DEZAKTYWACJA
nick postaci: meera henderson
wizerunek postaci: giovana cordeiro
zgoda na oddanie postaci w ręce mg: nie

Gotowe. Wizerunek możliwy do przejęcia o 23:00

Meera chyba wyniosła to z domu, chociaż zwykle uparcie twierdziła, że nie interesuje ją ani zdanie rodziców, ani ich otoczenia, ani jakichś ludzi. Problem był jednak taki, że wspólni znajomi jej i Maureen to nie byli jacyś ludzie zwykli. Niektórzy byli jej bliżsi bardziej, niektórzy mniej aktualnie,...

Meera nawet nie pomyślała, że mogło to zabrzmieć jakby miała jakieś uczucia względem Nielsa wcześniej. Od razu zastrzegła, że nic takiego nie miało miejsca. Znaczy miała do niego uczucia, ale były bardzo negatywne i bardzo szczere. Nie ukrywali przed nikim, przed sobą nawet, że nie przepadali za sob...

Wyrzuty sumienia to coś co uderzyć mogło w każdej chwili, ale w sumie lepiej jak będą konkretniejsze powody. Jeden raz to trochę marnotrawstwo, chociaż prawda jest taka, że Meera wcale nie uważała, że Maureen miałaby im to za złe. Powiedzenie, że cieszyłaby się to trochę przesada, jednak nie zacznie...

pewnie, że pobuja! nawet przygarnie, jak będzie trzeba, a jak będzie krzyczeć i płakać to się zajmie! może też narzygać na ulubioną koszulę allen fernsby jemima rosenberg meera henderson mogę Wam do kompletu podrzucić Salmę, jak chcecie, bo w sumie ona też sie z Jem miała przyjaźnić, nawet jeśli An...

Annie

Mieli dwie opcje w tym wszystkim. Mogli albo myśleć, albo działać. Bo zdecydowanie było o czym myśleć. Faktycznie skomplikowana i złożona relacja to była, taka która sie zmieniła mocno na przestrzeni ostatnich tygodni, więc nie dziwne, że jakaś analiza wszystkie była brana pod uwagę. Równie dobrze m...

Meera jakby miała nazwać jakoś swoja pozycję to byłby to zestresowany miś albo spięta foka. Obydwie brzmiały cudownie, chociaż foka to bardziej leżąca by była, a ona siedziała bujając delikatnie momentami, jak Salma jej jakieś stresujące pytanie zadała albo ona pomyślała o czym o czym lepiej nie myś...

Galahad

Może. Albo po prostu był ze sobą bardziej szczery niż ona. Albo widział co sie może wydarzyć i wolał być rozsądnym człowiekiem, który nie chce się pakować w coś co skomplikowane faktycznie może być. Wiele opcji na tym etapie było. Natomiast to co było pewne i w czym się zgadzali to to, że nie szukal...

Kiwała głową zgadzając się z nią - Myślę, że bez problemu znajdziesz kogoś na chwilę, a potem zobaczysz jak to się poukłada - stwierdziła - Może będzie potrzebna, może nie, ale skoro teraz masz tyle na głowie to chyba nie ma się nad tym zastanawiać - uznała - Zatrudnienie kogoś do pomocy nie znaczy,...

Meera by tego na pewno nie powiedziała, bo to ludzie tak mówili, a nie ona. Co prawda wiele rzeczy jest z nią nie tak, ale akurat nie tak, czy to był plus czy minus to Salma musi sama ocenić. Fakt, że się tyle lat przyjaźnią raczej sugeruje to pierwsze na szczęście. Ona co prawda czasem zastanawiała...