To bardzo ciekawe, ale mając do wyboru tak wiele możliwości, ucieszyło ją zwykłe siedzenie na kocu w salonie. Prawie jak dzieci po niekoniecznie dziecinnych zabawach podpierali się wzajemnie pałaszując kolejne kawałki sushi. Sara ostatecznie skusiła się na 4 porcje próbując różnych wariantów i tyle ...

– Przyniosę wodę. Sobie też – sięgnęła do czoła czując jak pojedyncza kropla wymknęła się z miękkiego materiału ręcznika sunąc ku brwi. – Na piknik nie musisz mnie nawet namawiać – usta kobiety wygięły się w delikatny uśmiech podczas gdy zerknęła wymownie w stronę aneksu kuchennego. Musiała się cof...

Krótki, lecz wszystko wskazywało na to, że szczery komplement, przyjęła z lekkim uśmiechem. Jednocześnie gdzieś z tyłu głowy miała nadzieję, że to nie jego standardowy tekst po każdym numerku. Z drugiej jednak strony, jakie to miało w tej sytuacji znaczenie? Żadne. - Mnie też – bez parcia na bezapel...

Mocny chwyt ud, zwłaszcza po poprzednich zabawach, znacznie dawał się we znaki. Napięcie mięśni mimo dobrej asekuracji męskich ramion, powodowało lekki dyskomfort, tłumiony znacznie innymi bodźcami. I tak nawet regularne ocieranie skóry pokrywającej łopatki o twarde płytki, nie zdawało się uciążliw...

Praktyczne każde pchnięcie zyskiwało akcent w postaci głośniejszego lub bardziej cichego jęknięcia, czy też stęknięcia. Mimo upływu czasu do końca nie umiała zakwalifikować tego co przeżywała bezwzględnie jako czystą przyjemność, czy też dyskomfort z rodzaju tych dodających pikanterii. Słodka tortu...

Ciche, tonące w szumie wody westchnięcie było jedynym akcentem i komentarzem dla męskich dłoni ponownie pieszczących jej piersi. Tym razem o wiele łagodniej i bardziej zaczepnie niż stanowczo. Zajęta własnym celem i wędrówką ku górze, prócz składania pocałunków, badała krzywizny ciała kochanka bomb...

Pojęcie wymiaru trudności wykonania zadania utwierdziło ją w przeświadczeniu, że dzisiejszy kochanek należy niewątpliwie do tej kreatywnej grupy osób otwartych na śmiałe wyjście poza utarte schematy. Element zaskoczenia, jedna wielka niewiadoma i właściwie niewielka znajomość mężczyzny, tworzyły ca...

Sara potraktowała zabawę jak wyzwanie, które podjęła mimo braku doświadczenia w podobnej pozycji. Szybko się okazało, że priorytetowe traktowanie zupełnie twardego przyrodzenia, niesie za sobą potrzebę dużego wkładu pracy wielu mięśni. Początkowo na prowadzenie wysunął się brak komfortu dolnych koń...

Otulona od tyłu zahaczyła dłonie na silnym przedramieniu stojąc jednocześnie z ciasno ściśniętymi udami. Przyjemne mrowienie w okolicach podbrzusza świadczyło o bezbłędnie wykonanym zadaniu. Minęło kilka, kilkanaście sekund a delikatna skóra nadal utrzymywała intensywniejszy koloryt świadczący o po...

– Bardzo ogólna i dobra odpowiedź – przyznała z uznaniem. Choć potajemnie liczyła na bardziej pikantną odpowiedź, tak już po kilku minutach całkowicie zmieniła zdania. Wolała czyny od pustych słów bo przechwałki nie były niczym nowym w męskich ustach. Faceci często się przechwalali a gdy przyszło c...

Wszystko (w granicach zdrowego rozsądku) wydaje się normalne póki to robisz i nie analizujesz, nie zastanawiasz się, nie zagłębiasz w źródle problemu. Życie codzienne, praca, dom, drobne przyjemności, zakupy, wieczór z koleżanką, grafik pękający w szwach pomaga zamaskować niestandardowe podejście, k...

Bławe światło padające z długiej lampy wiszącej tuż nad lustrem sprawiało, że łazienka tonęła w cieple poświaty i pierwszych, nieśmiałych obłoczkach pary. To ze względu na takie drobne detale lubiła swoje mieszkanie. Każda żarówka była dobrze przemyślana bo natężenie światła było dla Sary czymś niez...