34 yo — 160 cm
Awatar użytkownika
about
Chciałabym się w końcu zatrzymać, ale wybrałam życie w którym nie ma hamulca bezpieczeństwa.
Kochany Pamiętniczku
Dobrze wiesz, że jestem wdzięczna za mojego tatusia. Dzisiaj kupił mi fajną serię książek, które nazywają się Arsène Lupin — dżentelmen włamywacz. Co ten człowiek wyczynia! Nikt nie potrafi go rozgryźć. Jeszcze nie wiem, jak kończy się ta seria, ale mam nadzieję, że nigdy go nie złapią!
Czasami brakuje mi mamy, ale tatuś powtarza, że tam, gdzie jest teraz nie czuje bólu i jest jej lepiej. Zawsze powtarza, że jest moim Aniołem Stróżem i dobrze się mną opiekuję. Czasami do niej mówię, o tak jak teraz do Ciebie piszę. Tylko wiesz, tak na głos i mam nadzieje, że czasami mi odpowie.
Mama byłaby dumna z tatusia, ostatnio dostał podwyżkę od tych bogatych państwa, u których pracuje. Jaki oni mają wielki dom! Nasz przy tym to ich składzik na sprzęt ogrodowy. Fajne mają dzieci, lubię je. Pozwalają mi się bawić i nawet ich mama jest fajna.
Jestem szczęśliwa, wiesz Pamiętniczku?

Drogi Pamiętniku
Nie wiem, od czego zacząć. Nie wiem, co teraz będzie, ale zostałam całkiem sama, wiesz? Tata… On… Nie żyje. Stał się straszny wypadek i powiedzieli mi, że zmarł na miejscu. Nie wiem co ze sobą zrobić, wszyscy mnie pocieszając i próbują udawać, że rozumieją, co czuję. Pieprzeni dorośli. Miałam tylko jego, nie potrafię się pozbierać.
Dostałam informację, że nie mogę zostać w domu. Muszę iść do opieki społecznej. Nie chcę naprawdę, nawet zgłosiła się jakaś siostra matki z Londynu, która stwierdziła, że mi pomoże. Chce, żebym do niej przyjechała i opłaci mi jakaś dobrą szkołę na miejscu. Podobno marzy jej się, żebym wyszyła na ludzi, bo słyszała, że ojciec rozpuścił mnie jak bezpański bicz. Nie wiem, czy się na to zgodzić, może lepszy byłby sierociniec? Wszyscy powtarzają, że to moja szansa, że to mi naprawdę pomoże. Jak mam słuchać dorosłych, który tak bardzo właśnie udają, że rozumieją moją samotność? Niby mam w Londynie ciotkę

Wkurwiający Pamiętniku
Pierdolony Londyn. Wiecznie pada, a Królową widać tutaj na każdym kroku. O reszcie rodziny królewskiej nie wspomnę. Wkurwia mnie to. Ostatnio wszystko mnie wkurwia. Żałuje, że zdecydowałam się na wyjazd tutaj. Niby uczę się wielu nowych i przydatnych rzeczy, ale wolałabym już pracować za barem w Rudd’s Pub niż siedzieć z tymi nadętymi rozpieszczonymi dzieciakami, którym pieniądze wychodzą nosem. Każdy, jebany fund brytyjski. Nawet nie wiedzą, jakie mają wiele szczęścia, jak dobrze trafili, a nawet nie potrafią tego docenić. Dlatego ja postanowiłam doceniać to za nich. W tym wieku nosić Rolex? Cóż, ja postanowiła ponosić je za nich. Nawet ta torebka od LV nie byłaby taka zła gdyby nie była cała logowana. Co Ci ludzie w tym widzą?
Nosi mnie, wiem, że muszę zrobić coś poważniejszego, że jestem stworzona do tego, żeby zdobywać wartościowsze rzeczy. Jeszcze nie wiem jak, ale zostanę Lupinem w spódnicy.

Jestem już za stara na Kochany Pamiętniczek
Mówiłam Ci, że to zrobię i co? Nie wierzyłeś mi. W sumie nikt inny nie ma o tym pojęcia, jesteś jedyny. Czujesz się wyjątkowy? Boże, już do reszty wariuję. Gadam z pamiętnikiem — pisząc. Okradłam Luwr, nie używając do tego własnych rąk. Do czego to doszło? Co jak co, ale prywatna szkoła w Londynie na coś się przydała, chociaż tak bardzo jej wtedy nienawidziłam. Dzięki Ci Panie za to, że jednak coś mnie podkusiło na to, żeby zgodzić się na wyjazd do tego szalonego kraju.
Jestem już zmęczona podróżowaniem ucieczkami i tym wszystkim. Mam wrażenie, że w każdym kraju mam schowek bądź magazyn, w którym trzymam jakieś łupy. Niektóre ukradłam z przyjemności, tylko po to, żeby czuć adrenalinę. Inne musiała oddać osobom, które złożył na nie swoje zamówieni. Cóż, taka praca. Dla niektórych praca marzeń. Jeżeli oni nie potrafią docenić tego co mają, to ja to doceniam za nich. Jaja Fabergé są najcudowniejsze, ale chyba jarają mnie najbardziej przez to, że były tak trudne do zdobycia.
Teraz robię przerwę. Koniec podrabiania biżuterii i dzieł sztuki. Przyszedł moment na małą emeryturę. Od lat nie byłam w Lorne Bay, przyszła pora na to, żeby w końcu zrobić coś z domem po ojcu. Pewnie niezbyt wiele już z niego zostało.

Mam tylko nadzieje, że nie utknę tam na dłużej. Chyba nawet nie zdaję sobie sprawy z tego, że właśnie tak będzie.
Anita Peterson
07.01.1987
Lorne Bay
zawodowo kradnę
na całym świecie
pearl lagune
panna | biseksualna
Środek transportu
Dodge Challenger w wersji HELLCAT, samochód za którym nie da się ukryć. Ten służy do użytku prywatnego. Kiedy chce być niewidoczna, wtapia się w tłum ze swoim czerwonym pick-upem.

Związek ze społecznością Aborygenów
Nie jest związana.

Najczęściej spotkasz mnie w:
Głównie siedzi w swoim domu, gdzie na ostatnim poziomie pod ziemią ma swoje centrum dowodzenia i perfekcyjny zbiór wszystkich łupów, których przez sentyment nie potrafi spieniężyć.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Nie ma nikogo bliskiego.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Nie
Anita Peterson
Inbar Lavi
ambitny krab
cattitude#5494
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany