Cosmo słuchał Pertha, co jakiś czas z poważną mina przytakując głową. Prawdę mówiąc nie pamiętał fabuły tej bajki, tak samo zresztą jak wielu innych bajek, które regularnie puszczali w swoim domu. Nie dlatego, że bajki kojarzyły się jako miły sposób na relaks dla jego młodszego rodzeństwa. W ich dom...

Gage

Cosmo dość mocno doskwierał ten brak swojego miejsca na świecie. Takiego gniazdka, w którym mógłby się schować przed całym światem. Tymczasem właściwie nigdzie nie czuł się jak u siebie. Szpital był więc dla niego mniejszym złem, choć przecież nikt nie chce pomieszkiwać w miejscu pracy. Już nie wspo...

– Zainter… fantazje – odparł przełykając głośno ślinę. Sam cholernie się w tym wszystkim gubił i miał wrażenie, że im więcej słów wypowiada, tym gorzej to wszystko wychodziło. – Czuję pociąg do takich rzeczy. Do takich obrazków. W takiej… konfiguracji – co ciekawe lesbijskie porno nie było dla nieg...

Cosmo nawet nie pchał się do samodzielnych zabiegów. Nie miał w sobie na tyle buty, by sądzić że poradziłby sobie z takim wyzwaniem. Jak na razie głównym jego zajęciem było zszywanie, choć początkowo i do tego potrzebował nadzoru. Ale wychodził z założenia, że obserwacja i podglądanie asystentów nig...

Nigdy nawet nie przeprowadzili rozmowy w stylu „nie chcę mieć z wami nic wspólnego”. Nawet jeśli któreś z rodziny od strony jego biologicznego ojca odezwało się do niego (czego z czasem już zaprzestali), Cosmo był bardzo bierny w tych relacjach, aż w końcu samo przez się stało się jasne, że on tego ...

Cosmo nie mógł być obecny przy wypisie Pertha. Bycie na stażu wiązało się z wieloma ograniczeniami, jak choćby z ilością godzin, jakie mógł przepracować bez przerwy. Zaraz po tym, jak przyniósł śpiącemu już Perthowi jego własność (co powinno zostać ujęte w cudzysłów, jako że książka ta nie należała ...

Cosmo też miał swoje dobre momenty. Co prawda miały one miejsce rzadko i tylko wtedy, kiedy chłopak był naprawdę zrelaksowany, ale nie był typowym niszczycielem dobrej zabawy. Potrafił się dobrze bawić i odpiąć wrotki kiedy był na to czas. Dzisiaj jednak miejsce ich spotkania niejako determinowało p...

Cosmo z trudem powstrzymał uśmiech, który wręcz pchał mu się na usta na widok zarumienionego Pertha. Sam nie wiedział, skąd przychodziły mu do głowy te zaczepne teksty. Bo w gruncie rzeczy, nie był ani pogodnym, ani zabawny chłopakiem. W zasadzie to był dość cichym grumpy gościem, który wolał trzyma...

Imię/nick: Aneta
Dowód wykonania zadania: https://www.lornebay.pl/viewtopic.php?p=173507#p173507

• posty — 6/7
• sms — 2/3
• relacje — 2/2
• instagram — 2/2

Zadanie zaliczone  

Gdyby Cosmo wiedział, jakie plany na życie po śmierci miał Perth, pewnie dwa razy zastanowiłby się, zanim kolejny raz tak ochoczo ruszyłby na ratunek! Dobrze zatem, że brunet nie poszedł w stronę światła, kiedy zobaczył przed sobą tunel. Bo narobiłby tylko problemu tu wszystkim, gdyby zaczął spacero...

Tripp