about
dobry profesor, jeszcze lepszy naukowiec, porządny ojciec i beznadziejny mąż
Miał kilka miesięcy, gdy został adoptowany — on potrzebował domu, a państwo Lounsbury, po wielu próbach spłodzenia potomka, w końcu się poddali. O swoich biologicznych rodzicach nie usłyszał w późniejszym czasie zbyt dużo i nie szukał informacji samodzielnie. Oddali go; to wystarczało. Nie chciał mieć z nimi nic wspólnego. Wolał trzymać się tej rodziny, w której był chciany. Rodziców oraz brata, Othello — którego przyjście na świat, kilka lat po adopcji Oswalda, było niemałym zaskoczeniem oraz niespodzianką.
Zawsze dobrze się uczył, od najmłodszych lat posiadając smykałkę do przedmiotów ścisłych. Chętnie podejmował się rozwiązywania coraz to nowszych zagadnień, z łatwością wyprzedzając swoich rówieśników. W liceum walczył o zagraniczne stypendium, które udało mu się dostać — lecz niestety, nie podjął ostatecznie wymarzonych studiów.
Tuż po zakończeniu szkoły dowiedział się, że zostanie ojcem. Nie wyobrażał sobie sytuacji, w której miałby porzucić swoje dziecko oraz jego matkę — sam doskonale wiedząc, jak to jest zostać o d t r ą c o n y m przez biologiczną rodzinę.
Było to zwykłe z a u r o c z e n i e. Młodzieńcza miłość, z brakiem perspektyw na wspólną przyszłość, czy odporności na tak zwaną próbę czasu. Ich rodziny za sobą nie przepadały, a plany na życie drastycznie się różniły, więc tuż przed planowanym wyjazdem na studia, Oswald stawił się pod drzwiami kobiety, by zakończyć tę przygodę, ale ... Zastał ją tam kompletnie roztrzęsioną i przez dobre kilka minut nie docierało do niego, co jego partnerka usiłuje przekazać. C i ą ż a. Coś, czego nie brali pod uwagę. Informacja, która zmieniała dosłownie wszystko. Zamiast zerwania, pojawiły się obrączki. Zamiast prestiżowych, zagranicznych studiów, pieluchy.
Z czasem ich relacje tylko się pogarszały, a farsę, jaką było ich małżeństwo, ciągnęli tylko ze względu na dziecko. Gdy podrosło i zaczęło rozumieć znacznie więcej, główne skrzypce zagrało p r z y z w y c z a j e n i e. I, nawet teraz, gdy potomek dawno wkroczył w dorosłość, oni nie potrafili się rozstać; w końcu najlepsze lata mieli już za sobą, prawda? W międzyczasie na świat przyszło nawet drugie dziecko, które nie tak dawno skończyło dziesięć lat.
Oswald nie zrezygnował z kariery i pomimo decyzji o zostaniu w mieście, zaczął rozwijać się, by ostatecznie podjąć karierę naukowca. Zainteresowała go szczególnie nanotechnologia, a tuż po studiach został zatrudniony w placówce państwowej, którą kilka lat później wymienił na CSIRO. Przyjął również stanowisko wykładowcy na Uniwersytecie w Cairns.
Aktualnie jego życie obraca się wokół pracy, rodziny — o której zdarza mu się zapominać, pomimo chęci pozostania świetnym ojcem — oraz mierzenia się z plotkami, sugerującymi, że ma słabość do młodszych kobiet.
Zawsze dobrze się uczył, od najmłodszych lat posiadając smykałkę do przedmiotów ścisłych. Chętnie podejmował się rozwiązywania coraz to nowszych zagadnień, z łatwością wyprzedzając swoich rówieśników. W liceum walczył o zagraniczne stypendium, które udało mu się dostać — lecz niestety, nie podjął ostatecznie wymarzonych studiów.
Tuż po zakończeniu szkoły dowiedział się, że zostanie ojcem. Nie wyobrażał sobie sytuacji, w której miałby porzucić swoje dziecko oraz jego matkę — sam doskonale wiedząc, jak to jest zostać o d t r ą c o n y m przez biologiczną rodzinę.
Było to zwykłe z a u r o c z e n i e. Młodzieńcza miłość, z brakiem perspektyw na wspólną przyszłość, czy odporności na tak zwaną próbę czasu. Ich rodziny za sobą nie przepadały, a plany na życie drastycznie się różniły, więc tuż przed planowanym wyjazdem na studia, Oswald stawił się pod drzwiami kobiety, by zakończyć tę przygodę, ale ... Zastał ją tam kompletnie roztrzęsioną i przez dobre kilka minut nie docierało do niego, co jego partnerka usiłuje przekazać. C i ą ż a. Coś, czego nie brali pod uwagę. Informacja, która zmieniała dosłownie wszystko. Zamiast zerwania, pojawiły się obrączki. Zamiast prestiżowych, zagranicznych studiów, pieluchy.
Z czasem ich relacje tylko się pogarszały, a farsę, jaką było ich małżeństwo, ciągnęli tylko ze względu na dziecko. Gdy podrosło i zaczęło rozumieć znacznie więcej, główne skrzypce zagrało p r z y z w y c z a j e n i e. I, nawet teraz, gdy potomek dawno wkroczył w dorosłość, oni nie potrafili się rozstać; w końcu najlepsze lata mieli już za sobą, prawda? W międzyczasie na świat przyszło nawet drugie dziecko, które nie tak dawno skończyło dziesięć lat.
Oswald nie zrezygnował z kariery i pomimo decyzji o zostaniu w mieście, zaczął rozwijać się, by ostatecznie podjąć karierę naukowca. Zainteresowała go szczególnie nanotechnologia, a tuż po studiach został zatrudniony w placówce państwowej, którą kilka lat później wymienił na CSIRO. Przyjął również stanowisko wykładowcy na Uniwersytecie w Cairns.
Aktualnie jego życie obraca się wokół pracy, rodziny — o której zdarza mu się zapominać, pomimo chęci pozostania świetnym ojcem — oraz mierzenia się z plotkami, sugerującymi, że ma słabość do młodszych kobiet.
Środek transportu
głównie samochód
Związek ze społecznością Aborygenów
brak
Najczęściej spotkasz mnie w:
w cairns — uniwersytet, laboratorium; jeśli chodzi o lorne bay — fluorite view, w którym mieszka
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
żonę (aktualnie nieobecna na forum)
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
tak
głównie samochód
Związek ze społecznością Aborygenów
brak
Najczęściej spotkasz mnie w:
w cairns — uniwersytet, laboratorium; jeśli chodzi o lorne bay — fluorite view, w którym mieszka
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
żonę (aktualnie nieobecna na forum)
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
tak
oswald lounsbury
idris elba
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!