26 wrz 2022, 08:48
26 wrz 2022, 08:42
[akapit]Jej brat mógł chcieć udowodnić, co tylko chciał i komu tylko chciał, ale nikt nie miał wątpliwości, że był kretynem. Po prostu kretynem. Co zresztą udowodnił w momencie, w którym Deckard był na tyle blisko jej twarzy, że miała ochotę zrobić coś głupiego. Była jeszcze młoda, mimo niewyparzone...
25 wrz 2022, 10:56
Jamie Fitzgerald pisze: ↑24 wrz 2022, 11:02Rezerwacja dodatkowa: Taylor Lashae
Rezerwacja dodatkowa wpisana na listę, do odebrania na właściwe konto.
tym razem zamierzam się wyrobić
Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu na 24h.
22 wrz 2022, 10:03
tu na czas na napisanie posta poproszęJamie Fitzgerald pisze: ↑21 wrz 2022, 10:27Rezerwacja dodatkowa: Taylor Lashae
Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu.
Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu na 24h.
rezerwacja straciła ważność
24 sie 2022, 23:12
[akapit]Zaśmiała się, bo nie mogła się z nim nie zgodzić. Dlatego, że jej ojciec faktycznie go lubił, ale zdecydowanie – od zdecydowanie – zakopałby go żywcem w ogródku albo gdzieś w środku lasu jakby się dowiedział, że spogląda na tyłek jej córeczki. Jedynej córeczki. Młodocianej córeczki. W oczach...
20 sie 2022, 20:32
19 sie 2022, 23:49
Rezerwacja dodatkowa: dilan çiçek deniz
Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu.
Rezerwacja dodatkowa uznana i dodana do spisu.
14 sie 2022, 18:35
Powinna się śmiertelnie obrazić. Śmiertelnie! I nawet przez chwilę przeszło jej przez myśl, żeby mu to wytknąć. Że jeśli wiecznie będzie powtarzał jak bardzo laską nie bywa… to nie jest komplement! Nawet jeśli faktycznie zazwyczaj była po prostu jego koleżanką, przyjaciółką… była też sobą i chyba ka...
14 sie 2022, 18:35
[akapit]Nie była naiwna. Nie wierzyła, że był tutaj, bo się o nią martwił. Był tutaj, bo nie była tak prosta w obsłudze jak mogłoby się na początku wydawać i nie chciała od razu dać się zaciągnąć do jego gabinetu na przyzwoitą kawkę. Powodów było kilka. A to, że nie była przyzwoita był zdecydowanie ...
14 sie 2022, 18:34
[akapit]Zaśmiała się, kręcąc lekko głową – Wezmę to na klatę! Tą szaloną ilość uroku. – przyznała, nie przestając się uśmiechać – I daj spokój… nie będę pytać, czy mogę dotknąć twoich włosów. Znamy się tyle lat, że traktuję to jako oczywistą oczywistość. – zażartowała, szczerząc kły w szerokim uśmie...