kelnerka — shadow
29 yo — 167 cm
Awatar użytkownika
about
trainwreck, czarna owca w rodzinie, która i sama przed sobą udaje, że wcale nie ma długów i problemów. I że wcale nie kocha Luke'a i nie wróciła do niego.
#numer, przed grą z Nat

Cami ledwo była w stanie zarejestrować swoją podróż od ośrodka odwykowego do Lorne. Dobrze, że nie było jakiejś ryzykownej sytuacji na drodze, bo na pewno nie mogłaby zareagować w takim stanie. Czuła się jednocześnie tak oderwana od rzeczywistości i tak cholernie cierpiąca, że naprawdę nie wiedziała co zrobić. I czy nie byłoby lepiej po prostu wjechać na jakiś słup albo drzewo po drodze, bo może to by do jasnej cholery jakoś przerwało ten cholerny, histeryczny płacz, który uruchomił się sam i nie chciał przestać! Naprawdę, nie wiedziała jak to zatrzymać. To było tak jakby przez te wszystkie lata życia wstrzymywała wszystkie emocje, a teraz jebły ja jakiś hydrant i nie chciały przestać lecieć. Nie mogła się uspokoić. Dlatego zamiast wracać do mieszkania, skręciła w nieco inną stronę bo nieważne skąd, ale doskonale wiedziała gdzie mira o'brallaghan mieszka. Pewnie to jakieś the twin thing, wrodzony gps, albo po prostu siostra jej powiedziała gdzieś po drodze. Nieważne. Ważne że zaparkowała pod jej domem, krzywo, otworzyła drzwi i wytoczyła się z auta, razem z biegnącym za nią psem. Podeszła do drzwi, zadzwoniła, a potem wróciła bliżej samochodu, dalej łkając jak pojebana. A kiedy siostra się wyłoniła przez drzwi, spojrzała na nią kompletnie zaryczana i pokręciła głową - zrób coś, żeby to przestało - i zawyła błagalnie - nie mogę przestać.. cholera… człowiek nie ma w sobie tyle wody! - podsumowała, łamiącym się głosem, próbując otrzeć te wszystkie łzy, ale to nic nie pomagało. Dlatego skrzyżowała ręce na wysokości oczu, dalej wyjąc, bo najwyraźniej jej ciało miało error 404 i musiała się chociaż spróbować przed tym schować.