zabójczyni na zlecenie — gdzie tylko chcesz
27 yo — 165 cm
Awatar użytkownika
about
I think my monster encourages your monster, right?
Podrapała się nieco po brodzie, bo nie wiedziała za bardzo co powiedzieć, więc postanowiła powiedzieć prawdę. - Wiesz, lepiej żeby nikt nie wiedział, że pracuje w okolicy, to może być niebezpieczne - dla kogoś, nie koniecznie dla niej. - Na razie udaje, że się tu przeniosłam i pracuje sobie w barze od czasu do czasu - najlepszą barmanką to nie była, o wiele bardziej sprawdziłaby się stojac na bramce jako ochroniarz. Nikt, by nie przeszedł bez wyraźnego pozwolenia. No, ale niestety jej bar nie był jakims ekskluzywnym klubem, a w Shadow bywała głownie w interesach z Nathanielem i nie chciałaby pracować tam jako jego bramkarz. Jeszcze jej nie posrało. Mogłaby być za to właścicielem takiego przybytku i kto wie, może kiedyś Nathaniel zaginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak na razie dała sobie jednak z tym spokój, bo dobrze im się współpraca układała i płacił jej całkiem nieźle za likwidowanie wrogów, a ona przy tym dobrze się bawiła.
- Ładnie do mnie pasuje, jest takie jedyne w swoim rodzaju i niespotykane, zupełnie jak ja - pewnie byłoby mądrzej, gdyby nazwała się tak jak wszyscy czyli pewnie Anna, ale Inej byłą ekstrawagantką i nie chciała aż tak wtapiać się w tłum. To było potrzebne tylko na jej misjach, a i tam nie zawsze się do tego stosowała. - Wdową? -Zapytała i już jej miała pogratulować, ale ugryzła się w język, bo zrozumiała, że dla wielu ludzi nie jest to nic przyjemnego. Inej nigdy nie straciła nikogo bliskiego, bo do nikogo się nie przywiązywała na tyle, by cokolwiek negatywnego czuć po odejściu takiej osoby. - Bardzo mi przykro - odpowiedziała automatycznie i delikatnie położyła dłoń na ramieniu blondyni w ramach pocieszenia. - Masz rację, to zdecydowanie rozmowa na wódkę... masz teraz czas? - Zapytała, bo już postanowiła, że mogą skoczyć do sklepu, który był niedaleko, a później przysiąść sobie na skwerku w parku, jak głupie nastolatki.
towarzyska meduza
catlady#7921
producent — shepherd records
30 yo — 190 cm
Awatar użytkownika
about
Właściciel wytwórni, który nigdy nie miał szczęścia w miłości i nic nie zapowiada się na to, aby mogło się to zmienić w najbliższej przyszłości.
II


Neptune kilka dni temu dostał nagranie pewnej dziewczyny z Lorne, która cechuje się niesamowitym głosem. Gdy tego odsłuchał był pod wrażeniem. Z tego co się dowiedział dziewczyna jednak nie robi nic w kierunku sprawdzenia się przy mikrofonie i wypuszczenia swojego kawałka, a nawet chociaż w spróbowaniu jak to wszystko wygląda. Ludzie, którzy dostarczyli mu nagranie powiedzieli, że jest raczej nieśmiała, a bycie profesjonalną wokalistką nigdy nie było jej życiowym marzeniem. Świat ma wiele podobnych historii, po których człowiek nie chcący zostać gwiazdą stał się ikoną muzyki, niosąc za sobą miliony fanów.
W dzisiejszy dzień postanowił wpaść do miejsca, w którym pracuje Ruby, bo tak nazywa się ta dziewczyna. Jej znajomi powiedzieli mu wszystko o tym, gdzie może ją spotkać jeśli faktycznie spodobają mu się jej nagrywki. Oczywiście nie chciał robić niczego na siłę, ale ten głos naprawdę zasługiwał na to, aby usłyszało go szersze grono odbiorców. W tym właśnie celu udał się do sklepu muzycznego, w którym miał znaleźć dzisiaj dziewczynę. Po wejściu do środka okazało się, że faktycznie tam była!
Brunet stanął przy regale ze starymi vinylami udając, jakby był w tym totalnie zielony. Tak naprawdę znał 3/4 pozycji, które się tutaj znajdowały. Czasami wzrokiem spoglądał na Ruby, aby przyciągnąć ją swoim spojrzeniem w swoim kierunku. Długo nie musiał na to czekać, bo w pomieszczeniu poza ich dwójką nie było nikogo. Kiedy dziewczyna znalazła się z nim ramię w ramię zapoczątkował rozmowę. — Hej — uśmiechnął się szczerze, a chwilę później wzrokiem wrócił do vinyli i zaczął nimi przerzucać jak kartkami papieru. Zanim zdążyła zapytać w jaki sposób może mu pomóc, od razu wydukał z siebie. — Możesz mi coś polecić na jesienny klimat. Totalnie nie mam pojęcia co mógłbym posłuchać — wzruszył ramionami, przenosząc całą uwagę na drobną dziewczynę. Był ciekaw czy poza niesamowitym głosem miała również wiedzę. Nie żeby ją sprawdzał czy coś, ale chciał zrobić mały wywiad zanim powie jej dlaczego tutaj jest. Skoro Ruby ma zostać podopieczną jego wytwórni to chciał ją poznać jak najlepiej. Ludzie poza głosem muszą mieć również ogromną wiedzę, aby umieć trafić z trendami muzycznymi w gusta odbiorców.
ODPOWIEDZ