37 yo — 186 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
- BIOGRAFIA -
Jeden z najlepszych prezentów jakie mogła otrzymać kobieta w dniu swojego święta. Brandon Logan Dohemy, urodzony 8 marca, krótko przed 4 nad ranem swoim skrzeczącym wrzaskiem postawił na nogi cały szpitalny oddział. Oj, jako niemowlę był nieznośny, to ten typ dziecka, który zasypiał wyłącznie bujany na rękach i budził się magicznie gdy tylko jego ciało pozbawione ciepłoty matczynych rąk zetknęło się z chłodnym materacem łóżeczka. Kosztował swoich rodzicieli wiele nerwów i nieprzespanych nocy ale teraz, z perspektywy czasu... można by rzec, że taki stan rzeczy nie trwał wcale długo. Jak tylko zaczął chodzić - wyciszył się znacząco i od tej pory był w zasadzie bardzo grzecznym, uczynnym i przykładnym dzieckiem. Nie sprawiał kłopotów, nie potrzebował niczyjej atencji, większość wolnego czasu spędzał poza domem ganiając po podwórku. Pomagał w codziennych obowiązkach, a kiedy była taka potrzeba - zajmował się nawet młodszym rodzeństwem. Zepsuł się trochę kiedy wszedł w okres dorastania. Znikał bez słowa z domu na całe dnie, a nawet tygodnie zapominając całkowicie o bożym świecie. Jego pokój wyglądał jakby przeszło przez niego tornado bo nigdy nie miał czasu w nim posprzątać. Chociaż zdarzało mu się obudzić po melanżu kilkaset kilometrów od domu czy rozbić nos na czyjejś pięści (albo pięść na czyimś nosie) to nie miał raczej zatargów z policją. Nigdy nie był osobą konfliktową, a siły używał wyłącznie w ostateczności - gdy inne argumenty zawodziły lub gdy nie było na nie miejsca. W wieku 18 lat został ojcem i to właśnie narodziny córki zmusiły go do zmiany dotychczasowego stylu życia. Choć początkowo wizja bawienia małego kaszojada i zmieniania jego zafajdanych pieluch wydała mu się przerażająca, a samo ojcostwo - końcem swawolnego życia - mała, niebieskooka dziewczynka już od pierwszych minut swego życia skradła całkowicie jego serce. Chcąc zapewnić jej nie tylko dobry byt ale i ciepło domowego ogniska - oświadczył się jej matce - Beatrice i niedługo potem nałożył na jej palec złotą obrączkę. Choć nie była to miłość od pierwszego wejrzenia - wspólne życie, cele i dążenia mocno ich do siebie zbliżyły. Uczucie jakim siebie darzyli kwitło stopniowo ale było szczere i prawdziwe. Brandon wciąż się uczył i choć imał się dorywczych prac - to głównie dzięki finansowemu wsparciu wpływowych rodziców wyprowadził się z rodzinnego domu i wraz z żoną zamieszkał w Toronto. Mieszkał tam w sumie przez niespełna 6 lat, do czasu śmierci Beatrice. Zmarła nagle. Werdykt lekarza? Zator żylny. Cały świat Brandona w jednej chwili się zawalił. Nie tylko stracił jedną z najważniejszych osób w swoim życiu ale dodatkowo spadły na niego wszystkie rodzicielskie obowiązki. Chciał być silny dla niej ale jakkolwiek mocno się nie starał - nie był w stanie pracować i zajmować się córką jednocześnie. Decyzja zapadła - postanowił wrócić do Deep Lakes. Dom sprzedał, pieniądze zaś zainwestował w otwarcie własnego warsztatu samochodowego i (później) wypożyczalni sprzętu wodnego. Wprowadził się na powrót do rodzinnego domu gdzie w czasie jego nieobecności córki doglądali pozostali domownicy. Wszystko zaczynało wracać do normy, po niespełna roku poznał nawet kolejną kobietę. Tym razem nie spieszył się jednak z małżeństwem bo choć oboje darzyli się uczuciem - siedmioletniej Maevie bardzo trudno było zaakceptować nową "mamę". Pomimo przeciwności losu cała trójka zamieszkała razem w małym, jednorodzinnym domku w dzielnicy Little Town. Maeva była bardzo problematycznym dzieckiem ale prawdziwie dała im popalić dopiero gdy na świat przyszła jej przyrodnia siostra - Mila. Od początku była o nią chorobliwie zazdrosna, dokuczała jej stale i jak tylko mogła próbowała zwrócić na siebie uwagę Brandona. I choć starał się jak mógł by obojgu poświęcić możliwie taką samą ilość czasu - nie zawsze osiągał pożądane rezultaty. Ciągłe sceny zazdrości i wybryki Maevy doprowadziły stopniowo do konfliktu Brandona z jego wybranką, a wkrótce potem - do rozpadu ich związku. Dom zostawił byłej, sam zaś (po raz drugi warto wspomnieć) wraz ze starszą córką wrócił do rodzinnej posiadłości gdzie pomieszkiwał dłuższy czas wciąż żywiąc nadzieję, że zejdzie się jeszcze ze swoją ukochaną. Życie miało dla niego jednak inne plany. Jedno, przypadkowe spotkanie ze starą znajomą z młodości wystarczyło by nieoczekiwanie wplątał się w gorący romans, który wraz z upływem czasu i wspólnie spędzonych chwil przeistoczył się w równie gorące uczucie. Nie było łatwo, czuł się rozdarty między byłą partnerką z którą ostatnimi czasy złapał lepszy kontakt, a kobietą, która dosłownie znikąd pojawiła się w jego życiu i w ciągu zaledwie kilku spotkań dosłownie zawróciła mu w głowie. Zwykła, ludzka moralność nie pozwalała mu działać na dwa fronty dlatego choć decyzja nie była łatwą - musiał dokonać wyboru. Tym razem górę nad rozsądkiem i sentymentem wzięło serce...
... a ono niczym ćma do ognia lgnęło do panny Mayfair nie bacząc na to, że przypadkiem może się sparzyć.
Relacje z byłą partnerką uległy znacznemu pogorszeniu, konflikt narastał a upokorzona kobieta w rosnącej złości i bezradności zaczęła utrudniać Brandonowi i jego wybrance kontakty z małą Milą. Dohemy nie uważał by był to dobry moment na przeprowadzkę (zwłaszcza na zupełnie inny kontynent) ale w obliczu odkrycia jakiego dokonała Hannah przeglądając pamiętnik swojej matki nie mógł podjąć innej decyzji. Przecież nie puści jej samej na drugi koniec świata, prawda? Maeva po raz pierwszy w życiu przyklasnęła ich pomysłowi i choć kierowały nią zupełnie inne pobudki - spakowała walizki i poleciała razem z nimi. To właśnie tutaj, w Asutralii zdała maturę i dostała się na wymarzone studia, a chcąc się jeszcze bardziej usamodzielnić - znalazła zatrudnienie i wkrótce wyfrunęła z rodzinnego gniazda. Z młodszą córką z uwagi na odległość widuje się niestety znacznie rzadziej niż dotychczas, nie może też pozwolić sobie na to by tak często i na tak długo zabierać ją do siebie co frustruje go potwornie i nierzadko wprawia go w podły nastrój.


