Całkowicie naturalne było to, że spodziewał się, iż chciała porozmawiać o nich. Po ich ostatnim spotkaniu powinni przegadać ten temat, ale chyba brakowało jej do tego odwagi. Ustalili, że to tylko jedna noc i wydawało jej się, że to upoważniało ich do braku dalszych rozmów. Oczywiście nie chciała po...

~2~ Gdyby ktoś zapytał dzisiaj Florence Hale, jak się czuje, nie potrafiłaby odpowiedzieć na to pytanie. Targało nią mnóstwo emocji. Kilka dni temu, gdy spontanicznie spędzała noc w objęciach Alexandra, wydawało jej się, że jest najszczęśliwszą osobą na świecie. Następny dzień nie był już jednak ta...

Nie miała nadziei na to, że między nimi jeszcze coś się zadzieje. Wymagało to zbyt wiele odwagi, a ona chyba jej w sobie nie miała. Owszem, ufała mu, ale nie była przekonana, czy stać ich wciąż na to, by dać sobie jeszcze jedną szansę. Dzisiaj był tutaj, z nią, ale jego praca nie gwarantowała, że ta...

Początkowo nie potrafiła się wyluzować i przestać myśleć o tym, co będzie jutro. Ta myśl nieustannie ją nękała, straszyła i nie dawała spokoju. Z każdą chwilą czuła się jednak coraz bardziej wyluzowana, na co niewątpliwie wpływała jego kojąca obecność. Niewiele jej było trzeba. Przez te lata spędzan...

Akurat pozostanie w motelu nie było dla niej zbyt kuszącą opcją. To było fajne miejsce na jedną noc, może na weekend, ale nic poza tym. Jeśli jednak Alexander zaproponowałby jej, by rzuciła całe swoje dotychczasowe życie i zamieszkała z nim, to nie zastanawiałaby się ani chwili. Rzecz w tym, iż dosk...

Przy nim zawsze uśmiechała się w pełni szczerze. Jasne, zdarzały im się jakieś niesnaski i nieporozumienia, jak w każdym związku, ale jednak przez zdecydowaną większość czasu byli ze sobą naprawdę szczęśliwi. Choć Florence rzeczywiście czasem sprawiała wrażenie księżniczkowatej divy, to w gruncie rz...

Starała się zbyt wiele nie zastanawiać nad tym, z iloma kobietami miał kontakt podczas swoich podróży. Wiedziała oczywiście o pięknych stewardessach, a to napawało ją delikatną zazdrością, ale… To nie była już jej sprawa. Nie miała prawa się na niego obrażać i mieć pretensji, nawet, gdyby związał s...

Definitywne zerwanie kontaktu było szalenie bolesne, ale nie dało się ukryć, że to najlepsza decyzja, jaką mogli podjąć. Gdyby mieli wciąż rozmawiać, kontaktować się i na bieżąco ogarniać, co działo się w ich życiach, byłoby im jeszcze trudniej. Zerwanie kontaktu praktycznie z dnia na dzień było tr...

Noce wypełnione słodkimi westchnięciami obojga były dla nich niegdyś praktycznie codziennością. Czasem musieli się pilnować, gdy nocowali w domu Hale'ów, a czasem — kiedy spali u Alexandra czy w jakimś hotelu — mogli puścić wodze fantazji. Dzisiejsza noc szczęśliwie była jedną z tych, podczas który...

Nie umiała mu się długo opierać — i to nie tylko dzisiaj. Pewnie dlatego ich kłótnie nigdy nie trwały przesadnie długo, a ona z łatwością dała się omamiać jego urokowi. Miał niesamowitą łatwość w zawracaniu jej w głowie, co w pewnym sensie było urocze, ale w chwilach takich, jak dziś… No cóż, mogło...

Choć rozstali się dość dawno, wciąż jeszcze wracała do wspólnych chwil i zastanawiała się, jak dzisiaj mogłoby wyglądać ich życie. Może przy Alexandrze byłaby bardziej ogarnięta i zgodziłaby się w końcu na pracę w kancelarii ojca? A może planowaliby ślub albo podróżowali po świecie? Ich relacja mogł...

Nie pomyślała o tym, że nie powinien przesadzać z alkoholem. Wiedziała, na czym polegała jego praca i zdawała sobie sprawę z tego, że musiał być podczas niej trzeźwy, ale nie znała szczegółów. To znaczy, nie wiedziała, kiedy ma kolejny lot i czy w ogóle wykonywał jeszcze tę pracę, skoro wrócił do mi...