about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky,
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
and as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
Urodził się w Sydney, ale większość młodzieńczych lat spędził na wsi niedaleko miasta. Jego rodzice prowadzili niewielkie gospodarstwo, dzięki któremu się utrzymywali. Nie mógł jednak powiedzieć, że jego życie przypominało sielankę. Był pracowity. Zawsze pomagał rodzicom w pracy na roli, częściej chodził zmęczony i brudny niż wypoczęty i schludny. Nigdy nie narzekał, jednak wiedział, że życie to nie było dla niego.
Nie było mu łatwo, zwłaszcza w okresie dojrzewania. Życie w małej miejscowości, gdzie każdy wie o kimś było przytłaczające. Chłopak musiał ukrywać się ze swoją orientacją i upodobaniami. Często podkradał matce czasopisma, w których oglądał co też się obecnie nosiło i co będzie modne w następnym sezonie. Na starej i wysłużonej już maszynie szycia przerabiał swoje stare rzeczy lub ubrania, które kupił w lumpexach za małe pieniądze. Było tak do czasu, gdy nie nakrył go jego ojciec, z którym i tak nie miał dobrego kontaktu. Wtedy dostał od niego tak mocno, że przez miesiąc musiał kłamać, że spadł z drabiny. Ojciec już nigdy nie spojrzał na syna w taki sam sposób, ciągle widział w nim dziwoląga, a Clay najzwyczajniej w świecie go nienawidził. Staruch był despotą, który lubił wyładowywać swoją złość na nim i matce.
Gdy tylko się usamodzielnił to od razu wyprowadził z domu i przeniósł do Sydney. Pieniądze odkładał sprzedając przerabiane przez siebie rzeczy przez Internet. Dostał się na Akademię Sztuk Pięknych, gdzie skończył krawiectwo. Po tym założył własną firmę. Był ogarniętym dzieciakiem, a z pomocą jednego z profesorów, został jednym z lepszych projektantów w mieście. Szybko piął się w górę, wykorzystując znajomości swojego mentora, który z czasem stał się dla niego drugim ojcem. Nim się zorientował znane gwiazdy ubierały jego kreacje, a on pojawiał się na Fashion Weekach. Osiągnął to, co chciał, ale i tak miał do zrobienia jedną ważną rzecz. Wrócił więc do domu, do swojego samochodu wsadził matkę i wszystkie jej rzeczy, a ojcu – który od zawsze dawał mu jasno do zrozumienia, że nic nie osiągnie – z dumą pokazał środkowy palec. Oboje odjechali. Lata mijały, a Clay wyszedł za mąż za mężczyznę, którego myślał, że kochał.
Życie otoczyło się śmiesznym torem. Jego mąż zakręcił się wokół innych, natomiast matka zakręciła się wokół profesora, który jeszcze bardziej stał się dla mężczyzny ojcem. Wyjechał z miasta, wiedząc, że teraz ktoś zajmie się jego rodzicielką i że ta dostanie to, na co zasłużyła. Swoje miejsce odnalazł w Lorne Bay. Miejscowość okazała się przyjemnym przylądkiem, w którym Clay mógł spokojnie skupić się na pracy nad nową kolekcją. Tutaj otworzył swój gabinet i główne miejsce pracy od czasu do czasu pomagając mieszkańcom z ich ubraniami.
× Jest blisko związany z matką. Mimo iż nie mieszkają razem, to często do niej dzwoni i radzi się w wielu rzeczach. Dla niektórych może wydawać się to dziwne, ale on ma to głęboko gdzieś.
× Denerwuje się, gdy musi prowadzić samochód sam. Zazwyczaj jeździ z kimś i rozmawia cały czas. Jeśli już musi jechać samotnie, to śpiewa piosenki, które lecą w radiu. To nic, że większość z tego uważa za chłam, bo o tak zna wszystko na pamięć.
× Dzień bez szklaneczki whisky lub lampki wina to dzień stracony. Uwielbia gdy jego język jest podszczypywany przez alkohol, podczas gdy on bierze długą i rozluźniającą kąpiel po ciężkim dniu.
× Jest projektantem, więc interesuje się modą. W jego mieszkaniu oprócz szkiców, manekinów i wykrojów pełno jest różnych gazetek ze świata mody. Często wyjeżdża na różnego rodzaju pokazy.
× Jest tak fajny, że w domu trzyma trzy wytresowane szynszyle. Nie uczulają i są mięciutkie w dotyku.
× Chodzi spać dość późno i wstaje wcześnie. Dzień zaczyna od papierosa, którego pali tylko wtedy, następnie wypija mocną kawę, biega po okolicy lub na bieżni, bierze szybki prysznic i wychodzi do pracy. Dopiero tam zjada śniadanie.
× Nie gotuje, a jeśli już to rzadko i dla wyjątkowych gości.
