agent specjalny na chorobowym — Australian Special Air Service Regiment
33 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Agent Specjalistycznej jednostki antyterrorystycznej, który bardzo poważnie ucierpiał w wypadku i nie pamięta totalnie nic. Nie wie nawet, że ma żonę i dwójkę dzieci. Spokojnie mieszka sobie u brata i przygarnął super szczeniaka.
Dominic był strasznie skołowany tym wszystkim co się dzieje. Kiedy obudził w szpitalu miał totalną pustkę w głowie, nie wiedział gdzie jest i co się z nim dzieje. Nawet nie miał bladego pojęcia jak się nazywa. W pewnym momencie po prostu wpadł w panikę, która totalnie go odcięła od świata. Lekarze musieli mu podawać mocne środku uspokajające, ponieważ w tamtym momencie nadal jego obrażenia były bardzo poważne. Niczego nie rozumiał i dodatkowo nikt nie chciał mu wyjaśnić co się dzieje. Lekarze informowali go tylko o jego stanie zdrowia, które nie było za dobre.
W pewnym momencie w szpitalu pojawił się człowiek, który okazał się jego starszym bratem, Connor. On tego nie wiedział, dla niego jego twarz była po prostu obca, nie wiedział jak ma się zachować, co mówić. Widział, że bratu zrobiło się przykro, ale nie mógł nic na to poradzić. Czuł się okropnie, kiedy Connor wziął go do siebie, aby się nim zaopiekować. Nie chciał mu sprawiać przykrości, a przede wszystkim kłopotów. Wtedy nie wiedział, że ma żonę i dzieci w Sydney. Można powiedzieć, że po wyjściu ze szpitala Dominic zaczął nowe życie z czystą kartą, ponieważ jego umysł stracił wszystko.
Minęło kilka dni i Dom poczuł się w towarzystwie Connora bezpiecznie i pewnie. Naprawdę miłe uczucie. Rozmawiali sporo i ciemnowłosy sporo się dowiedział. Zrobiło mu się trochę lepiej. Chciał poznać rodzinę i jakie mają relacje, miał nadzieje, że jego wspomnienia szybko do niego wrócą, jednak lekarze podejrzewali, że może to nastąpić dopiero kiedy jego organizm dojdzie do siebie. Tego się trzymał.
Spędził w szpitalu jeszcze trochę czasu, przeszedł wiele badań i w końcu mógł wyjść z tego cholernego przypadku. Connor wziął go do rodzinnego miasteczka, w którym mieszkał.
- Na pewno nie będę dla ciebie problemem? - zapytał po raz kolejny Dominic, kiedy przekroczyli próg domu. Wyglądał trochę jak zagubione dziecko.

Connor Zeimer
prawnik, ekonomista — Neelsen Group
37 yo — 190 cm
Awatar użytkownika
about
Doświadczony prawnik i ekonomista, który od lat współtworzy firmę razem ze swoim najlepszym przyjacielem. Wieczny Piotruś Pan. Niedawno wrócił w rodzinne strony i został trafiony przez strzałę wyjątkowo złośliwego amora.
d z i e s i ę ć

Kiedy Connor otrzymał telefon ze szpitala, był w ciężkim szoku. Recepcjonistka poinformowała go, że jego brat w ciężkim stanie trafił do placówki w Cainrs. Dom miał masę poważnych obrażeń, a kiedy się obudził, okazało się, że mężczyzna stracił pamięć. Nie pamiętał absolutnie nic, nawet rzeczy z wczesnego dzieciństwa. Nie znał nikogo ani niczego, wszystko było dla niego obce. Connor był tym bardzo zmartwiony. Miał nadzieję, że jego brat szybko dojdzie do siebie, ale lekarze uświadomili go, że może to zająć sporo czasu. Connor porozmawiał nawet ze swoim dobrym znajomym, który był wicedyrektorem szpitala. Sawyer zapewnił go, że Dominic jest w najlepszych rękach. Connor mógł jedynie zawierzyć personelowi medycznemu. Sam nie miał bladego pojęcia o medycynie. Po paru dniach Dom doszedł do siebie i mógł wyjść ze szpitala. Connor zabrał go do siebie. Jak na razie wydawała mu się to najlepsza opcją. Connor skontaktował się już z żoną Dominica, która niebawem miała przylecieć do Cairns. Kobieta powiedziała, że może to zająć kilka dni, musiała najpierw załatwić swoje sprawy w mieście. Dla Connora nie było to dziwne. Podejrzewał, że musiała zorganizować jakąś opiekę dla swojej córki. Jak na razie nie zdradził jej wszystkich szczegółów. Nie chciał dodatkowo jej denerwować, ale nie sądził, że wyniknie z tego większa afera.
Kiedy dotarli na miejsce, Connor pomógł wysiąść bratu z auta i ruszyli w kierunku wejśćia.
— To żaden kłopot, będziesz mógł zostać tutaj tak długo jak tego chcesz, ale rozmawiałem już z twoją żoną. Przyleci, kiedy jej rodzice wrócą z wakacji, nie ma z kim zostawić dziecka — oznajmił z delikatnym uśmiechem. Miał nadzieję, że ta ilość informacji go nie przytłoczy. Lekarze prosili, żeby na to uważał.

