14 maja 2024, 22:25
Z uwagą obserwowała Strand oraz jej reakcje na przekazaną nowinę. Nie chciała mówić o wszystkim na raz. Wolała dawkować informacje oceniając ewentualny stan emocjonalny partnerki tak jak to sobie dzisiaj przykazała aby w miarę możliwości nigdy nie dopuścić do jej wybuchu. Nie żeby przypuszczała, że ...
14 maja 2024, 21:39
Nie spodziewała się być powierniczką jakichkolwiek szeptów fundowanych przez Jennifer. Nie czuła się do tego odpowiednią osobą, choć częściowo rozumiała podejście narzeczonej Strand. Chwytała się każdej opcji byleby jakkolwiek wesprzeć partnerkę, choćby tak aby pokierować jej znajomych na odpowiedni...
13 maja 2024, 21:17
- Masz rację. To był bardzo intensywny wieczór. – Pełen wrażeń, uśmiechów, rozmów i emocji. – Nadal jestem w szoku, że z Lachlana taki król parkietu. – Zaśmiała się wesoło chwaląc jego talent do domowych baletów. Sama Margo nie umiała mu odmówić dając się porwać na szalone tańce, podczas których rze...
12 maja 2024, 22:43
- Si. – Nie była fanką półsłodkiego wina, nawet jeśli te najbardziej pasowało do deserów. Lekko zmarszczyła nosek na samą myśl, że miałaby wlać w siebie alkohol z nutą słodyczy, ale teraz nie zamierzała narzekać. Ani na smak wina ani na jego gatunek, bo czerwone również nie należało do jej ulubionyc...
11 maja 2024, 20:54
Oparła się łokciem o trawę a głowę położyła na dłoni chcąc lepiej przyjrzeć się twarzy Strand i odczuwanym przez nią emocjom. Wodziła wzrokiem po jej twarzy odczytując najmniejsze drgnięcia brwi, mięśni, powiek i tego jak układała wargi. Drugą dłonią najpierw sięgnęła do blond włosów, których kosmyk...
11 maja 2024, 16:06
Nie umiała długo się okłamywać. Uporczywie wbijać sobie do głowy coś, co było nieprawdą. Powoli zaczynała żałować, że przyleciała. Niepotrzebnie to zrobiła, bo jedynie namieszała sobie w głowie. Będąc we Włoszech nie czuła się w ten sposób. Jako tako umiała dojść ze sobą do porozumienia tuż po tym, ...
10 maja 2024, 22:10
Starała się trafiać w Beverly, co jako tako się udawało, ale Oliver skutecznie odwracał jej uwagę kolejno przytulając się do nogi. Z takim atakiem nie miała szans, chociaż wcale nie o to chodziło w małej zabawie, którą sama zainicjowała. Po ciężkich i nerwowych dniach chciała im wszystkim dać coś do...
10 maja 2024, 19:52
- No – zaprzeczyła od razu, wręcz zbyt szybko, jakby z całej kreacji zależało jej tylko i wyłącznie na dekolcie. – Jest w sam raz. Niby jest krótka i ktoś mógłby powiedzieć, że niewłaściwa na ślub, ale długie rękawy sprawiają, że wygląda elegantemente. – elegancko . Zaczęła zazdrościć Jen ślubu z Be...
09 maja 2024, 20:47
Z uśmiechem wpatrywała się w Strand, aż wreszcie przytaknęła głową wracając wzrokiem na ekran komórki. Już miała zacząć pisać, ale się zreflektowała powracając spojrzeniem na kobietę. - Możesz już iść do łóżka. – Nie chciała jej zbyt długo trzymać na kanapie zwłaszcza, że sama musiała się skupić pis...
08 maja 2024, 20:36
- Nie próbowałaś jej rozwiązywać? – zapytała z zaskoczeniem i z ledwością powstrzymała się od sięgnięcia do nie tak mocnego supła aby samej odpowiedzieć sobie na zadane wcześniej pytanie. W innych okolicznościach może by to zrobiła, ale wystarczyło spojrzenie na skrawek odsłoniętego ramienia aby wie...
07 maja 2024, 22:27
- O ile nie każesz mi bratać się z pająkami, to tak. – Mogła być porywana na wycieczki albo jeszcze lepiej, niech jadą na takową całą ferajną. Oliver na pewno będzie zadowolony a zwierzaki pobędą trochę w naturze, w której przecież je znalazły. Była gotowa na wycieczki te dłuższe i krótsze, na więce...
06 maja 2024, 23:10
- Zgaduje, że dla ciebie sukienka do kolana to już jest „odsłanianie za dużo”. – Oh, była bezczelna drocząc się w ten sposób. Że niby Beverly była grzeczną kobietą, która publicznie nie pokazywała swego ciała albo że chodziła w samych golfach i długich spodniach. – Sądzę, że to społeczeństwo stworzy...