- CHARAKTER -
Dusza towarzystwa, na co dzień człowiek do rany przyłóż. Obok potrzebującego nie potrafi przejść obojętnie, nawet jeśli ma do czynienia z osobą całkowicie mu obcą. Jeśli masz kłopot - zawsze wspomoże cię dobrą radą, a jeśli tylko leży to w zakresie jego możliwości - na pewno też udzieli ci pomocy. Ba, zrobi to całkowicie bezinteresownie bo taka już jego natura. Jak na wiecznego optymistę przystało - patrzy na świat przez różowe okulary. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych i choć czasami życie potrafi dać mu w kość - nie sposób doświadczyć smutku na jego twarzy. Jak na swój wiek nieco roztrzepany i chaotyczny, bywa też zapominalski i... niestety całkiem często się spóźnia. Wady równoważą się jednak z licznymi zaletami - jest np. bardzo słowny i nigdy nie łamie danej komuś obietnicy (pod warunkiem, że o niej pamięta a i trzeba wziąć na poprawkę jego skłonność do drobnych poślizgów). Szczery i wyrozumiały, a przy tym bardzo opiekuńczy i zaradny. Poza tym może poszczycić się niesamowitą charyzmą i cudownym uśmiechem, któremu nie sposób jest się oprzeć. Brandon jest osobą o niezwykłym poczuciu humoru, nie lubi się nudzić i żyje w ciągłym ruchu. Nawet kiedy jest potwornie zmęczony potrafi wykrzesać z siebie siły jak gdyby miał ich nieskończone pokłady. Poza tym raczej prosty z niego facet - lubi towarzystwo kobiet i od czasu do czasu ma potrzebę by wyjść z kumplami na piwo.


