Słodko-gorzki smak miało obserwowanie tej rodzinnej sprzeczki. Z jednej strony wspaniale było się poczuć jak kiedyś i przez chwilę nie myśleć o niczym innym. Dom Godfreyów zapisał mu się w pamięci jako taki mocno filmowy, to znaczy pełen ciepła i miłości, ale przede wszystkim głośny, żywy i taki po ...

Niestety – DeAngelo zdawał sobie z tej słabości sprawę i jak dotąd mniej lub bardziej cynicznie z niej korzystał, ilekroć wracał w rodzinne strony. To znaczy… To nie tak, że Larisa była naiwna albo łatwa, bo przecież nie w tym rzecz, a Frazier nawet teraz gotów byłby jej przed takimi opiniami bronić...

AKTYWACJA
nick postaci: DeAngelo Frazier
wizerunek postaci: Jaylen Brown
zdjęcia do karty postaci: (jeśli poprzedni wizerunek został przejęty) 1, 2
link do posta: klik
link do rezerwacji wizerunku: klik
tematy do przywrócenia: kp, reszta jest stara, więc zrobię od nowa

DeAngelo Frazier pisze: ↑24 lip 2023, 20:50

Rezerwacja dodatkowa: Jaylen Brown

Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu.

jeszcze raz

01. - Proszę sobie naprawdę nie robić już więcej kłopotu! Pochylony nad dużym talerzem, DeAngelo Frazier siedział w kuchni państwa Godfrey i walczył z dużą porcją odgrzanej, niedzielnej pieczeni, resztkami sił broniąc się przed dokładką kolejnego kopczyka z grillowanych warzyw i guacamole. Mijała d...

Rezerwacja dodatkowa: Jaylen Brown

Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu.

Tak więc niemałą ironią losu było to, że chociaż tak naprawdę przez cały czas mieli się na wyciągnięcie ręki, że chociaż mieli do siebie tyle cierpliwości i chociaż potrafili sobie tak wiele wybaczyć, to jednak wciąż błądzili po świecie osobno. Niby to żadna nowość, że zawsze najciemniej jest akurat...

I właśnie stąd wynikało to rozkapryszenie DeAngelo, kiedy przychodziło do poznawania kobiet. Larisa bowiem nie wyznaczała w jego świadomości jedynie kanonu piękna, ale kobiecości w ogóle, więc zasadniczo nie miała żadnej konkurencji. Przede wszystkim - była mu najlepszą przyjaciółką. Musiała się bar...

Może i brzmi to trochę jak tania i naiwna, romantyczna komedyjka, ale w tym momencie naprawdę nie istniało już inne miejsce na ziemi, w którym DeAngelo chciał być. Chyba nigdzie nie było mu tak dobrze jak przy niej, więc nie potrafił sobie odmówić tej przyjemności. I nic tam, że to było niebezpieczn...

Nie ma się czego wstydzić. Żadna to przecież słabość kogoś potrzebować. Mogła w to nie wierzyć, ale taki DeAngelo, chociaż chełpił się swoją samodzielnością i niezależnością, również nie czuł się tak do końca spełniony. To znaczy - siedział na szczycie swojego małego, prywatnego świata i puszył się,...

To prawda - absolutnie kluczowe było to, czy dorośli do czegoś więcej, niż jedynie obdarowywanie się rozkoszą, ale chyba jeszcze ważniejsze było to, czy pomimo upływu tych paru lat, nadal do siebie pasowali. Larisa miała bowiem pełną rację - oni mimo wszystko musieli się poznać na nowo . Stracili pr...

Cokolwiek więc czekało ich tego wieczora, następnego dnia i za kolejne dwa lata, najbliższych kilka tygodni musieli potraktować absolutnie poważnie, jakby oboje dawali sobie ostatnią szansę; ostatnią szansę, żeby zamiast letniskowego domku na piasku, wybudować wreszcie wielki pałac na fundamencie ty...