Dominic A. Zeimer
agent specjalny na chorobowym — Australian Special Air Service Regiment
33 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Agent Specjalistycznej jednostki antyterrorystycznej, który bardzo poważnie ucierpiał w wypadku i nie pamięta totalnie nic. Nie wie nawet, że ma żonę i dwójkę dzieci. Spokojnie mieszka sobie u brata i przygarnął super szczeniaka.
Lekarze za wiele nie chcieli mu powiedzieć, ponieważ zgodnie twierdzili, że to mogłoby źle wpłynąć na jego zdrowie, psychiczne i fizyczne. Wtedy pomyślał sobie, że chyba bardziej zryć psychiki mu się nie da. Wiedział, iż lekarze robią to w dobrej wierze, jednak pragnął jakichś informacji, czegokolwiek. Bardzo chciał sobie przypomnieć swoje życie, ale po przebudzeniu nie miał żadnych odnośników poza swoimi personaliami, które tak za wiele mu nie mówiły, chociaż nie uważał się za jakiegoś Johna Doe, co prawda trupem nie jest, na szczęście!
Cały czas był skołowany jak cholera, chciał sobie jakoś z tym poradzić, ale chyba nie bardzo mu wychodziło. Robił dobrą minę do złej gry, ale cały czas miał nieodparte wrażenie, jakby mu ulżyło. Nie wiedział skąd mu się to wzięło, było to bardzo przyjemne i miał wrażenie, że dawno czegoś takiego nie czuć. Jak widać intuicja nadal jest u niego silna.
- żona? - Zapytał patrząc na Connora ze zmarszczonymi brwiami. Teraz to już w ogóle poczuł się skołowany jak koło od roweru. Zastanawiał się jak wiele rzeczy z jego życia mu umknęło, jak wiele osób zrani swoją niepamięcią i tym jak się zachowuje. Nie chciał tego. Chciał pamiętać, do cholery. - W szpitalu mi nikt nie powiedział, że mam żonę - mruknął zły na całą sytuacje. Do jasnej powinni mu przecież powiedzieć coś tak ważnego!
W tym momencie poczuł tak ogromne zmęczenie, irytacje i wiele innych emocji, których nie potrafił nazwać, więc musiał na chwile przystanąć i przymknąć zmęczone oczy.
- Będziesz miał ze mną wiele problemów, wiesz? Jestem teraz gorszy niż mały dzieciak, najbliższa rodzina to dla mnie obcy ludzie - westchnął Zeimer wchodząc za bratem do jego domu, który teraz będzie jego domem.

Connor Zeimer
prawnik, ekonomista — Neelsen Group
37 yo — 190 cm
Awatar użytkownika
about
Doświadczony prawnik i ekonomista, który od lat współtworzy firmę razem ze swoim najlepszym przyjacielem. Wieczny Piotruś Pan. Niedawno wrócił w rodzinne strony i został trafiony przez strzałę wyjątkowo złośliwego amora.
Nie tylko Dominic czuł się skołowany, Connor również. Ta sytuacja była trudna dla wszystkich. Ich rodzice bardzo się martwili. Mama musiała dostać leki na uspokojenie, gdy dowiedziała się o stanie swojego najmłodszego syna. Kiedy Connor otrzymał telefon ze szpitala, był w ciężkim szoku. Od razu rzucił wszystko i pojechał do pobliskiej placówki. Bardzo martwił się o swojego młodszego braciszka. Nigdy nie przyznał tego na głos, ale Dom był jego oczkiem w głowie. Jak na starszego brata przystało bardzo się o niego troszczył i uczył go życia. Niestety Dominic był odporny na część jego rad. Wiódł zupełnie inne życie, miał piękną żonę i wspaniałą córkę. Śmiało można stwierdzić, że przed wypadkiem miał naprawdę dobre życie. Takie, o którym wiele osób mogło jedynie pomarzyć.
Tak, żonę — pokiwał głową i spojrzał na swojego młodszego brata. Na twarzy Dominica malowało się zdziwienie. Connor rozumiał, że wszystko było dla niego nowe. Był trochę jak małe dziecko zamknięte w ciele trzydziestolatka. — Ma na imię Ava i jest lekarzem, mieszkaliście w Sydney razem z waszą córką Dalią — odparł spokojnie. Postanowił, że jak na razie te informacje muszą mu wystarczyć. Nie chciał zarzucać go masa nowych faktów. Chociaż było jeszcze sporo rzeczy, o których Dominic powinien wiedzieć. Jednak na wszystko przyjdzie czas.
Spokojnie, przywykłem do tego, że sprawiasz problemy. Dam sobie radę, mam wprawę — zażartował i wyszczerzył zęby. Cały Connor, wiecznie sobie z czegoś kpił! Prawda była zupełnie inna, Dominic nigdy nie sprawiał nikomu żadnych problemów. Był złotym chłopcem, do rany przyłóż! — Pomogę Ci, ale pewnie Ava przejmie pałeczkę, kiedy przyjedzie do miasta — stwierdził, ponieważ wydawało mu się to dość naturalne, w końcu była jego żoną.

Dominic A. Zeimer
agent specjalny na chorobowym — Australian Special Air Service Regiment
33 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Agent Specjalistycznej jednostki antyterrorystycznej, który bardzo poważnie ucierpiał w wypadku i nie pamięta totalnie nic. Nie wie nawet, że ma żonę i dwójkę dzieci. Spokojnie mieszka sobie u brata i przygarnął super szczeniaka.
Zdawał sobie sprawę z tego, że sytuacja, w której się znalazł bardzo wpłynęła na jego bliskich. Dlatego chyba też bał się spotkania z nimi, ponieważ nie chciał widzieć w ich oczach tego zawodu, litości i tak dalej, a na pewno tak się stanie. Nie będzie wstanie rozpoznać tych, których kochał, a oni na pewno będą chcieli zostać przez niego rozpoznani. To wszystko, cała ta sytuacja jest za trudna dla każdego bliskiego człowieka z jego otocznia, doskonale o tym wiedział, ale nie mógł nic z tym zrobić, nie ważne jak bardzo by chciał. Jego umysł oraz organizm muszą się zregenerować, dojść do siebie po takiej traumie i obrażeniach, które poniósł Dominic, a to może trochę potrwać. Lekarze mu to powiedzieli, ponieważ prosił, aby nie owijali w bawełnę.
- Okey - powiedział tylko przyswajając te informacje. Każda zdobyta informacja coś mu dawała, ale z drugiej pokazywało to ogrom tego co stracił. Sam nie wiedział jak ma sobie z tym radzić, chyba było mu coraz trudniej. Bał się, cholera, on był przerażony, że mimo dojścia do siebie niczego sobie nie przypomni i straci wiele cennych rzeczy. Nie chciał tego, nie miał ochoty tak żyć.
Zaśmiał się.
- Idiota - powiedział rozbawiony Dominic i jednocześnie poczuł, że jakaś mała ciężaru spadła z jego serce, ale było to bardzo odczuwalne. Chciał, aby jego rodzina traktowała go normalnie, jak przedtem i nie naciskała, aby sobie coś przypomniał. Pewnie będzie to trudne, ale chyba im ufał w tej materii. - Pewnie tak będzie, chociaż pytanie jak się odniesie do tego wszystkiego - zastanawiał się Dom. Nie wątpił w tym momencie w żonę, po prostu zastanawiał się jak to wszystko będzie wyglądało, kiedy ona się pojawi. Te dwa kiepy zapomniały o najważniejszym – wypadałoby zobaczyć zdjęcie Avy, aby Dom wiedział jak ona wygląda.

Connor Zeimer
prawnik, ekonomista — Neelsen Group
37 yo — 190 cm
Awatar użytkownika
about
Doświadczony prawnik i ekonomista, który od lat współtworzy firmę razem ze swoim najlepszym przyjacielem. Wieczny Piotruś Pan. Niedawno wrócił w rodzinne strony i został trafiony przez strzałę wyjątkowo złośliwego amora.

Connor miał nadzieję, że jego brat jak najszybciej dojdzie do siebie. Chciał, żeby Dominic odzyskał pamięć. Obawiał się jednak, że może nie być to takie proste. Lekarze powtarzali mu, że powinien uzbroić się w cierpliwość. Starszy z braci Zeimer wziął sobie do serca ich słowa. Nie zamierzał naciskać na Dominica. Chciał dać mu przestrzeń i traktować go normalnie. Stracił pamięć, ale wciąż był jego bratem. W jego oczach dalej był tą samą osobą, co przed wypadkiem. Swoją drogą, Connor zastanawiał się, jak do tego wszystkiego doszło. Planował wystosować odpowiednie pismo do przełożonych Dominica. Wszystko chciał załatwić drogą formalną, aby nie mogli go zbić. Zamierzał wywalczyć dla swojego brata należyte odszkodowanie, ale na razie nie mówił o tym głośno. Uważał, że Dominic powinien skupić się na powrocie do zdrowia, a nie na bataliach sądowych, na wszystko przyjdzie czas.

Kiedy nazwał go idiotą, Connor poczuł, że stary Domini wciąż tu był. Parsknął śmiechem i wyraźnie rozbawiony pokręcił głową. — Może niczego nie pamiętasz, ale wciąż jesteś tym samym facetem. To pewne — skwitował z uśmiechem. Taka odpowiedź była totalnie w jego stylu.

Connor delikatnie zmarszczył brwi. Nie powiedział Avie całej prawdy. Nie chciał denerwować jej przez telefon. Uznał, że będzie lepiej, gdy wszystko wyjaśni jej już na miejscu, rozmawiając z nią w cztery oczy. — Ciężko powiedzieć, ale byliście zgranym małżeństwem. Chętnie trochę Ci o niej opowiem, mam też wasze rodzinne zdjęcia. Jeżeli czujesz się na siłach, wszystko Ci pokażę, ale nie chcę przytłaczać Cię nadmiarem informacji — wyznał zgodnie z prawdą i pogłaskał kota, który kręcił się wokół jego nóg. Od niedawna Connor posiadał też psa, którego kupił od swojego kumpla ze szkolnych lat.

agent specjalny na chorobowym — Australian Special Air Service Regiment
33 yo — 185 cm
Awatar użytkownika
about
Agent Specjalistycznej jednostki antyterrorystycznej, który bardzo poważnie ucierpiał w wypadku i nie pamięta totalnie nic. Nie wie nawet, że ma żonę i dwójkę dzieci. Spokojnie mieszka sobie u brata i przygarnął super szczeniaka.

Dominic bardzo chciał dojść do siebie, na samym początku jego organizm po prostu musi odpocząć i się naładować. Miał nadzieje, że kiedy to się stanie jego wspomnienia zaczną powoli wracać, chociaż tego też się obawiał. Co jeśli przypomni sobie coś co wzmaga jego ataki? Cały czas będzie na pewno pod kontrolą psychiatry, który pomoże mu pokonać to wszystko co się dzieje w jego głowie. Chciał sobie przypomnieć swoje życie, ale nie chciał przypomnieć sobie tego co się wtedy wydarzyło. Może jego mózg mu pomoże i zamknie te wspomnienia głęboko na zawsze. Nie chce tego pamiętać, bo może coś się wydarzyło i przez to Zeimer może mieć kłopoty. Byłaby to super opcja, prawda?

Zaśmiał się.

- Cieszę się, że jestem sobą - powiedział ze śmiechem nie biorąc sobie jego słów do serca, ponieważ trochę go to dołuje, ale nie chce tego przekuwać w jakieś męczeństwo. Chce zachowywać się normalnie, chociaż trochę, aby nikomu nie sprawiać przykrości i stwarzać jakieś dziwne sytuację, a takich na pewno będzie sporo, bo wiele osób zapomni o tym, że ma amnezje.

- W porządku, możemy tak zrobić, ale to później, okey? Jestem tak piekielnie zmęczony, że chyba nie dam rady słuchać i oglądać rodzinnych zdjęć. Wiem, że brzmi to jakbym się nie angażował, ale chce tego słuchać w pełni sił, bo może sobie wtedy coś przypomnę - powiedział do brata z przepraszającym uśmiechem. Nie chciał wyjść na niewdzięcznika czy kogoś takiego, ale doskonale wiedział, że gdyby usiadł teraz z Connorem do rodzinnych zdjęć to po prostu by zasnął w trakcie ich oglądania i w połowie opowiadanej przez brata historii. Szkoda, że nie widział jak to mocno wpłynie na rozwój sytuacji, ponieważ nie będzie wiedział jak wygląda jego żona i do czego dojdzie.

ODPOWIEDZ