- CIEKAWOSTKI -
• Ma dwie córki o imionach; Maeva [19 lat] i Mila [7 lat], obie kocha nad życie i obie wyjątkowo rozpieszcza.
• Chodzi na siłownię, uprawia różne sporty i prowadzi względnie zdrowy styl życia. Względnie bo lubi dobrze i nierzadko tłusto zjeść. Nie potrafi też oprzeć się fast-foodom - po prostu je uwielbia.
• Nie pija kawy ale jest uzależniony od napojów energetycznych. Ot, kolejny brzydki nawyk. Wie, że to niezdrowe ale właśnie w ten sposób ładuje swoje baterie.
• Nie przepada za słodyczami. Jedynymi jakie akceptuje to pianki, wata cukrowa i niektóre lody.
• Choć na ogół o siebie dba - zdarza mu się z lenistwa zapuścić brodę dłuższą niż przewiduje to ustawa.
• Samochodami interesuje się od dawna, a prawo jazdy posiada już od 16-tego roku życia. Jest bardzo dobrym kierowcą choć nie zawsze jeździ przepisowo. No dobrze, prawie nigdy tak nie jeździ.
• Ukończył studia na dwóch kierunkach: Mechanika Samochodowa i Zarządzanie.
• Tak jak wcześniej w swym rodzinnym miasteczku, tak i w Lorne Bay otworzył wypożyczalnie sprzętu wodnego.
• Kiedyś prowadził własny warsztat samochodowy - do tej pory lubi pogrzebać sobie przy autach i po łokcie utytłać w smarach.
• Bardzo nie lubi kłamstwa i sam też nie ma w zwyczaju kłamać. Brzydzi się też zdradą (pod każdą postacią).
• Lubi podróżować, zwiedzać kraje i odkrywać nowe miejsca.
• Jest wdowcem i choć jego żona zmarła dobre 13 lat temu - obrączkę ma do dziś. Kiedyś nosił ją na szyi, przewieszoną na rzemyku, obecnie przechowuje ją gdzieś a dnie szuflady w kartonowym pudełku na biżuterię. Grawer na jej wewnętrznej stronie brzmi: "Beatrice & Brandon Dohemy, 28.12.2002r"
Brandon Logan Dohemy
08.03.1984
Deep Lakes
Właściciel wypożyczalni sprzętu wodnego
wypożyczalnia sprzętu wodnego
Opal Moonlane
wdowiec, heteroseksualny
Środek transportu
Lexus RX L, prywatny jacht Galeon 700 SKYDECK

Związek ze społecznością Aborygenów
brak

Najczęściej spotkasz mnie w:
W wypożyczalni sprzętu wodnego, na siłowni, na plaży, w lesie i ogólnie na świeżym powietrzu.

Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Hannah Mayfair

Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
nie
Brandon Dohemy
Brant Daugherty
niesamowity odkrywca
lama#4516
lorne bay — lorne bay
100 yo — 100 cm
Awatar użytkownika
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej. Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
twórcza foka
lorne bay
brak multikont
Zablokowany