12 maja 2024, 15:29
Joel nie był jakimś typem, który unikał towarzystwa ludzi. Z drugiej jednak strony nie był też kimś kto się do ludzi garnął. Miał zaufane, niewielkie grono znajomych i tego się trzymał. Problemu z nawiązywaniem znajomości też nie miał. Co prawda czasami, jak na przykład w tym przypadku, potrzebował ...
12 maja 2024, 15:28
Joel nie był jakimś specjalistą i niespecjalnie lubił ludzi oceniać, ale czasami odnosił wrażenie, że niektórzy za bardzo się spinają przy tym całym randkowaniu. Zupełnie jakby oczekiwali, że znajdą miłość życia już przy pierwszym spotkaniu. No i nie twierdził, że to się nie działo. Były takie przyp...
05 maja 2024, 20:09
Spojrzał na nią z lekkim smutkiem. - Chciałbym powiedzieć, że może po prostu bywałaś w otoczeniu nieodpowiednich osób, ale… wydaje mi się, że jest to wysoce prawdopodobne. – Zbliżył się do niej, żeby złapać jej dłoń. Wolałby mieć pewność, że Luna otacza się odpowiednimi ludźmi i takimi co wiedzą rob...
17 kwie 2024, 19:52
Joel niby ostatnimi czasy próbował wrócić na scenę randkową, ale jak widać, nie kończyło się to sukcesem. Początkowo obwiniał sam siebie, zakładając, że może za szybko wrócił do tego randkowania, albo, że po prostu podszedł do tego tematu w zły sposób. Nie był jakiś zdesperowany jeżeli chodziło o zn...
17 kwie 2024, 19:51
Joel nie widział świata, w którym miałby jej odmówić tej pomocy. Nawet nie chodziło o to jak bardzo [za bardzo] ją lubił. Po prostu była to dla niego bezproblemowa czynność, którą wykonałby dla każdego ze swoich klientów. No dobra, nie dla każdego. Dla damskiej części swoich klientów. Wiedział, że m...
11 kwie 2024, 13:46
Myślę, że Salma nie miała czego żałować w związku z tym, że nie została żoną Beyonce. Bycie partnerem życiowym celebryty musiało być naprawdę chujowe. Jesteś wiecznie w świetle reflektorów (jeżeli twój partner czy partnerka są obecnie u szczytu sławy) i ciągle człowiek jest narażony na ploty, które ...
04 kwie 2024, 21:39
037. {outfit} Gaia mogłaby sama złożyć te meble (z pomocą Luny oczywiście), ale Gaia też wiedziała, że każdy człowiek ma miejsce na tej planecie i nie chciałaby odbierać pracy ludziom, którzy zawodowo zajmują się składaniem mebli. Jestem pewna, że myślała, że ci sami ludzie, którzy meble dostarczą,...
24 mar 2024, 15:37
Joel chyba potrzebował tego, żeby praca dostarczała mu adrenaliny. Gdyby tego nie miał to jego życie byłoby jeszcze nudniejsze niż zakładał, że jest. A tak to przynajmniej miał pracę, która go z tej rutyny wyrywała. A jednocześnie nie była to adrenalina, która w jakikolwiek sposób rujnowała mu życie...
21 mar 2024, 14:15
- Jasne, że tak. – Odparł z uśmiechem. Dla niego to nie był żaden problem. A dodatkowo będzie mógł sobie po prostu spędzić trochę czasu z Luną. On też często myślał w tych kategoriach. A jak ją zabierze do siedziby firmy to nawet nie będzie musiał się jakoś specjalnie z tym ukrywać. Była klientką i ...
20 mar 2024, 18:53
To zawsze był ciężki temat. Kiedy nagle, któreś z dzieci musiało stawać się dorosłe, bo widziało cierpienia rodzica. Cierpienia, z którymi rodzic bardzo często nie potrafił sobie poradzić, albo udawał, że nic takiego się nie dzieje. Joel nie mógł sobie nawet wyobrazić jak to musiało być – żyć w rozb...
17 mar 2024, 16:50
Joel bardzo dokładnie pamiętał moment, w którym kupowali wspólnie te bilety. Dosłownie był w stanie wyczuć jak bliski był tego, żeby się w niej zakochać. Myślał nawet o tym, że na dniach powinien ją przedstawić swojej mamie. Chciał, żeby jego mama ją poznała. Kupując te bilety wiedział, że koncert b...
16 mar 2024, 18:30
Uśmiechnął się szeroko, chociaż teraz to on skarcił się w głowie za to, że w ogóle pozwolił sobie na tak szeroki uśmiech w reakcji na takie zdanie. Zachowywał się jak głupiec, a przecież był dorosłym i przesadnie poważnym człowiekiem. Nie powinien reagować tak na potwierdzenie tego, że oboje chcieli...