about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Też tęskniłem, muszę przyznać się do tego bez bicia
Jesteś niezastąpiona, więc jakbym znaleźć sonie nową telefoniczną koleżankę?
Aktualnie stawiam takie nowe oprogramowanie systemowe i dużo siedziałem przy tym po nocach. Ale już bliżej niż dalej, więc chyba będzie teraz z górki. A jak w twojej pracy?
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Może to i lepiej, że nie masz jak mnie uderzyć, bo pewnie potem by mnie bolało
No takiego drugiego kumpla jak ja, to ze świecą rzucać
Nie tyle co ciężko jest stawiać oprogramowania, co monotonnie, bo wymaga to dużo czasu i potem już kody i numerki mienią się w oczach
O kurwa, te drinki brzmią jak prawdziwy sztos! Może kiedyś uda mi się skosztować
Jo King
about
Dziennikarka w The Cairns Post pisząca nudne rubryki. Jeździ czerwonym skuterem, bawi się w detektywa amatora i dorabia w szpitalu, żeby wspomóc ukochaną rodzinę.
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Nie wiem czy taki z ciebie wojownik, ale na pewno uważam, że mogłabyś mnie pobić ale to się chwali, że pomogłaś wtedy w słusznej sprawie, masz jeden szczebelek bliżej do nieba
Trochę przesadzasz z tym jedynym w swoim rodzaju
Coś tam umiem. A co to za apka?
Taki drink to najlepiej smakowałby w miłym towarzystwie, samemu to tak smutno pić
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Że niby taka niegrzeczna dziewczynka z ciebie? Na piekło to trzeba sobie zasłużyć. Jak nikogo nie zabiłaś i nie zgwałciłaś, to piekło ci nie grozi
Dobrze, już dobrze! W takim razie DZIĘKUJĘ za komplement!
Ten sąsiad to naprawdę nieźle musiał zaleźć ci za skórę. Jest aż taki nie do zniesienia?
A może, może. Czyżby wyczuwał małą ZAZDROŚĆ?
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
A tam, pierdolisz. Poza tym i tak się ciebie nie boję
Ciężka sprawa z tą apką. Co najwyżej mogę ci zaprojektować taką do monitorowania snu. A nawet jeśli stworzyłbym taką apkę z gpsem do wykrywania tego typa, to on też musiałby mieć w swoim telefonie oprogramowanie. A nie sądzę, żeby dał ci swoją komórkę, żebyś mogła mu je zainstalować
Hm, nie wiem. Może wtedy zapewniłbym cię, że nie ma żadnej laski, z którą oglądam filmy i z którą się przytulam?
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
No i właśnie dlatego się nie boję, SKRZACIE
Strasznie agresywny musi być ten ziomek, skoro tak bez niczego chciałby cię zepchnąć z klifu. A może po prostu wkurzasz go tak, jak czasem wkurzasz mnie?
A co? Zdarza ci się szeptać moje imię przez sen?
Nie mówił ci nikt nigdy, że zazdrość to bardzo brzydka cecha? Nie masz czego tej lasce zazdrościć, bo nie istnieje taka, która chciałaby się do mnie przytulać
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Cicho, babo. Mówiłem, że się ciebie nie boję, więc przestań mi grozić
No czasem mnie irytujesz, bo celowo mi dokuczasz. Normalnie tak mnie wtedy drażnisz, że miałby ochotę cię złapać i udusić. Albo chociaż UGRYŹĆ
I chcesz mi powiedzieć, że bywasz o mnie zazdrosna? O MNIE? no teraz, to głupoty pierdolisz
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Tak sobie wmawiaj
No dlatego pozwalam ci, żebyś mi dokuczała, bo NAWET to lubię o już wymyśliła sobie przyjemne gryzienie. Jakbym cię tak mocno udziabał to wcale nie byłoby przyjemnie
Za każdym razem to mnie zaskakuje, nie moja wina ale ja się nigdzie nie wybieram, czemu niby miałabyś mnie stracić?
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Śmiało. Myślisz, że jesteś w stanie wyprowadzić mnie z równowagi swoimi zaczepkami? Twoje niedoczekanie
Bez przesady. Dziabie się po to, żeby sprawić przyjemność i wywołać gęsią skórkę, a nie żeby zrobić krzywdę. Chyba, że masz takie dziwne, sadystyczne upodobania
Najwyraźniej przez całe swoje życie trafiałaś na nieodpowiednich ludzi. A jak się chce, to miłe i dobre rzeczy mogą trwać wiecznie, tylko trzeba się trochę postarać
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
A co? Myślisz, że rzucam wtedy talerzami i tupię nóżką jak rozhisteryzowana małolata?
No wtedy będziesz musiała znaleźć sobie kogoś do dziabania. Upierdliwy sąsiad nie byłby chętny?
Nie widzę przeszkód, żeby nasze miłe i dobre zostało na zawsze
Jo King
about
ludzie, zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!;
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
rozwozi listy i paczki, sprzedaje łaszki w sieci, dużo żartuje i pyka w kosza.
Otis
Jednak wcale mnie nie znasz bo ze mnie jest prawdziwa oaza spokoju w podbramkowych sytuacjach, więc musisz się naprawdę postarać, żeby doprowadzić mnie do takiej skrajności
Podobno tak jest, więc musisz kuć żelazo póki gorące! ⛏
Zdaję sobie z tego sprawę. Mam trzy siostry, więc może dam radę wytrzymać z jeszcze jedną babą
Jo King