04 lut 2022, 18:17
Sean roześmiał się głośno i niekontrolowanie. Chciałoby się rzec, że przyganiał kocioł garnkowi, ale darował sobie tę uwagę bo prawdę mówiąc, nim się opanował temat rozmowy poszedł mocno do przodu i głupio byłoby do niego wracać. Naturalnie podejrzewał, że dużo więcej pożytku miał on z Melville niż ...
04 lut 2022, 17:22
Dominique Rochester Zabawne, że oboje pomyśleli o bardzo podobnych sprawach. On o szukających skandalu dziennikarzach, ona o nadopiekuńczym ojcu. Czy to już obsesja spowodowana bogactwem? Trudno powiedzieć. - To jakaś różnica, nie to samo? - dzieci Sean nie miał, a przynajmniej nic o takowych nie w...
04 lut 2022, 16:35
- Łaskotki działają tylko jeżeli silniejszy łaskocze słabszego... - burknął tym samym tonem świeżo co obudzonego bogacza z muchami w nosie. Samo tykanie między żebra było średnio przyjemne. - Koszmarne wypiździejewo... - podchodząc do Mel obrócił się jeszcze przez ramię by sprawdzić, czy przez tych ...
04 lut 2022, 11:44
Moj TJ bo czemu nie?
04 lut 2022, 08:26
- Prawie jestem przerażony faktem, że wiesz tyle rzeczy o mnie… skąd u mnie tak wielkie zaufanie do Ciebie? – zapewne sporo do gadania miało wieloletnie wspólne doświadczenie (chociaż, czy to było jakieś zabezpieczenie) oraz tajemnica adwokacka. Czasami łapał się na tym, że Mel ma za dużą swobodę, z...
03 lut 2022, 20:15
Dominique Rochester Sean od dwóch lat, może dwóch i pół, mieszkał w Australii. Pieprzone zesłanie. Tak było dużo łatwiej nie angażować się w życie na świeczniku w USA, bo niestety ale stanowisko komisarza ligi NBA było stanowcze: miał się pilnować. Knicksi byli zbyt ważni i zbyt drodzy - mimo kieps...
03 lut 2022, 19:45
- Jeszcze jakieś życzenia? - zapytał, ale ton głosu nieco mu się zmienił. Kpina i ironia były słyszalne nawet dla głuchego, bo najwyraźniej Sean nie był skory do żartów. Zwykle chętnie poddałby temat dyskusji, ale w dzisiejszej sytuacji - gdy wymagał od niej jednego, czyli podporządkowania i posłus...
01 lut 2022, 19:10
- Pomyślimy o trójkącie, może do niego dojdzie... - tutaj lekko go zaskoczyła. Przez czas ich wspólnej znajomości o konkretnym charakterze pokazała, że jest w niej coś więcej niż tylko zwyczajna panna z farmy. Miała drugą, bardziej rozrywkową by nie powiedzieć wyuzdaną naturę, z czego czerpał wiele...
31 sty 2022, 20:33
CunninLynguists ft Grieves & Murs - Drunk DIal
30 sty 2022, 21:52
- Cóż, nie pogadam z nim o takiej sztuce, ale przynajmniej dobrze wiedzieć, że facet przynajmniej ma gust - łatwo się domyślić, że sztuka nowoczesna nie była konikiem Taylora i miał on dość kiepskie zdanie na jej temat. Czy mogło to coś zmienić w relacji z Oswaldem? PRawdę mówiąc wątpię, wyglądało n...
30 sty 2022, 20:32
Narwany, acz dobry kierowca to oksymoron. Albo ktoś jest dobrym kierowcą albo narwanym. W ruchu drogowym to nie idzie w parze. Stety, czy niestety... nie mi już oceniać. W każdym razie Taylor był ostatnim, który zamierzał w jakikolwiek sposób komentować styl jazdy Melville. Jasne, branie udziału w w...