asystentka i pacjentka — w kancelarii i w szpitalu
28 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
Panna z wygwizdowa z centralnej części kraju. Asystentka w kancelarii prawnej, a przy tym pełnoetatowa pacjentka szpitala z uwagi na poważną wadę serca, chociaż z tego akurat wolałaby zrezygnować.
Mari Chambers
Mari pochodzi z miasteczka, w którym mieszka około stu osób. Jej wielkim życiowym marzeniem była wyprowadzka gdzieś, gdzie jest więcej perspektyw. Pracuje w Cairn jako asystentka w kancelarii prawnej, ale dostała tą pracę po znajomości, bo nie ma żadnego wykształcenia. Aktualnie i tak kiepska z niej pomoc, bo dowiedziała się o wadzie serca, która zagraża jej życiu, a którą Mari próbuje wypierać ze świadomości. Jest kochana i zabawna, więc zapraszam serdecznie <3
IMIĘ I NAZWISKO CZŁONKA RODZINY
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis

IMIĘ I NAZWISKO - POZYTYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis

IMIĘ I NAZWISKO - NEGATYWNE
opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis opis

33 yo — 184 cm
Awatar użytkownika
about
Naprawi wszystko, łącznie z przesoloną zupą - nie żartuję. Tańczy jak Swayze, ale jest skromny więc się nie chwali - a powinien! Ma za sobą osiem lat odsiadki za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, co skrzętnie ukrywa przed każdym znajomym, stara się zapomnieć.
Majsterkowicz --> Max umie w majsterkowanie --> coś jej się zepsuje, on zechce pomóc, ale generalnie ona go okrzyczy ze przecież sama umie, jego duma się urazi i i tak będzie stał i patrzył jak naprawia, a ona będzie krzyczeć jeszcze bardziej >:C

Zrobiłabym z nich takich śmieszków kumpli, do przekomarzania i wymieniania się różnymi złośliwościami ale też ewentualnymi problemami. Jak myślisz? ^^ Mari Chambers
ambitny krab
Maxwell Hellwig
adwokat, współwłaścicielka kancelarii — Fitzgerald & Hargrove
34 yo — 169 cm
Awatar użytkownika
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
Mari Chambers czy my się znamy? Bo Gwen nie pracuje w kancelarii od dwóch lat, bo wypadek, ale Wiadomo, Ben i w ogóle, myśl :lol:
adwokat, właściciel kancelarii — Fitzgerald & Hargrove
35 yo — 183 cm
Awatar użytkownika
about
stupid, emotional, obsessive little me
Dyrektor || Kardiochirurg — Cairns Hospital
41 yo — 189 cm
Awatar użytkownika
about
Gburowaty były wojskowy, który zamienił szpital polowy na posadę kardiochirurga w Cairns. Jakimś cudem został pokochany przez chore serduszko Marysi i obecnie walczy o to, aby nie przestawało ono dla niego bić.
:hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger:
asystentka i pacjentka — w kancelarii i w szpitalu
28 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
Panna z wygwizdowa z centralnej części kraju. Asystentka w kancelarii prawnej, a przy tym pełnoetatowa pacjentka szpitala z uwagi na poważną wadę serca, chociaż z tego akurat wolałaby zrezygnować.
Maxwell Hellwig pisze: 10 lip 2021, 00:30
Majsterkowicz --> Max umie w majsterkowanie --> coś jej się zepsuje, on zechce pomóc, ale generalnie ona go okrzyczy ze przecież sama umie, jego duma się urazi i i tak będzie stał i patrzył jak naprawia, a ona będzie krzyczeć jeszcze bardziej >:C

Zrobiłabym z nich takich śmieszków kumpli, do przekomarzania i wymieniania się różnymi złośliwościami ale też ewentualnymi problemami. Jak myślisz? ^^ Mari Chambers
Oooo, podoba mi się taki pomysł. Jeszcze mieszkają w tej samej dzielnicy, wiec totalnie mogłaby spróbować trawę skosić, czy coś, ale kosiarka odmówiłaby posłuszeństwa i tutaj mógłby wkroczyć Maxwell :hihi: I jak najbardziej śmieszni kumple jej się przydadzą, tym bardziej, że ona teraz się dowie, że ma poważne problemy z sercem, więc ktoś, przy kim będzie mogła tylko pomieszkiwać na pewno będzie w cenie! :lol: Także tak, ja bardzo chętnie <3
Gwen Fitzgerald pisze: 10 lip 2021, 00:44
Mari Chambers czy my się znamy? Bo Gwen nie pracuje w kancelarii od dwóch lat, bo wypadek, ale Wiadomo, Ben i w ogóle, myśl :lol:
Hmmm, w sumie zrobiłabym to tak, że Ben na pewno powiedział Gwen o tym, że ma asystentkę i może ona chciałaby ją sprawdzić? Przyszłaby kiedyś w odwiedziny i właśnie Marienne zrobiłaby okropne wrażenie, wylała jakąś kawę, pomyliła cukier, wszystko do dupy, więc byłby hejcik, ale potem z czasem by rudzielec zyskał sympatię Gwen? No i teraz już jest między nimi tak, jak było w poprzednich życiach? :lol:
benjamin hargrove pisze: 10 lip 2021, 01:00
Hehehe, no raczej, nie inaczej ^^ Najlepszy szefie na świecie <3
Możesz mi też dać Leona, Mari mogła się chętnie upijać przy jego barze, chociaż teraz już jej nie wolno, ale wcześniej bywała częstym gościem, a że nikogo praktycznie w Lorne nie znała, to był zmuszony wysłuchiwać jej nudnych opowieści o jej rodzinnej wiosce, rodzinie, ciastkach, które jadła i innych niesamowicie ważnych tematach :|
jonathan wainwright pisze: 10 lip 2021, 01:22
:hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger: :hamburger:
Nieładnie tak kusić jedzeniem, którego i tak mi nie dasz :/ Ale i tak chcę się jarać Remkiem i prosić go o autograf, ok? :|
33 yo — 184 cm
Awatar użytkownika
about
Naprawi wszystko, łącznie z przesoloną zupą - nie żartuję. Tańczy jak Swayze, ale jest skromny więc się nie chwali - a powinien! Ma za sobą osiem lat odsiadki za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, co skrzętnie ukrywa przed każdym znajomym, stara się zapomnieć.
Mari Chambers pisze: 11 lip 2021, 15:37
Oooo, podoba mi się taki pomysł. Jeszcze mieszkają w tej samej dzielnicy, wiec totalnie mogłaby spróbować trawę skosić, czy coś, ale kosiarka odmówiłaby posłuszeństwa i tutaj mógłby wkroczyć Maxwell :hihi: I jak najbardziej śmieszni kumple jej się przydadzą, tym bardziej, że ona teraz się dowie, że ma poważne problemy z sercem, więc ktoś, przy kim będzie mogła tylko pomieszkiwać na pewno będzie w cenie! :lol: Także tak, ja bardzo chętnie <3
Motyw z popsutą kosiarką jest super, a samo pomieszkiwanie możemy nawet urozmaicić małą dramą zazdrości ^^ Także może się dziać. Super <3

Mari Chambers
ambitny krab
Maxwell Hellwig
adwokat, współwłaścicielka kancelarii — Fitzgerald & Hargrove
34 yo — 169 cm
Awatar użytkownika
about
Wdowa. Trzy lata temu straciła męża w wypadku, a sama została ciężko ranna. Nie pracowała w zawodzie, pilnowała rodzinnego baru, ale razem z Benem otworzyła w końcu własną kancelarię.
Poprzednie życia <3 I tak właśnie było! Może nie tyle hejcik, co po prostu... No, Gwen nie do końca wierzyła w to, że Marysia się nadaje, ale w sumie nikt nie wie, czy po przerwie Gwen też nadaje się do pracy :lol: Mari Chambers
28 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
zdarzyło jej się trochę nieprzyjemności, więc niecałe dwa lata temu wróciła z powrotem do lorne bay, by zamieszkać tutaj i znaleźć pracę w okolicznym mieście jako dźwiękowiec. jest trochę zagubiona w życiu, nie ma konkretniejszych planów i szuka własnej ścieżki
Mari Chambers nie skończyłyśmy tańców po stołach, więc może tutaj się nam uda zakumplować :oops:
niesamowity odkrywca
m.
Producent || Dokumentalista — Eclipse Pictures
38 yo — 190 cm
Awatar użytkownika
about
Razem z Lisą łatają swój pokiereszowany związek, ale jemu nadal marzy się ucieczka z Lorne bay; chociaż na kilka chwil.
Mari Chambers
Autograf Ci dam, buzi Ci dam, hamburgera Ci dam, wszystko Ci dam ^^
może on włóczy się gdzieś tutaj w ciemnościach — i nie pamięta, że kiedyś żył?
37 yo — 184 cm
Awatar użytkownika
about
I fancied you'd return the way you said, but I grow old and I forget your name (I think I made you up inside my head).
mogę być twoją wadą serca, Mari Chambers ? ^^
asystentka i pacjentka — w kancelarii i w szpitalu
28 yo — 163 cm
Awatar użytkownika
about
Panna z wygwizdowa z centralnej części kraju. Asystentka w kancelarii prawnej, a przy tym pełnoetatowa pacjentka szpitala z uwagi na poważną wadę serca, chociaż z tego akurat wolałaby zrezygnować.
Maxwell Hellwig pisze: 11 lip 2021, 17:14
Mari Chambers pisze: 11 lip 2021, 15:37
Oooo, podoba mi się taki pomysł. Jeszcze mieszkają w tej samej dzielnicy, wiec totalnie mogłaby spróbować trawę skosić, czy coś, ale kosiarka odmówiłaby posłuszeństwa i tutaj mógłby wkroczyć Maxwell :hihi: I jak najbardziej śmieszni kumple jej się przydadzą, tym bardziej, że ona teraz się dowie, że ma poważne problemy z sercem, więc ktoś, przy kim będzie mogła tylko pomieszkiwać na pewno będzie w cenie! :lol: Także tak, ja bardzo chętnie <3
Motyw z popsutą kosiarką jest super, a samo pomieszkiwanie możemy nawet urozmaicić małą dramą zazdrości ^^ Także może się dziać. Super <3

Mari Chambers
Uuuuu, dramą zazdrości? Chętnie o tym posłucham, czy to na pw, czy na dc :hihihi: No i super, jak ci ta akcja z kosiarką pasuje, więc tak, jak najbardziej może się dziać <3
Gwen Fitzgerald pisze: 11 lip 2021, 18:15
Poprzednie życia <3 I tak właśnie było! Może nie tyle hejcik, co po prostu... No, Gwen nie do końca wierzyła w to, że Marysia się nadaje, ale w sumie nikt nie wie, czy po przerwie Gwen też nadaje się do pracy :lol: Mari Chambers
:lol: No to super, wiemy wszystko, ale kiedyś i tak będzie miłość wielka :| <3
nellie carleton pisze: 12 lip 2021, 18:27
Mari Chambers nie skończyłyśmy tańców po stołach, więc może tutaj się nam uda zakumplować :oops:
W takim razie jestem za tym, by mieć tutaj jakąś barową przyjaźń. Poznały się, jak Mari przybyła w te okolice, najlepiej właśnie w barze i były głównie kumpelami od wspólnego picia, ale od słowa do słowa ta relacja zaczęła się rozwijać w przyjaźń i.... teraz Mari będzie głównie siedziała w szpitalu i z piciem nie bardzo, ale liczę, że mimo to Nellie o niej nie zapomni, może odwiedzi ją kiedyś w szpitalu, albo ten rudzielec uzna po operacji, że może iść już szaleć i zaprosi Nellie, żeby potem znów były problemy :lol:
remigius soriente pisze: 12 lip 2021, 18:57
Mari Chambers
Autograf Ci dam, buzi Ci dam, hamburgera Ci dam, wszystko Ci dam ^^
Cieszę się, że masz chociaż jedną nastawioną przyjaźnie postać :lol: <3
Geordan Balmont pisze: 12 lip 2021, 19:21
mogę być twoją wadą serca, Mari Chambers ? ^^
hehehe, już chyba jesteś, bo coś mi się trudniej oddycha ^^
Mam dla nas fenomenalny pomysł (wcale nie :| ), ale Mari nie mieszka w Pearl Lagune, co pewnie wiesz, ale czasem odwiedza tam takiego jednego Waltera (może kojarzysz) iiiii... jest pierdołą, więc mogła jakimś cudem zabłądzić (tak, wiem, że Walter ma willę, a Danny szeregówkę, ale trzymajmy się tego, że Mari jest po prostu głupia) i wbiła Dannemu do ogrodu (tarasiku tego), w którym on akurat siedział i może tego dnia miała go odwiedzić jakaś pielęgniarka ze szpitala, czy coś takiego, żeby sprawdzić, jak sobie radzi, albo nie wiem, no coś w ten deseń, ale zamiast niej wbiła Marianne, bo jak się zorientowała, że jest w złym miejscu, to chciała zapytać o drogę, ale jak już Danny zaczął do niej mówić jak do pielęgniarki, to ona zgłupiała i zamiast to wyjaśnić, uznała, że mu pomoże i przyniesie jakieś leki, bo się zmartwi. No i wlazła mu do domu, znalazła leki tam gdzie były, pogadali sobie, Geordan jest przystojny, a Mari pusta, więc tym bardziej przyjemnie im się rozmawiało z jej strony. Zasiedziała się, było całkiem wesoło i na to... przychodzi ta faktyczna pielęgniarka, więc przerażona Marianne podnosi się i zwiewa. Potem dręczą ją wyrzuty sumienia i uzna, że powinna tam wrócić i wszystko wyjaśnić :lol: Także tak, pewnie teraz żałujesz, że wpisałaś mi się do relek, ale coś takiego wymyśliłam <3 :lol: Ale możemy też wymyślić coś innego :hihihi:
ODPOWIEDZ