DEZAKTYWACJA
nick postaci: marcus glinsky
wizerunek postaci: adam driver
zgoda na oddanie postaci w ręce mg: tak
pożegnanie: nie płacz za mną, Argentyno

Adam Driver wraca do obiegu o 17:45

W tej dziewczynie było coś, co sprawiało, że było mu po prostu jakoś tak milej na sercu. Trudno było tak naprawdę wstawić tę, co jak co, dość powierzchowną relację w ciasne ramy, ale jednego nie dało się ukryć – miało to cholerny potencjał. Czasem tak jest, że patrzysz na jedną osobę i już po prostu...

Rezerwacja dodatkowa: Cameron Monaghan

Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu.

Rezerwacja dodatkowa: Ian Clayton Gallagher

Rezerwacja dodatkowa nieuznana - podane personalia należą do postaci fikcyjnej.

Flat white z syropem klonowym i marchewkowa babeczka kojarzyły mu się z tym miejscem. A może bardziej z uśmiechem, głosem i oczami, o których chwilami trudno było mu zapomnieć. Mimo że wcale nie zamierzał myśleć przesadnie dużo o żadnych oczach. Miał wrażenie, że już jakiś czas temu po prostu pożegn...

Nie sądził, że to będzie takie proste. W nocy alkohol płynący mu wesoło w żyłach wiele ułatwił, zdecydowanie. Wyłączył w głowie myślenie o konsekwencjach, o dobrych manierach, o obietnicach złożonych samemu sobie. Jednak o poranku, w świetle leniwnie wdzierającego się do sypialni słońca okazało się...

Dopiero teraz do niego docierało, dlaczego znaleźli się razem, na jego nowym, wygodnym materacu. Nie mógł oczywiście skupić się na tym w pełni, pewnym jednak było, że uderzy to w Marcusa ze zdwojoną siłą, gdy tylko zapach jej włosów ulotni się z jego pościeli. Potrzebował tego. I Julia nie powinna ...

Miał wrażenie, że na stałe wrósł w Lorne Bay. O dziwo wcale mu to nie przeszkadzało, mimo że chorobliwie unikał złączenia się na stałe z jakimś miejscem. Chyba za dużo się nasłuchał podcastów motywacyjnych, że powinien zmienić swoje życie. Chyba rzecz w tym, że on wcale nie chciał go jakoś szczególn...

Albert!

preston

Jakby się nad tym dłużej zastanowić, Marcus nie miał najlepszego zdania o artystach. Może dlatego, że długo żył w przekonaniu, że to oni złamali mu życie. To przekonanie było ukryte gdzieś głęboko w nim, a Marcus nie należał do osób, które szczególnie się nad takimi rzeczami zastanawiały. Pozostawia...

Nie było chyba drugiej takiej rzeczy, której Marcus poświęcił się z takim zaangażowaniem jak badaniom naukowym. Już w szkole średniej wiedział, że nie zostanie w Nowym Jorku, że będzie szukał miejsca gdzie do oceanu i jego ukrytych skarbów będzie o wiele, wiele bliżej. Było też oczywiście kilka inny...