about
studentka literatury dorabiająca w barze, która opiekuje się chorą matką po śmierci ojca i próbuje uciec od niekoniecznie legalnego życia, w które wplątała się parę lat temu
● Przez długi czas jej rodzice nie chcieli mieć dzieci, w zasadzie to chyba w ogóle nie chcieli ich mieć, ale po czterdziestce stali się mocno nieuważni i tak oto raptem rok później na świecie pojawiła się Eliana. Mimo to rodzice kochali ją bezgranicznie, więc nigdy nie czuła się niechciana. Niczego też jej nie brakowało - miała szczęśliwe dzieciństwo pełne przyjaciół, nowych zabawek, a także psa, którego rodzice kupili jej, gdy miała siedem lat.
● Nie była wymagającym dzieckiem, ani przesadnie buntowniczą nastolatką. Przykładała się do nauki, dbała o oceny, ale nie siedziała tylko w książkach, choć te bardzo kochała i zawsze miała jakąś przy sobie. Często wychodziła ze znajomymi na miasto, chodziła na domówki, gdzie zdarzało jej się coś wypić, ale nigdy nie posunęła się dalej. Ot, przeciętna nastolatka z zamiłowaniem do powieści, szczególnie tych fantasy i romansów.
● Kiedy miała szesnaście lat, u jej matki zdiagnozowano Alzhaimera. Zaczęła więc więcej pomagać w domu, aby odciążyć ojca, który swoje życie dzielił między pracą w straży pożarnej a chorą żoną. Mimo to nie zaniedbywała ani przyjaciół, ani nauki, bowiem po skończeniu liceum planowała pójść na studia - oczywiście na miejscu, aby wciąż móc pomagać ojcu.
● Tuż po skończeniu szkoły średniej, gdy już miała składać papiery na studia, w wypadku w pracy zginął jej ojciec, zostawiając ją ze wszystkim samą. Musiała więc porzucić plany o studiach, znaleźć pracę i zająć sią matką oraz wszystkimi innymi obowiązkami. Odsunęła się od przyjaciół, zapomniała o swojej miłości do książek i całkowicie poświęciła się dorosłemu życiu, na które zdecydowanie nie była gotowa.
● Początki były trudne, szczególnie że niewiele udawało jej się zarobić w pracach, których się łapała. Dlatego właśnie dała się wplątać w niekoniecznie legalny światek - czasem coś kradła, czasem załatwiała potajemnie jakieś sprawy dla podejrzanych ludzi i wyświadczała im drobne przysługi. Nie zmieniło się to nawet wtedy, gdy znalazła pracę w barze i zaczęła normalnie zarabiać, bo dodatkowe pieniądze zawsze się przydawały.
● Z życiem tym zerwała, gdy po śmierci babki, mieszkającej na drugim końcu kraju, dostała po niej całkiem spory spadek. Wreszcie mogła zostawić nielegalny świat za sobą, załatwić matce jakąś opiekunkę, a samej zapisać się na studia, o których wciąż marzyła. Zaczęła też znowu wychodzić do ludzi i dość szybko poznała mężczyznę, z którym zaczęła się spotykać. Początkowo nie chciała się wiązać, ale po tylu latach samotności potrzebowała chyba odrobiny ciepła, wsparcia i miłości.
● Niedługo później wyprowadziła się z domu, aby zamieszkać ze swoim facetem, ale wciąż często odwiedzała matkę, niemal codziennie. Nie zrezygnowała też z pracy, więc niewiele miała czasu dla siebie, dla swojego chłopaka też zresztą nie - może właśnie dlatego przestało się między nimi układać? W końcu zrozumiała, że z czegoś musi zrezygnować. Kiedy więc on wyjechał któregoś razu na delegację po jednej z ich kłótni, ona zabrała wszystkie swoje rzeczy i wróciła do rodzinnego domu. To było pół roku temu i wciąż czasem żałuje swojej decyzji, szczególnie że nigdy niczego sobie nie wyjaśnili.
● Aktualnie dzieli swoje życie pomiędzy pracę, studia i chorą matkę, starając się ignorować pustkę, którą czuje, gdy widzi swoje szczęśliwe przyjaciółki u boku swoich facetów. Korzysta więc ze wsparcia innych osób, starając się nie popełnić żadnych głupot i trzymać się z dala od swojego dawnego życia, które czasem wciąż ją prześladuje.
● Nie była wymagającym dzieckiem, ani przesadnie buntowniczą nastolatką. Przykładała się do nauki, dbała o oceny, ale nie siedziała tylko w książkach, choć te bardzo kochała i zawsze miała jakąś przy sobie. Często wychodziła ze znajomymi na miasto, chodziła na domówki, gdzie zdarzało jej się coś wypić, ale nigdy nie posunęła się dalej. Ot, przeciętna nastolatka z zamiłowaniem do powieści, szczególnie tych fantasy i romansów.
● Kiedy miała szesnaście lat, u jej matki zdiagnozowano Alzhaimera. Zaczęła więc więcej pomagać w domu, aby odciążyć ojca, który swoje życie dzielił między pracą w straży pożarnej a chorą żoną. Mimo to nie zaniedbywała ani przyjaciół, ani nauki, bowiem po skończeniu liceum planowała pójść na studia - oczywiście na miejscu, aby wciąż móc pomagać ojcu.
● Tuż po skończeniu szkoły średniej, gdy już miała składać papiery na studia, w wypadku w pracy zginął jej ojciec, zostawiając ją ze wszystkim samą. Musiała więc porzucić plany o studiach, znaleźć pracę i zająć sią matką oraz wszystkimi innymi obowiązkami. Odsunęła się od przyjaciół, zapomniała o swojej miłości do książek i całkowicie poświęciła się dorosłemu życiu, na które zdecydowanie nie była gotowa.
● Początki były trudne, szczególnie że niewiele udawało jej się zarobić w pracach, których się łapała. Dlatego właśnie dała się wplątać w niekoniecznie legalny światek - czasem coś kradła, czasem załatwiała potajemnie jakieś sprawy dla podejrzanych ludzi i wyświadczała im drobne przysługi. Nie zmieniło się to nawet wtedy, gdy znalazła pracę w barze i zaczęła normalnie zarabiać, bo dodatkowe pieniądze zawsze się przydawały.
● Z życiem tym zerwała, gdy po śmierci babki, mieszkającej na drugim końcu kraju, dostała po niej całkiem spory spadek. Wreszcie mogła zostawić nielegalny świat za sobą, załatwić matce jakąś opiekunkę, a samej zapisać się na studia, o których wciąż marzyła. Zaczęła też znowu wychodzić do ludzi i dość szybko poznała mężczyznę, z którym zaczęła się spotykać. Początkowo nie chciała się wiązać, ale po tylu latach samotności potrzebowała chyba odrobiny ciepła, wsparcia i miłości.
● Niedługo później wyprowadziła się z domu, aby zamieszkać ze swoim facetem, ale wciąż często odwiedzała matkę, niemal codziennie. Nie zrezygnowała też z pracy, więc niewiele miała czasu dla siebie, dla swojego chłopaka też zresztą nie - może właśnie dlatego przestało się między nimi układać? W końcu zrozumiała, że z czegoś musi zrezygnować. Kiedy więc on wyjechał któregoś razu na delegację po jednej z ich kłótni, ona zabrała wszystkie swoje rzeczy i wróciła do rodzinnego domu. To było pół roku temu i wciąż czasem żałuje swojej decyzji, szczególnie że nigdy niczego sobie nie wyjaśnili.
● Aktualnie dzieli swoje życie pomiędzy pracę, studia i chorą matkę, starając się ignorować pustkę, którą czuje, gdy widzi swoje szczęśliwe przyjaciółki u boku swoich facetów. Korzysta więc ze wsparcia innych osób, starając się nie popełnić żadnych głupot i trzymać się z dala od swojego dawnego życia, które czasem wciąż ją prześladuje.
Środek transportu
Stary i powoli rozlatujący się chevrolet, który ostatnio zaczął sprawiać coraz więcej problemów, więc częściej używa własnych nóg, bądź autobusów.
Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.
Najczęściej spotkasz mnie w:
W pracy (Moonlight Bar), uniwersytecie w Cairns, w domu, gdzie opiekuje się chorą matką, czasem na spacerze na obrzeżach miasteczka, ewentualnie w centrum, gdy robi zakupy.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Matkę.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale bez zabijania, niechcianych ciąż i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Stary i powoli rozlatujący się chevrolet, który ostatnio zaczął sprawiać coraz więcej problemów, więc częściej używa własnych nóg, bądź autobusów.
Związek ze społecznością Aborygenów
Brak.
Najczęściej spotkasz mnie w:
W pracy (Moonlight Bar), uniwersytecie w Cairns, w domu, gdzie opiekuje się chorą matką, czasem na spacerze na obrzeżach miasteczka, ewentualnie w centrum, gdy robi zakupy.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Matkę.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale bez zabijania, niechcianych ciąż i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Eliana Huxley
Lili Reinhart
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy
w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
