodadzą po dzisiejszych zabawach na kortach.
- Chyba nie tak bardzo jak miałam nadzieję - odrzekła bo kiedy rzucono jej piłeczkę to nie złapała. No kto by pomyślał! Zdarza się. Nikt idealny nie jest. No i szybko podniosła, więc gotowa była. Mogłaby co prawda wziąć przykład z feministycznej strony przyjaciółki i nie zgadzać się na zaczynanie pierwszą, ale jednak Brooks nie sprawiał, że Blake o feminizmie myślała. W każdym razie odeszła na swój koniec boiska, a kiedy i Ezra zrobił to samo do wyrzuciła piłkę do góry i machnęła rakietą... i trafiła w piłkę! Ha! Pierwszy sukces! Co prawda piłka walnęła w siatkę, no ale małe kroczki. - Nie wiem czy za lekko czy za nisko, ale punkt walnięcia piłki rakietą jest odhaczony - i serio była z siebie zadowolona. Krok po kroczku i jeszcze mistrzem zostanie, o. Każdy zaczyna od podstaw, prawda? A trafienie rakietą w piłeczkę właśnie do podstaw zaliczała. - Może tobie lepiej pójdzie - dodała kiedy podniosła piłeczkę i rzuciła swemu dzisiejszemu partnerowi. Nie rezygnowała! Po prostu każdy miał tutaj równe szanse. A jak Brooks okaże się mistrzem to potem jej się czasu poświęci. Raczej nigdzie im się nie spieszyło.

ezra brooks
ODPOWIEDZ