fotograf — freelancer
25 yo — 170 cm
Awatar użytkownika
about
Młoda pani fotograf, która niedawno wróciła do Lorne po studiach w Sydney i chce pomóc matce w remoncie chaty, a później wyjechać zwiedzać świat.
Rodzina Blackford zawsze wydawała się być szczęśliwa. Nikt nie powiedziałby, że coś jest z nimi nie tak. On, ona i dwie wesołe, zadbane córki. Na pierwszy rzut oka wszystko było naprawdę w porządku, ale kto mógł przypuszczać, że pod tą powłoką idealnej rodzinki skrywa się prawdziwa tragedia. Lizzie przyszła na świat jako druga, najmłodsza córka państwa Blackford, którzy byli dość zamożną rodziną, dlatego z pozoru niczego nie mogło jej zabraknąć. Niczego oprócz miłej atmosfery w domu, która była napięta przez większość jej dzieciństwa. Ojciec pracował na giełdzie, zarabiał na tyle, że jego żona nie musiała pracować, do czego w sumie ją zmuszał, bo uważał, że miejsce kobiety jest w domu z dziećmi i bez sensu zatrudniać nianie. Matka nie mogła przez to realizować się zawodowo, spędzanie czasu tylko w towarzystwie dzieci i zaborczego męża nie wpłynęło najlepiej na jej zdrowie psychiczne, zaczęła popadać w depresję. Oczywiście Lizzie była wtedy za mała żeby cokolwiek zauważyć, bawiła się swoimi lalkami, a gdy zmęczony ojciec wracał do domu starała się nie hałasować żeby nie wzbudzić jego gniewu i nie wywoływać awantur. Nauczyła się tego, już gdy miała jakieś 4 lata.
Ojciec oczywiście nie był tylko zły i niedobry! Zazwyczaj był raczej kochającym facetem, który robił wiele dla dobra swoich dzieci. Zawsze był ciekaw tego jak im szło w szkole, czy miały fajne koleżanki i kolegów, chodził na wszystkie apele, konkursy, zebrania, przedstawienia i inne pierdoły, które działy się w szkole. Elizabeth dostawała od niego same świetne zabawki, a z biegiem czasu modne ciuchy, które zawsze chciała mieć. Oczywiście, wszystko to było dla niej dopóki miała dobre oceny w szkole… z tym akurat nie było problemu, bo zawsze dobrze się uczyła. Najbardziej lubiła muzykę i plastykę, miała trochę duszę artystki. Po lekcjach chodziła do szkoły muzycznej, gdzie uczyła się gry na pianinie i gitarze, a także śpiewu. Lubiła tam być, bo to oznaczało, że mniej czasu musi spędzać w dziwnej, domowej atmosferze.
Miała trzynaście lat, gdy po wielkiej kłótni, w której matka została poważnie poturbowana, kobieta w końcu poszła po rozum do głowy i wniosła pozew o rozwód. Cała sprawa ciągnęła się miesiącami, ale w końcu matce udało się uwolnić od zaborczego mężczyzny, Lizzie odetchnęła wtedy z ulgą wierząc, że w końcu będą mieć normalny dom. Jej siostra miała jednak w tym wypadku inne zdanie. Zostając z matką nie mogłaby w pełni korzystać z pieniędzy i prezentów od ojca, dlatego wolała zamieszkać z nim. Lizzie chyba nigdy nie była na nikogo tak zła, jak na własną siostrę w tamtym momencie. Od tego czasu nie mają ze sobą zbyt dobrego kontaktu. Widzą się może dwa razy do roku, ale jak dla Lizzie to i tak za wiele. Tak samo zresztą nie spotyka się z ojcem.
Szkoły średniej nie skończyła z jakimś wielkim wyróżnieniem, ale i tak postanowiła spróbować swoich sił na studiach. Wyjechała do Sydney, gdzie zaczęła studia na Sydney College of the Arts, gdzie uczyła się o szeroko pojętej sztuce. Miała zajęcia z malarstwa, rysunku czy fotografii i to właśnie w tym ostatnim postanowiła się dalej rozwijać. W międzyczasie pracowała w różnych miejscach, by zapewnić sobie środki na utrzymanie. Była kelnerką, nianią, a później tez barmanką i to ostanie jej się najbardziej podobało. Mogła poznawać dużo nowych osób, a zawsze była osobą dość towarzyską. W końcu zaczęła sobie też dorabiać jako fotograf, nie były to wielkie pieniądze, ale zawsze jakieś!
Po skończonych studiach postanowiła wrócić do domu, przynajmniej na chwilę, by pobyć trochę z matką. Nie miała na siebie zbyt wielkiego pomysłu, ale nic jej nie ograniczało i równie dobrze mogła już niedługo skończyć w Melbourne, Adelaide czy Perth. Nie wiedziała, gdzie chce mieszkać, więc postanowiła o tym pomyśleć będąc w rodzinnym mieście, gdzie załapała się do pracy jako fotograf.

CIEKAWOSTKI:
- boi się typów z wąsami
- jest wielką fanką Eurowizji, ogląda co roku
- potrafi świetnie tańczyć i się tym szczyci na prawo i lewo
- lubi fotografować akty
- ma żółwia lądowego o imieniu Bob
- jest naturalną brunetką ale już od wielu lat farbuje włosy na blond
- mistrzyni karaoke
- w ogóle nie mistrzyni jazdy autem, cud, że jeszcze nie zabiła siebie, ani nikogo innego
- jest fanką zdrowego jedzenia, dużo sama gotuje w domu, bo bardzo lubi i nawet jej to dość dobrze wychodzi
- jest mocno związana ze swoją mamą, którą się bardzo opiekuje i o nią troszczy
- kiedyś przed gwiazdką pracowała jako elf, pomocnik świętego mikołaja, w centrum handlowym
- pali papierosy i zdarza jej sie wypić alkohol, od innych używek raczej stroni
- jest bardzo wesołą i żywiołową dziewczyną, lubi spontaniczne imprezy czy wypady poza miasto
- potrafi grać na gitarze
- śpiewa pod prysznicem
- jej najlepszą przyjaciółką jest Penny, z którą była na obozie kosmicznym, gdy jeszcze była mała, niestety dziewczyna się wyprowadziła do Stanów i mają tylko kontakt przez neta
- zupełnie nie boi się pająków, nie ma problemu z wynoszeniem ich z domu
- rzygać jej sie chce, jak ma robić fotografie na weselach
- nie ufa kangurom
- lubi grać w gry, czy to na kompie czy na PS, czy nawet w Mario
- fanka piłki nożnej, wszędzie kibicuje Hiszpanii
- nie przepada za azjatycką kuchnią

Elizabeth Blackford
12.12.1996
Lorne Bay
fotograf
freelancer
opal moonlane
panna, hetero
Środek transportu
Ma samochód, ale nie czuje się pewna w jeżdżeniu na większe odległości, wtedy raczej wybiera pociąg.

Związek ze społecznością Aborygenów
Nie ma żadnych związków z Aborygenami.

Najczęściej spotkasz mnie w:
plaża, sklep spożywczy, las, park, sklep z grami, bar, plac zabaw, sklep zoologiczny

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
matkę

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, proszę jej tylko nie zabijać.
Elizabeth Blackford
Anya Taylor-Joy
przyjazna koala
catlady#7921
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany