21 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
wróciła do lorne bay z dyplomem z literatury, za to bez dalszego pomysłu na siebie
..........Na niewiele mogła narzekać. Uwaga rodziców i dziadków była skupiona wyłącznie na niej, a bycie jedynaczką upoważniało ją do monopolu na ulubioną lalkę i decydowania o tym, po której stronie zamku z piasku stanąć ma wieża. Problemy wychowawcze zaczęła sprawiać dopiero wtedy, gdy poruszanie się na dwóch nogach przestało stanowić dlań problem i stało się codziennością; wówczas nie znalazło się miejsce, w które nie wściubiła nosa ani drzewo, na które – natchniona wyczynami starszych dzieciaków – nie spróbowała się wdrapać. Przyprawiała mamę o białą gorączkę, gdy prosto z wymoczonym na plaży tyłkiem siadała na beżowe meble lub niszczyła skrupulatnie prasowane spódniczki podczas podwórkowych gonitw, ale nieraz wystarczyło, by spojrzała nań swoimi szczenięcymi oczami by wybrnąć z jakichkolwiek kłopotów.

..........Nie była stuprocentowym złotym dzieckiem, ale nigdy nie musiała specjalnie przykładać się do nauki by mieć dobre stopnie. Kiedy niektóre przedmioty przychodziły jej z łatwością, nad innymi nie miała problemu pochylić się ciut dłużej w celu zrozumienia materiału. Szczególnie szybko odkryła, że dużo łatwiej jej krytycznie spojrzeć na omawianą na zajęciach z angielskiego książkę niźli przeprowadzić skomplikowaną reakcję chemiczną; widziała przyszłość w literaturze, niezależnie od tego, czy obrazowała się ona w postaci stanowiska nauczycielki języka czy też pracy przy biurku w jakimś wydawnictwie. Obrała kurs, skupiła się na tym, co według niej najistotniejsze i do końca szkoły średniej harowała już potem, byleby na państwowym egzaminie zdobyć dość punktów by zapewnić sobie miejsce na University of Queensland.

..........W międzyczasie, zdałoby się, ominął ją trochę etap nastoletniego buntu; rozszalałe hormony nie sprowadziły ją na ścieżkę wojny z rodzicami, pchnęły za to w pierwsze związki i relacje, z których wychodziła ze złamanym sercem. Kochliwa była zawsze, złote serce pozwalało jej wierzyć, że każdy ma wobec niej dobre zamiary a nadzwyczajna umiejętność ignorowania czerwonych flag pozwalała jej darzyć uczuciem nawet osoby, na widok których jej koleżanki dawno biły na alarm. Ostatni związek zakończyła świeżo przed wyjazdem na studia. Zranienie – już w Brisbane, jako studentka – uleczyła wtedy tanim winem i, dekorując nową kawalerkę szpargałami przypominającymi jej o Lorne Bay, postanowiła, że poważnych i zobowiązujących relacji ma już na ten moment dość.

..........Lata w stolicy stanu spędziła na analizowaniu szekspirowskich dramatów, szybkim trzeźwieniu przed zajęciami i kilku krótkich romansach, którym nie pozwoliła zamienić się w nic innego. Brisbane – kiedyś szczyt jej marzeń – w tym czasie stawało się dla niej coraz bardziej przytłaczające i nieprzyjemne, pozwalając jej kwestionować zaplanowaną w tym mieście przyszłość. Kiedyś widziała siebie w największych agencjach literackich, krytycznie oceniającą nowe szkice i fragmenty dzieł nieznanych jeszcze światu autorów; widziała stopień doktorancki, widziała nawet, jak sama pisze i wydaje swoją pierwszą powieść. Odebrała natomiast swój dyplom z wyróżnieniem, na który tak ciężko pracowała, i... wróciła pierwszym samolotem. Wpierw do Cairns, później do Lorne Bay, domu, który przez ten czas jakby przestał nim być.
.
*
.
➜ kucharka z niej przeciętna. Przeżyła wprawdzie na swoim bez głodowania, wykosztowywania się na żarciu na wynos czy dzwonienia po straż pożarną, ale posiłki które przyrządza są w pierwszej kolejności syte i tanie, później dopiero smaczne. Jak się zapowie, to od biedy przygotuje coś popisowego, lecz w takim wypadku będzie musiała skrzętnie trzymać się przepisu – tego zaś fanką nie jest, znacznie woląc robić wszystko na oko,
➜ kiedyś surfowała – nawet całkiem dobrze – jednak porzuciła to wraz z wyjazdem do Brisbane. Dziś nie jest już nawet pewna, czy utrzymałaby się na desce i trochę obawia się ponownie spróbować, więc czas spędza głównie na obserwowaniu z plaży ludzi, którym wychodzi to dużo lepiej od niej,
➜ zarówno w liceum jak i na studiach grała za to w siatkówkę i do dziś skromnie uważa, że idzie jej to dobrze. Lubi też zaczynać dzień od joggingu, nawet, jeśli kondycja pozwala jej na przebiegnięcie jedynie krótkiego dystansu, a idealnym sposobem na zrelaksowanie się jest dla niej joga,
➜ przyjaźń z nią równa się konieczności pogodzenia z tym, że telefon ma nie tylko wiecznie wyciszony ale i często w trybie nie przeszkadzać. Najprawdopodobniej przegapiłaby komunikat o końcu świata, gdyby takowy został jej wysłany esemesem,
➜ na co dzień korzysta z soczewek, bo wada wzroku którą posiada nie pozwoliłaby jej funkcjonować inaczej. W domu nosi zaś okulary – większe prawie od jej głowy, więc jeśli ją w nich widziałeś jesteś prawnie zobowiązany zostać w jej życiu na zawsze, bo nie wyobraża sobie, aby ktoś z podobną wiedzą kroczył po świecie bez nadzoru,
➜ jak na kogoś z dyplomem z literatury to gust ma wyjątkowo niewybredny. W swojej akademickiej karierze naczytała się już dość klasyków, a prywatnie lubuje się w fantastyce – nie jednak tej pokroju Tolkiena tylko raczej powieści dla nastolatków, w które wczuwa się dużo bardziej niż powinna,
➜ to ostatnia osoba, która powinna dostać auxa na imprezie. Jej gust muzyczny to mieszanka italo disco lat młodości jej rodziców, czołówki bajek z jej dzieciństwa i mnóstwa guilty pleasures, których ZARZEKA SIĘ tak naprawdę nie lubić;
lourdes bellingham
11 czerwiec, 2000
lorne bay
bezrobotna
pearl lagune
panna, biseksualna
Środek transportu
błękitny ford 500, w którego naprawę włożyła już więcej pieniędzy niż wyłożyła na jego zakup – psuje się w nim coś co krok, ale kocha to auto nad życie i nikomu poza sobą obrażać go nie pozwala. krótkie dystanse najchętniej pokonuje zaś na nogach lub rowerze, nie lubiąc prowadzić kiedy nie ma ku temu konieczności

Związek ze społecznością Aborygenów
-

Najczęściej spotkasz mnie w:
kręci się wszędzie. teraz, kiedy wróciła do miasteczka chętnie wraca do miejsc, które odwiedzała za młodu i które mają dla niej jakąś sentymentalną wartość. dużo czasu spędza też na plaży, bo szum oceanu działa na nią uspokajająco

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
rodziców

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
nie
lourdes bellingham
hafsanur sancaktutan
powitalny kokos
funfel
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany