09 maja 2024, 22:10
Prawdę mówiąc sama czuła, że nie jest kolorowo. Może nie znała skali na jaką wywaliło już jej problemy ze zdrowiem, ale potrafiła racjonalnie przyznać, że nie czuje się tak doskonale, jakby chciała. Mimo to miała świadomość, że jej podejście mocno wpływa też na Wainwrighta. Nie chodziło nawet o to, ...
29 kwie 2024, 21:09
Patrząc na Mariannę, nie dało się nie zauważyć, że jest w gatunku tych pozytywnych osób. Ci, którzy ją znali, mogliby jednak dostrzec, że kiedyś uśmiech przychodził jej z nawet większą lekkością. Kiedyś nie musiała myśleć o tym, by roztaczać dookoła siebie pozytywną aurę, to po prostu się działo, ta...
12 kwie 2024, 23:26
Lista postaci: Marianne Chambers
Długość nieobecności: tydzień
Powód: Miałam urodziny i świętowanie wciągnęło, ale jutro/pojutrze siądę już do postów :3
Ostatnia zgłoszona nieobecość: 13.03

na prośbę użytkownika nieobecność przedłużono z 7 dni do 14 dni
02 kwie 2024, 23:35
Kiedyś nie byłoby mowy o tym, żeby została w szpitalu na tak długo, a teraz proszę, praktycznie tutaj mieszkała. Gdyby to ją zapytano o zdanie, uciekłaby przy pierwszej możliwej okazji, ale nawet w swoim strachu potrafiła rozsądnie ocenić, że najważniejsze jest dobro jej dziecka. Decydując się na ci...
20 mar 2024, 13:33
bPamiętała tylko to, jak Jonathan kazał jej nic nie mówić. Nie lubiła, gdy tak się zachowywał, ale usłuchała, wpatrując się w sufit sali, na której leżała. Miała wrażenie, że nie jest już źle. W głowie układała nawet, co powie narzeczonemu, jak ten skończy już nad nią skakać. Chciała powiedzieć, że ...
12 mar 2024, 23:04
numer Serce waliło jej jak młotem, a przyczyn tego stanu nie było mało. To miał być normalny dzień, od dłuższego czasu uważała bardziej, niż kiedykolwiek przypuszczała, że będzie i czuła się względnie dobrze. Benjamin poprosił ją o posłanie z taksówkarzem jakiś dokumentów, ale ona uznała, że nie ma...
11 mar 2024, 23:07
Jak na siebie, wyjątkowo siedziała w ciszy i nie przerywała Jonathanowi nawet słowem, kiedy ten dzielił się z nią faktami dotyczącymi Pearl. Nie mogła powiedzieć, aby teraz wszystko stało się klarowne i przejrzyste, ale przynajmniej zaczął mówić. Szkoda tylko, że jednocześnie wiedza ta ją samą przyg...
01 mar 2024, 13:39
Była wykończona i prawdę mówiąc wcale nie chciała teraz rozmawiać z Jonathanem. Szła więc tylko do kuchni, by zgarnąć szklankę z wodą i od razu skierować się do łazienki, w której zamierzała się zamknąć na długi czas, układając sobie wszystko w głowie. Z resztą była tez pewna, że Jona pójdzie palić,...
30 sty 2024, 21:10
Serce waliło jej coraz mocniej i mocniej, ale próbowała dzielnie się trzymać. Nie chciała, by stan jej zdrowia zawsze był jej najlepszym argumentem. Nawet jeśli nie była zbyt biegła w potyczki słowne, to jednak... no po prostu czuła, że powinna być w stanie jakoś nadążać za dyskusją, a nie forsować ...
15 sty 2024, 23:45
Marianne akurat przepadała za plotkami. W budynku, w którym Jonanthan i jej szef - Benjamin - mieli apartamenty, poznała bardzo dobrze portiera, który sprzedawał jej co lepsze kąski. Było to szczególnie przydatne w te dni, gdy Jona kazał jej odpoczywać w domu i nie opuszczać budynku. Schodząc do rec...
15 sty 2024, 23:32
Wybrana gra: bingo
Plansza: klik
Twoja nagroda: urodzinowy bon podarunkowy
Nagroda dla przyjaciela: urodzinowy bon podarunkowy + remigius soriente


nagrody przyznane :impreza:
04 sty 2024, 18:42
Czuła, jak serce wali jej w piersi i nie wiedziała, co najbradziej przeszkadzało jej w tej chwili. To, że ich kolacja, która miała być okazją dla Jony, aby odnowił przyjaźń sprzed lat, okazała się klapą, to, czego dowiedziała się o Pearl czy może to, że Wainwright znów ją zostawił i poszedł sobie pa...