35 yo — 192 cm
Awatar użytkownika
about
dyrektor Lorne Bay State School któremu przydałoby się nieco wyluzować
Reginald "Reggie" Frazier to postać i ukryty drugoplanowy antagonista w serialu Lorne Bay.

Reginald to dyrektor lokalnego zespołu szkół i powszechnie szanowany człowiek, który z uporem stara się wymazać z pamięci wszystkich swoje młodzieńcze lata. Jego przewodnim kolorem jest żółty, symbolizujący tchórzostwo oraz fałsz, mylnie odbierany jako pewność siebie.

Early Life
Nie pamięta zbyt wiele sprzed przeprowadzki do Australii, ale ciężko mu się dziwić. Lata nastoletnie były na tyle intensywne, że wyparły wszystko inne. Wychowywany był w duchu ciężkiej pracy, sumienności oraz odpowiedzialności za swoje czyny. Choć państwo Frazier mieli wielkie ambicje, aby wychować swoich potomków na dobrych ludzi, to w przypadku Reginalda coś poszło nie tak. Na próżno jest szukać teraz konkretnej przyczyny, ale szybko zaczął on korzystać z pewnych przywilejów, które były mu dane. Nieodpowiednie towarzystwo z pewnością również przyczyniło się do jego manipulanckich skłonności i choć dorośli niewiele podejrzewali, to był z niego kawał aroganckiego i egoistycznego dupka. Własną wyższość odczuwał poprzez ściąganie innych w dół i pewnie nie przestałby aż do studiów, gdyby nie jeden wieczór, który zmienił wszystko. Wraz z paczką przyjaciół dopuścili się przestępstwa, które cudem uszło im płazem. Incydent nigdy nie został w pełni wyjaśniony, aczkolwiek uznano, że zaginiona dziewczyna uciekła z domu i sprawa została oficjalnie zamknięta. Ciała nigdy nie udało się odnaleźć - ani policji, ani sprawcom tragedii. Ciężko powiedzieć jak potoczyłoby się jego życie, gdyby nie tamta chwila. Stara się jednak o tym nie myśleć. Minęło przecież wiele lat, prawda? Wszystko się zmieniło, a on w szczególności. Studia ukończył śpiewająco, wpierw zdobywając magistra z historii, a następnie pedagogiki. Na wiele lat opuścił granice Lorne Bay, bojąc się wspomnień, za równo tych własnych, jak i innych osób. Mieszkanie w Brisbane pozwoliło mu choć na trochę rozluźnienia. Mógł tam przecież wykreować siebie na nowo, a tego też właśnie pragnął. Kiedy więc rok temu ojciec zaoferował mu powrót w rodzinne strony i posadę dyrektora... był o krok od odmowy. Wiedział doskonale, że nie jest to właściwa decyzja, ale parę czynników przyczyniło się do zaryzykowania. Nie chce się przed sobą do tego przyznać, ale w głębi serca pragnie jakiegoś odkupienia, które osiągnąć może tylko w Lorne Bay.

Appearance
Na próżno szukać w jego ubiorze jakiegoś mankamentu. Przywiązuje sporą uwagę do tego jak się prezentuje i dba o utrzymanie pewnego poziomu, który godzien jest osobie publicznej, a za taką się jednak postrzega. Ma przepiękny śnieżnobiały uśmiech, ale jest to rzadki widok. Na ogół twarz Reginalda nie wykazuje zbyt wielu uczuć, jakby zastygła w wyrazie powagi i skupienia już na wieki. Pod customowo skrojonym garniturem kryje wysportowane ciało, ale od najmłodszych lat nauczony jest odpowiedniej diety oraz aktywności fizycznej.

Personality
Poważny, opanowany i surowy. Taki jest w oczach większości. Wśród uczniów wzbudza stres i nie znalazł się jeszcze taki chojrak, który by mu się postawił. Nie czepia się bez powodu, ale jest wyczulony na nieprzestrzeganie zasad. Najbardziej w świecie potępia prześladowanie innych, co w oczach niektórych rodziców wydaje się być wysoce ironiczne zważywszy na jego przeszłość. Ciężko jest trafić w jego poczucie humoru, więc próby rozśmieszenia go nierzadko kończą się niezręcznie. Taki też jest w towarzystwie skrajnie ekstrawertycznych osób. Nie pozwala sobie na rozluźnienie zbyt często i widać, że prawie zawsze uwięziony jest w siatce własnych myśli. Gra pewną rolę, ale robi to już od tylu lat, że zapomniał kim jest prawdziwy Reggie i czy w ogóle ktoś taki istniał.
Nie radzi sobie w relacjach romantycznych, co chyba nie dziwi nikogo. Wyrażanie emocji jest mu obce i nawet jeśli uda mu się dobić do etapu randkowania, to szybko się wycofuje w obawie przed tym do czego może to doprowadzić. Stara się być dobrym człowiekiem, ale robi to na własną rękę i przypomina to bardziej nakładanie kolejnych warstw farby oraz tynku na ściany, które są przegniłe i wymagają wyburzenia. Jego manipulacyjna natura nigdy go nie opuściła, ale nauczył się ją wykorzystywać w taki sposób, aby nawet on sam myślał, że nie zrobił niczego złego.

Quotes
"W naszej szkole nie ma miejsca na jakąkolwiek przemoc. To bezpieczne środowisko w którym dbamy o to, aby wszyscy uczniowie czuli się ważni i mogli poświęcić się własnemu rozwojowi." - podczas rozmowy z rodzicami potencjalnego ucznia.

"Jestem dobrym człowiekiem. Jestem dobrym człowiekiem. Jestem dobrym człowiekiem." - osobista mantra, szeptana kiedy myśli, że jest sam.

"Dobrze Cię widzieć, naprawdę! Niestety się spieszę, ale musimy się kiedyś spotkać." - podczas spotkania z kimś ze swojego liceum.

"Nie chodzi o Ciebie. To moja wina." - Reginald na trzeciej randce.


Trivia
• Prawie wszyscy zwracają się do niego Reggie, choć on sam tego nie lubi. Wolałby być nazywany pełną formą swojego imienia.
• Totalnie nie przejął po ojcu bakcyla do koszykówki. Sporty drużynowe nigdy go nie interesowały, był na nie zbyt egoistyczny. Dopinguje jednak rozwijającą się karierę swojego brata.
• Poza historią interesuje się również sztuką, głównie malarstwem (sam również bawi się pędzlem i farbami w domowym zaciszu) oraz grami strategicznymi (w szczególności szachami).
• Brak organizacji albo działanie wbrew konkretnym planom wyprowadzają go z równowagi.
• Reginald pierwotnie miał być odgrywany przez Luciena Laviscount, ale w związku z innymi zobowiązaniami, aktor musiał zrezygnować z projektu.
Reginald Frazier
11 / 05 / 1986
Los Angeles, CA - USA
dyrektor
Lorne Bay State School
fluorite view
kawaler; heteroflexible
Środek transportu
Jeździ autem, ale nie boi się też czasem przejść gdzieś pieszo.

Związek ze społecznością Aborygenów
W 2/16 płynie w nim aborygeńska krew, ale poza tym - żadnych.

Najczęściej spotkasz mnie w:
W szkole i na każdym lokalnym evencie.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
ojca

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak
Reginald Frazier
Yahya Abdul-Mateen II
powitalny kokos
niestety atlas
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany