28 kwie 2022, 20:48
21:37
rufus
wybacz, diane, musimy przełożyć wycieczkę do schroniska na kiedy indziej
miałem mały wypadek

Diane Mason
28 kwie 2022, 20:42
dziesięć W momencie, kiedy karetka z nim w środku podjeżdżała właśnie pod pogotowie ratunkowe w Cairns, Rufus raczej niewiele pamiętał z chwili wypadku. W radiu leciała (już po raz któryś tego dnia) nowa piosenka jakiegoś boysbandu, której refren zaczynał już nawet nucić. Musiał stać na światłach, ...
26 kwie 2022, 08:58
dziewięć Rufus bank odwiedzał w ostatecznej ostateczności. Obecnie już prawie wszystko dawało się załatwić przez internet i zazwyczaj to z takich udogodnień czynił użytek. Z gotówki korzystał rzadko, wypłatę dostawał wprost na konto, kredytów żadnych nie brał... przynajmniej do tej pory. Bo to właś...
26 kwie 2022, 08:54
Przytaknął ochoczo na pomysł takiej podróży. Ta co prawda musiałaby być poprzedzona odpowiednimi przygotowaniami i przemyśleniem dokładnym co, gdzie, jak, czy z psami i jak nie, to u kogo je zostawić. Czysta spontaniczność niestety zupełnie odpadała. Jak zresztą w ogóle jakikolwiek wyjazd. Z jednej ...
26 kwie 2022, 08:48
Pewnie miała rację, ale... Rufus chyba bał się też trochę powrotu tego dawnego siebie , sprzed odwyku, terapii i przyjazdu tutaj. Z natury był trochę próżny, lubił pochwały i docenianie tego, co robił. Uwielbiał widzieć efekty swojej pracy - czy to przestępców za kratkami po udanej akcji, czy poleps...
19 kwie 2022, 22:07
Nagła zmiana w zachowaniu Leona była zastanawiająca, ale nie zaskakująca. Rufus nie znał mężczyzny aż tak dobrze, by wiedzieć, czy takie huśtawki nastroju były dla niego normalne, ale zdawał sobie sprawę, że wśród uzależnionych zdarzały się bardzo często. Może chodziło o ulgę z powodu opuszczenia św...
06 kwie 2022, 22:53
Dawsey miał sporo racji. Kiedy miał się nakręcać, jeśli nie właśnie wtedy, gdy jego marzenie po raz pierwszy miało jakąkolwiek szansę się spełnić? Pewnie, ewentualny zawód, gdy jednak coś pójdzie nie tak, będzie wtedy większy, ale - kto wie - może to jedyna okazja w jego życiu, by móc się cieszyć z ...
26 mar 2022, 23:49
- Nie obchodzą mnie duże zarobki - przyznał może nieco zbyt prędko. Nawet jeśli była to dla niego szansa nie do powtórzenia, nie chciał się wydać zbyt nachalnym i zbyt silnie próbującym się przypodobać. Chociaż to akurat była prawda... Wysokie zarobki za to miejsce nie były dla niego żadnym prioryte...
26 mar 2022, 23:45
Wzruszył lekko ramionami. Nie lekceważąco. Po prostu czasem nie wiedział, jak reagować na podobne słowa. Nie, żeby nie zdawał sobie sprawy z tego, że robi coś dobrego, po prostu... nie robił tego dla pochwał i poklepywania po plecach. Adoptowanie tych psów było właściwie jedną z pierwszych jego powa...
26 mar 2022, 23:25
- Szkoda, że mam Czinkłeczento w holenderskim gazie , moglibyśmy pojechać już teraz - stwierdził, udając wielkie zasmucenie i nawet teatralnie opierając łokieć na stole, ułożył brodę na uniesionej dłoni. Oczywiście dalej żartował, choć jego stary pick-up pewnie też nie doceniłby nagłej podróży do Sy...
26 mar 2022, 21:50
Ktoś powiedział mu kiedyś, że jest szczęściarzem. To chyba nawet była Gracie - gdzieś w kolejnym między-świątecznym, praktycznie niekończącym się jej depresyjnym stanie, miała po prostu dość jego (o ironio!) pozytywnego nastawienia. Co prawda patrzyła na jego sytuację przez zakrzywione lustro, które...
26 mar 2022, 21:28
Uśmiechnął się lekko, słysząc te słowa z ust Dawsey'a. Może nie zawierzał im tak w pełni - w końcu odpuszczenie sobie czegoś, co było dla nas naprawdę ważne, nie było sprawą łatwą i bezbolesną - ale ufał przyjacielowi na tyle, by wiedzieć, że chociaż spróbuje. I że sobie poradzi - i z obecną sytuacj...