49 yo — 186 cm
Awatar użytkownika
about
It's making me paranoid to float like an asteroid. How long before I go insane?
What a life, what a night
what a beautiful, beautiful ride

Kraj śnieżnych pustyń i chłodnych wichur rysuje się we wspomnieniach Mikołaja jako dom. Mroźna, straszna Rosja — mateczka, jak pieszczotliwie zwraca się do niej w myślach — wychowała go, wyhartowała i wyrzuciła z gniazda o kilka lat za wcześnie.
Akcent Lanconova wciąż zdradza jego pochodzenie.
Szorstkie, przecięte kilkoma bliznami dłonie, są świadectwem ciężkiej pracy.
W spojrzeniu, które przywodzi na myśl syberyjskie stepy, łatwo utonąć.
Od zawsze było w tym mężczyźnie coś, co wzbudzało w ludziach drżenie; czasem ekscytujące, czasem - powodowane strachem. Nic więc dziwnego, że trudno przychodziło mu budowanie prawdziwych, wartościowych relacji.
Matka kochała go bezwarunkowo. Nauczyła go wszystkiego: gry na skrzypcach, tradycyjnych, rosyjskich przyśpiewek i — przede wszystkim — tańca. Młody Mikołaj czuł, że to właśnie do tego się urodził: do płynnego poruszania się po drewnianej scenie, unikania przestawionych klepek, wznoszenia się na czubki palców w swego rodzaju hołdzie.
Tylko tam czuł się wolny; u boku matki, która spokojnym, miarowym głosem poprawiała wszystkie jego błędy, pląsając po starym podeście w lokalnym, z dawna już zamkniętym teatrze. Nigdy później nie był aż tak szczęśliwy.

Don't know where I'm in five
but I'm young and alive

Poniedziałki pachniały jak meksykańskie przyprawy, wtorki — smakowały słonym śledziem, środy oślepiały złotym blaskiem brazylijskiego słońca. Czwartki i piątki przygnębiały szarością kontynentalnych miast, z których każde było smutniejsze od poprzedniego i dopiero weekendy były spokojne; jak dom, ciepłe ramiona żony i romantyczne kolacje przy świecach.
Mikołaj do tej pory nie wie, jakim cudem zdobył jej serce, namówił do przyjęcia rosyjskiego nazwiska i wsunął na smukły palec złotą obrączkę. Doskonale pamięta pierwszą małżeńską noc, pierwsze — rozbrzmiewające obietnicą — kocham i w końcu dzień, w którym doczekali się córki.
Śmiertelny strach budziła w nim tylko jedna rzecz: bał się, że pewnego dnia, zupełnie zresztą nieświadomie, zamieni się we własnego ojca. Pomimo mijających lat, przerzedzających grzywkę siwych włosów i zdobytego doświadczenia, całe dzieciństwo Anastazji spędził na zamartwianiu się i snuciu podejrzeń, że nigdy nie będzie wystarczająco dobry.

Fuck what they are saying
what a life

Nie był wystarczająco dobry. Gwoli ścisłości, nie był nawet odrobinę dobry. Córka w zasadzie go nie zna. Mimo że mieszkali pod jednym dachem i zasiadali wspólnie do stołu, nigdy nie dopuścił jej do swojego prawdziwego ja. Nie pozwolił jej tańczyć. Nie pozwolił jej siebie naśladować. Nie pozwolił, by stało jej się coś złego, jednocześnie w ogóle nie zdając sobie sprawy, że zamyka ją w złotej klatce.
Nie była szczęśliwa. On też nie był szczęśliwy. W pewnym momencie Mikołaj zorientował się, że żadne z Lanconovów nie jest szczęśliwe i niemoc w zmienieniu tego stanu doprowadzała go do obłędu.
Wspólne podbijanie siedmiu kontynentów nie działało na ich korzyść. Choć przemierzali setki tysięcy kilometrów, poznając mieszkańców najdziwniejszych lądów, to każda podróż jedynie ich poróżniała. I w momencie, gdy sądzili, że gorzej już nie będzie - Nikolaj uległ wypadkowi. Wyrok? Niemożność nadwyrężania kręgosłupa do końca życia. Sposób leczenia? Brak.
Sen o wspaniałym życiu szybko się skończył. Świat (prędzej niż później) zapomniał o przystojnym, rosyjskim baletmistrzu, który swego czasu z gracją oczarowywał miliony widzów. Jego występy, małżeństwo i marzenia o artystycznej nieśmiertelności legły w gruzach. I nic już nigdy nie było wystarczająco dobre.
Nikolaj Lanconov
10 lutego 1972
Nowosybirsk
emerytowany baletmistrz
Flourite View
biseksualny
rozwodnik
Środek transportu
Stary, matowoczarny Mustang kupiony piętnaście lat temu. Od czasu wypadku stoi w garażu, bo Mikołaj zrezygnował z dłuższych wycieczek. Na co dzień przemieszcza się pieszo, czasem korzysta z komunikacji miejskiej.

Związek ze społecznością Aborygenów
Brak: ani nie obchodzi go ich kultura, ani pojęciem o ich tradycji pochwalić się nie może. Biała skóra, błękitne oczy i siwizna świetnie dowodzą kompletnego braku najmniejszych powiązań.

Najczęściej spotkasz go w:
Prywatnej sali baletowej w jego domu, całodobowym monopolowym, jeśli akurat skończy mu się wódka, zdecydowanie rzadziej wśród tłumów.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Żonę lub córkę.

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak, ale proszę mu już nic więcej nie łamać, nie ograbiać z majątku i obchodzić się z nim delikatnie, bo zapas alkoholu, kasa i ładna buzia to wszystko, co mu zostało.
Nikolaj Lanconov
Mads Mikkelsen
Poszukiwania na żonę! >> KLIKNIJ PO WIĘCEJ <<
powitalny kokos
Natalia
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany