15 kwie 2022, 02:17
- Ej… Ale weź nie obrażaj mojego najlepszego przyjaciela, co? - Powiedziała, rozbawiona, chociaż tak naprawdę zgadzała się z każdym słowem. W dobrej wierze oczywiście, próbował znaleźć rozwiązanie z takiej trudnej sytuacji w jakiej się znaleźli. Bo przecież wcale nie było mu łatwo być “tym złym” bi...
08 kwie 2022, 23:56
Czas miał to do siebie, że był jednorazowy. Najbardziej marnotrawiona i niedoceniana rzecz, jaką można było mieć w swoim posiadaniu. I cokolwiek się robiło, nie można było go odzyskać. Należało za to korzystać z tego, gdy los poniekąd dawał nam kolejne szanse — można było wtedy, biorąc nowe doświadc...
06 kwie 2022, 18:03
Jego teksty trudno było traktować poważnie, jednak nawet jeśli nie do końca mógł wyrazić się słowem, to z pewnością jego czyny sprawiały, że czuła się najlepszą przyjaciółką. Nie musiał się martwić przynajmniej tym i przynajmniej wtedy. Ona również sądziła, że mając takiego człowieka w swoim życiu, ...
23 mar 2022, 00:04
Czy Hope zdawała sobie sprawę z tego, jak wielki wpływ miała na jego poczucie samotności? Chyba nie do końca. A może wmawiała sobie, że jednak i bez niej da radę być szczęśliwy? Gdy jeszcze miała wątpliwości, że to, co do niego czuje, jest czymś wyjątkowym. Jedynym. Niepowtarzalnym. Oczywiście, że w...
22 mar 2022, 13:51
Lista postaci: Hope Pelletier, Lola Kenzington, Honey B. Sunvalley
Długość nieobecności: maks
Powód: -

Nieobecność uznana i dodana do spisu.
17 mar 2022, 02:01
Fakt, że się mijali, w żaden dobry sposób nie wpływał na ich narzeczeństwo. Im bliżej byli śluby, tym dalej byli do siebie, a przecież nie tak to powinno wyglądać. A może tak było łatwiej? Zamiast kłócić się w domu, można było po prostu udawać, że problem nie istnieje. Hope wiedziała jednak, że nie ...
14 mar 2022, 22:45
Może i była naiwna. Może i wierzyła ślepo w to, że gdzieś na końcu drogi czeka ją szczęście. Ale czym byłoby życie bez marzeń, które można sobie spełniać, chociażby małymi kroczkami? I nie, wcale nie musiały być dla wszystkich takie same. Z całą pewnością jednak Hope była romantyczką i chciała, żeby...
14 mar 2022, 22:44
Oczywiście, że żaden mężczyzna nie był jej potrzebny w sensie jako takim ogólnym. Co innego zaś, jeśli chodziło po prostu o partnera, z którym mogłaby dzielić troski, zmartwienia. Nemo też przecież radził sobie od roku zupełnie sam. Oczywiście Hope wiedziała, że być może po drodze trafiły mu się jak...
05 mar 2022, 17:32
W zasadzie to miał rację. Naprawdę brzmiała jak jego żona. Znała go, jak nikt inny, wiedziała o nim więcej niż jego rodzice i wszystkie byłe partnerki. Jeszcze przed rokiem mogłaby stwierdzić, że nie wie, jaki jest w łóżku, ale nawet ten argument został jej wytrącony z rąk. Teraz już naprawdę wiedzi...
01 mar 2022, 15:10
Jego pewność siebie sprawiała, że w zasadzie cała sytuacja zaczynała się robić jasna i w jej głowie. I to nie w sposób, w jaki by pomyślała jeszcze kilka miesięcy temu, gdy pierwszy raz zobaczyła Delany’ego w szpitalu. Wtedy była na niego wściekła, nie chciała z nim rozmawiać. Cierpiała wtedy wciąż,...
25 lut 2022, 10:57
Hope miała w pierścionku jeszcze ostatnią nadzieję. Nie, nie w wartości materialnej, czy samym przedmiocie, ale w uczuciu, jakie za sobą niósł, gdy go otrzymała. Wiedziała, że gdy mówiła Tony’emu tak, była pewna, że to jego chce poślubić i z nim spędzić resztę życia. Ale z drugiej strony, teraz gdy ...