Nie było mu łatwo, zwłaszcza w okresie dojrzewania. Życie w małej miejscowości, gdzie każdy wie o kimś było przytłaczające. Chłopak musiał ukrywać się ze swoją orientacją i upodobaniami. Często podkradał matce czasopisma, w których oglądał co też się obecnie nosiło i co będzie modne w następnym sezonie. Na starej i wysłużonej już maszynie szycia przerabiał swoje stare rzeczy lub ubrania, które kupił w lumpexach za małe pieniądze. Było tak do czasu, gdy nie nakrył go jego ojciec, z którym i tak nie miał dobrego kontaktu. Wtedy dostał od niego tak mocno, że przez miesiąc musiał kłamać, że spadł z drabiny. Ojciec już nigdy nie spojrzał na syna w taki sam sposób, ciągle widział w nim dziwoląga, a Clay najzwyczajniej w świecie go nienawidził. Staruch był despotą, który lubił wyładowywać swoją złość na nim i matce.
Gdy tylko się usamodzielnił to od razu wyprowadził z domu i przeniósł do Sydney. Pieniądze odkładał sprzedając przerabiane przez siebie rzeczy przez Internet. Dostał się na Akademię Sztuk Pięknych, gdzie skończył krawiectwo. Po tym założył własną firmę. Był ogarniętym dzieciakiem, a z pomocą jednego z profesorów, został jednym z lepszych projektantów w mieście. Szybko piął się w górę, wykorzystując znajomości swojego mentora, który z czasem stał się dla niego drugim ojcem. Nim się zorientował znane gwiazdy ubierały jego kreacje, a on pojawiał się na Fashion Weekach. Osiągnął to, co chciał, ale i tak miał do zrobienia jedną ważną rzecz. Wrócił więc do domu, do swojego samochodu wsadził matkę i wszystkie jej rzeczy, a ojcu – który od zawsze dawał mu jasno do zrozumienia, że nic nie osiągnie – z dumą pokazał środkowy palec. Oboje odjechali. Lata mijały, a Clay wyszedł za mąż za mężczyznę, którego myślał, że kochał.
Życie otoczyło się śmiesznym torem. Jego mąż zakręcił się wokół innych, natomiast matka zakręciła się wokół profesora, który jeszcze bardziej stał się dla mężczyzny ojcem. Wyjechał z miasta, wiedząc, że teraz ktoś zajmie się jego rodzicielką i że ta dostanie to, na co zasłużyła. Swoje miejsce odnalazł w Lorne Bay. Miejscowość okazała się przyjemnym przylądkiem, w którym Clay mógł spokojnie skupić się na pracy nad nową kolekcją. Tutaj otworzył swój gabinet i główne miejsce pracy od czasu do czasu pomagając mieszkańcom z ich ubraniami.
× Jest blisko związany z matką. Mimo iż nie mieszkają razem, to często do niej dzwoni i radzi się w wielu rzeczach. Dla niektórych może wydawać się to dziwne, ale on ma to głęboko gdzieś.
× Denerwuje się, gdy musi prowadzić samochód sam. Zazwyczaj jeździ z kimś i rozmawia cały czas. Jeśli już musi jechać samotnie, to śpiewa piosenki, które lecą w radiu. To nic, że większość z tego uważa za chłam, bo o tak zna wszystko na pamięć.
× Dzień bez szklaneczki whisky lub lampki wina to dzień stracony. Uwielbia gdy jego język jest podszczypywany przez alkohol, podczas gdy on bierze długą i rozluźniającą kąpiel po ciężkim dniu.
× Jest projektantem, więc interesuje się modą. W jego mieszkaniu oprócz szkiców, manekinów i wykrojów pełno jest różnych gazetek ze świata mody. Często wyjeżdża na różnego rodzaju pokazy.
× Jest tak fajny, że w domu trzyma trzy wytresowane szynszyle. Nie uczulają i są mięciutkie w dotyku.
× Chodzi spać dość późno i wstaje wcześnie. Dzień zaczyna od papierosa, którego pali tylko wtedy, następnie wypija mocną kawę, biega po okolicy lub na bieżni, bierze szybki prysznic i wychodzi do pracy. Dopiero tam zjada śniadanie.
× Nie gotuje, a jeśli już to rzadko i dla wyjątkowych gości.
Środek transportu
Nie ma łódki, podróżuje samochodem (białe Audi R8) i najczęściej rowerem.
Związek ze społecznością Aborygenów
Nope.
Najczęściej spotkasz mnie w:
Barze, domu, parkach i na plaży.
Kogo powiadomić w razie wypadku postaci?
Matkę w Sydney.
Czy wyrażasz zgodę na ingerencję MG?
Tak - bez zabijania.
Clayton Portman
Lucas Garcez
about
Oh won't you come with me where the ocean meets the sky
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
And as the clouds roll by we'll sing the song of the sea
witamy
w lorne bay
Cieszymy się, że jesteś z nami! Możesz już teraz rozpocząć swoją przygodę na forum. Przypominamy, że wszelka niezbędna wiedza o życiu w niezwykłej Australii znajduje się w przewodnikach, przy czym wiadomości podstawowe odnajdziesz we wprowadzeniu. Zajrzyj także do działu miasteczko, by poznać Lorne Bay jeszcze lepiej.
Uważaj na węże, meduzy i krokodyle i baw się dobrze!
