01 maja 2024, 16:57
Maeve za to była promyczkiem słońca, irytującym wszystkich wokół i pewnie sporo ludzie jej przez to nie lubiło, bo ich zwyczajnie wkurzała, ale nie za bardzo jej to przeszkadzało. Skoro wbrew pozorom potrafiła dogadać się z każdą grupą ludzi niezależnie od ich wieku czy zainteresowań, to chyba nie ś...
01 maja 2024, 15:23
Szczury Wrocławia. Kraty - Robert J. Szmidt
24 kwie 2024, 20:34
No to lubisz już tę kukurydzę czy nie Kyle Bearmann
21 kwie 2024, 16:58
Cóż, nie było sensu ukrywać, że zupełnie nagle życie Indii się skomplikowało. Maeve na pewno nie zamierzała zabawiać przyjaciółkami historyjkami, które miałyby udowodnić, że ma gorzej, bo nie miała. Jej rodzice byli jej rodzicami i na pewno nie było między nimi złej krwi, która mogłaby zepsuć ich ro...
13 kwie 2024, 14:54
Każdy lubił pieniążki, ale nie każdy chciał rzetelnie pracować. Maeve niekoniecznie cokolwiek o tym wiedziała, bo ona akurat swoją pracę lubiła, więc nawet nie musiała jakoś bardzo się zmuszać do tego, by się starać. Znała jednak takie osoby, które były nastawione tylko na szybkie wykonanie zadania,...
11 kwie 2024, 19:27
Piekielna żona - Klaudia Gregorczyk

serio, nie czytajcie tej serii nigdy :/
04 kwie 2024, 17:41
India prawdopodobnie wspomniała o tym, że jeszcze się nie całowali, tak samo jak prawdopodobnie Maeve zwyczajnie jej nie słuchała. Żyła sobie w swoim świecie, lustrzanym odbiciu świata prawdziwego z tą różnicą, że w tym pierwszym wszystko było takie, jak chciała Maeve. A dla Indii chciała naprawdę w...
14 mar 2024, 19:33
India była dla Maeve nie tylko dobrą kumpelką. Mała Halsworth z powodzeniem mogła stwierdzić, że Norris była jej najlepszą przyjaciółką. Nawet jeśli obydwie przyjaźniły się z innymi ludźmi, których niekoniecznie nawzajem znały, z nikim nie dogadywała się tak jak z Indią i nikt nie był wobec niej tak...
04 mar 2024, 20:30
No na pewno kiedyś pracował na farmie Halsworthów, ściślej - pomagał w zbiorach kukurydzy. Możliwe nawet, że nie raz. Ale ponieważ Maeve nigdy nie paliła się do roboty na rodzinnych włościach, toteż wszystkich pracowników nie znała. Co było dziwne, bo ona zawsze wszystkich chciała znać, tak jak na p...