31 paź 2021, 22:53
zeros problemos<3 Willow zawsze miała poczucie życia w cieniu siostry. Starsza z sióstr Kelly była tą lubianą, wesołą, popularną, piękną. To na nią ludzie zwracali uwagę, nie na Willow. Jedynym co rudą wyróżniało, to była muzyka. Tylko na przykład jak masz naście lat, to raczej nie zainteresujesz si...
24 paź 2021, 20:18
Oczywiście, za odpowiednie pieniądze mogłaby znaleźć pracowników do pomocy na farmie, ale wtedy musiałaby oddawać większą część zysków. I tak, tego pewnie chciałby ojciec więc naturalny odruch Willow, by spełniać życzenia innych kosztem siebie, pchał ją w tą stronę. Dlatego trochę jak uparta pięciol...
19 paź 2021, 21:00
W życiu Willow od dawna nie było tak prawdziwie dobrze, ale jeśli nie było mega źle, to było całkiem nieźle. Miała też świadomość, bolesną świadomość, że to co najgorsze jest jeszcze przed nią. Choć wiedziała, że dzień śmierci Philemona w końcu nadejdzie i będzie to szybciej niż później, to nie spos...
10 paź 2021, 23:02
Jeśli chodziło o Willow, mogły rozmawiać wyłącznie o pierdołach, pogodzie, ploteczkach z życia gwiazd czy o tym, którą piosenkę aktualnie lubią ich dzieci. Trudne tematy dobrze było omówić z zaufaną przyjaciółką, ale nie zawsze się miało na taką rozmowę ochotę i siłę. Czasami po prostu chciało się p...
30 wrz 2021, 23:17
Willow wiele sobie wyrzucała, gdy miała dla siebie kilka minut i zaczynała się nad tym wszystkim zastanawiać. Jednym z wyrzutów jakie wobec siebie miała, był Chilly, jej uczucia do niego, to, że nie umiała się jakoś opowiedzieć, po jednej czy drugiej stronie. Czuła się... niewarta jego uwagi jako ko...
30 wrz 2021, 22:41
#2 Czasami nawet Willow Kelly potrzebowała wyjść z domu i odpocząć od wszystkich rodzinnych dramatów. To było coś, co zdarzało się niezwykle rzadko i wiązało się z logistyką godną planu ataku na jakąś tajną bazę. To było jej pierwsze takie wyjście od kiedy wróciła do Lorne Bay i pewnie z nikim innym...
16 wrz 2021, 21:01
Dawsey

cusz... uwielbiam Kopciuszka :D
16 wrz 2021, 20:55
Prawda była taka, że oboje z czegoś zrezygnowali dla tego wspólnego życia, dla tej dziwnej rodziny którą stworzyli. Niby normalna rzecz, rezygnować z czegoś bo dzieci, bo kredyt i tak dalej, ale w ich przypadku wyrzeczenia były jakby większe, zmiany bardziej drastyczne, a na dodatek z pełną świadomo...
06 wrz 2021, 22:00
Willow była gdzieś pomiędzy bolesną świadomością nadchodzącego końca, a zastanawianiem się co zrobić ze swoim życiem potem. Nie lubiła niespodzianek, wolała mieć zaplanowane ile tylko się zaplanować dało. To pozwalało jej poczuć, że ma jakąś kontrolę nad tym co się dzieje. Oczywiście życie często pl...
01 wrz 2021, 22:21
Znajomi z dawnych lat jak najbardziej się przydadzą, zwłaszcza tacy życzliwi, którzy nie będą jej oceniać, że to w sumie dziwne, że żyje pod jednym dachem z mężem zmarłej siostry :p
A z Gemmą to faktycznie mogą na razie znać się z widzenia a któregoś dnia może coś któraś zagada :)
remi blackwell
01 wrz 2021, 21:53
Willow nie umiała przejść obojętnie obok prośby rodziców o pomoc. Nie umiała tak, nie umiała zignorować faktu, że ktoś jej potrzebował. Jej rodzice nie należeli do ludzi, którzy wysługują się innymi, proszą o pomoc, czy nawet jej żądają z byle powodu. Wprost przeciwnie, jeśli o tą pomoc poprosili, t...
28 sie 2021, 23:07
~2~ Powrót do Lorne Bay był dla Willow trudny. Nie tylko ze względu na powód powrotu, czyli stan zdrowia jej ojca, nie tylko ze względu na to, że nie było tu dużego, porządnego szpitala, ale też ze względu na konieczność zderzenia się z przeszłością. Dla wielu była tą dziewczyną, która miała osiągn...