10 wrz 2021, 14:53
DEZAKTYWACJA
nick postaci: Bazyl Godlewski
wizerunek postaci: Tim Borrmann
zgoda na oddanie postaci w ręce mg: nie
pożegnanie: powraca do Polszy

Postać zdezaktywowana. Wizerunek możliwy do zarezerwowania od 15:53.
06 wrz 2021, 23:53
Zawsze myślał, że pozostawił za sobą czasy, gdy dziewczyny w jakikolwiek sposób go kręciły . W końcu nie bierze się ślubu z gejem, jeśli jest się hetero, zwłaszcza z tym dominującym. Przez całe małżeństwo z Julianem – długie i całkiem szczęśliwe (wyłączając paskudną zdradę z kokainą i jego przyjaci...
01 wrz 2021, 21:20
Kręcenie dramy w zaplutej i zaspermionej łazience nie było szczytem możliwości Godlewskiego. Jego mąż powiedziałby z przekąsem, że stać go na więcej, a potem pewnie sugestywnie milczałby przez dwa miesiące, więc kątem oka spoglądał na siebie w lustrze z wyrazem największego rozczarowania. Jeśli ta z...
31 sie 2021, 00:06
Judah Hirsch pisze: 31 sie 2021, 00:01
Adam też :hihi:
dajcie spokój już z tym Adamem :hahaha:

odbij żonę bratu!
31 sie 2021, 00:05
hej Timothy Collins wyczuwam tu bromance! Po pierwsze przepraszam, musze zapytac - CZY BAZYL JEST W JAKIKOLWIEK SPOSÓB SPOKREWNIONY Z SIOSTRAMI GODLEWSKIMI? Bo jak tak to chce autograf. A co do ich bromance - zdecydowanie jestem jak najbardziej na tak! Można powiedzieć, że timek się świeży w Lorne,...
28 sie 2021, 00:02
właśnie pani mi obiecała relację i co, zero kratek, zero laczków, zero kokainy

Camille Vernon
26 sie 2021, 21:57
Na Pradze takie panienki załatwiało się od razu. Albo kopniakiem sprowadzało do gruntu albo wysyłało swojego lekko niepełnosprawnego kumpla, żeby się zakochał i żeby młoda dupa się skupiała na tym na czym powinny baby. Na robieniu facetom loda, a nie na byciu jakimiś domorosłymi dealerkami. Nie miał...
24 sie 2021, 18:21
O słodka naiwności, Bazyl nie potrzebował ani wpływów ani władzy ani nawet pieniędzy. Po prostu bawił się doskonale, jątrząc i spiskując, bo zdawał sobie sprawę z ułomności Kay. Jeśli byłaby mniej wyszczekana i bardziej skupiona na celach długodystansowych to nie chodziłaby od człowieka do człowieka...
24 sie 2021, 17:50
Jak przystało na dobrego dealera – a mieli jakieś certyfikaty jakości na to (?) – tylko z teorii wiedział, co sprzedawał i jak kopie. Nie, żeby nie próbował nigdy swoich wyrobów, ale jego kształtny nosek ciągnęło zazwyczaj do kokainy (zwłaszcza z penisa kochanka), a nie do strzykawek i morfiny. Ta b...