Witaj kolego! Chcę coś fajnego do rozruszania Merlina, bo wszyscy mu pouciekali! Merlin to taki trochę nerd i geek, więc mogą sobie o komiksach porozmawiać!
Waru Hammond

   Nie bywał w barach zbyt często. Tak właściwie to nie chodził do żadnych, bo niewiele pił. Alkohol nie był mu potrzebny do szczęścia, a bary i puby kojarzyły mu się też z ludźmi, których nie miał ochoty poznawać. Merlin miał wiele spraw na głowie i nie chciał się rozkojarzyć, jednak czasami potrze...

Podrzucę siebie

AKTYWACJA
nick postaci: Merlin Monroe
wizerunek postaci: OTTO SEPPALAINEN
zdjęcia do karty postaci: --
link do posta: klik
link do rezerwacji wizerunku: klik
tematy do przywrócenia: kp, relacje, dom

gotowe

   Uśmiechnął się. Jak widać nawet on nie ogarniał całego materiału z biologii. Nauka ta była tak rozległą dyscypliną, że nie dało się spamiętać wszystkiego i dlatego należało wybrać sobie jakąś specjalność. On sam wybrał sobie genetykę i biologię molekularną, przez co główną specjalnością Merlina b...

Rezerwacja podstawowa: OTTO SEPPALAINEN

Rezerwacja uznana i dodana do spisu. Na 24h, na czas napisania posta.

Rezerwacja dodatkowa: Vittoria Ceretti

Rezerwacja dodatkowa wpisana na listę, do odebrania na właściwe konto.

Rezerwacja dodatkowa nie została odebrana.

   Oczywiście, że zabierał pracę do domu. Nie mógłby wytrzymać siedzenia w szkole dłużej, niż powinien. Nie był aż tak oddany pracy, a poza tym, w domu mógł sprawdzać kartkówki oglądając ulubiony film albo serial, lub przy przyjemnych nutach ukochanych piosenek. Oczywiście siedząc w szkole sprawdził...

   Uśmiechnął się. No cóż, mniej więcej wiedział, na co się pisał przygarniając zwierzaka. Na całe szczęście piesek nie sprawiał większych problemów, więc być może Merlin nie radził sobie tak źle, jak myślał. Jedyną rzeczą, jaką zwierzak podgryzał były smakołyki i ręka Merlina. Na całe szczęście ząb...

   Spojrzał na swojego psa. Lubił zwierzęta, ale ich największym mankamentem było to, że czasami ich właściciele nie byli w stanie stwierdzić, czego tak naprawdę chcą. Nigdy nie był typem psiarza, od zawsze wolał koty, niemniej jednak w chwili, gdy na jego drodze pojawił się maltańczyk, to Merlin wi...

   Merlin nie miał nic do swoich rodziców. Bardzo ich kocha, bo wiadomo… w końcu byli jego rodzicami. Lubił jednak swoją niezależność i możliwość życia samemu. Nie musiał się nikomu spowiadać z tego, co robi i z kim. Bardzo mu to odpowiadało. Spotkania z rodzicami traktował jako okazję do nadrobieni...

   Jak Można się domyślać, Merlin mógł snuć najróżniejsze dywagacje o ludzkim ciele. Uważał je bowiem za idealnie działającą maszynę, która była jednak niezwykle delikatna i drobne rozregulowanie jednego z jej elementów mogło doprowadzić do całkowitej rozsypki całego organizmu. Było to z jednej stro...