Było to nawet zabawne, że choć w Stanach się nie spotkali, to spotkali się tu, na drugim końcu świata, w jakiejś dziurze. I wbrew pozorom łączyło ich coś więcej niż to, że mieszkali w Lorne. Ciekawe jak los lubi rzucać ludźmi po całym świecie, by przepleść ich losy w miejscu, w którym wydawało się t...

Pewnie jakby nie mieszkała tyle lat w Stanach, to miałaby NBA gdzieś, bo aż takim kibicem nie była, żeby oglądać mecze jakiejś obcej ligi. Nie było też tak, że oglądała australijską ligę koszykówki (bo pewnie jakaś istniała). Po prostu w Nowym Yorku trzeba było bywać na meczach, to były niemalże wyd...

Will widzę też rozwodnik. Pewnie jakby Josie była stąd, to znaliby się ze szkoły. A tak to mogli się kiedyś poznać jako dzieciaki, jeszcze takie totalne gówniaki. Mała Josie mogła być zafascynowana wodą i łódkami i tak trafiła do rodziców Williama. Jako nastolatka wyjechała z Australii więc o wypadk...

Uniosła brwi zaskoczona i się uśmiechnęła. - NBA? - zapytała. Mogła to być inna liga, jakaś studencka na przykład, ale NBA jednak była najbardziej znana i to na całym świecie. Zaryzykować by można było stwierdzenie, że z narodowych lig wszelakich sportów drużynowych NBA była najbardziej znana na cał...

Dobrze, że znalazł coś, co dawało mu radość. Sportowcy i tak mieli krótką karierę przed sobą, bo po trzydziestce to już większość była za stara, zwłaszcza w tym bardziej wymagających sportach. A potem co najwyżej bycie trenerem, albo modelem, jeśli się wcześniej zdobyło jakąś większą sławę. - Sporto...

Josephine Connor , Taylor <3 Myślę, że mogliby stworzyć naprawdę zgrany duet, idealny do narzekania i wspominania swoich byłych już małżonków. Myślę, że Seamus nie czyta romansów, ALE może kiedyś kupił jedną z jej książek dla byłej już żony? Po czasie znalazł wspomniany egzemplarz na strychu między...

Nie chciała sobie robić wielkich nadziei, ale Cody sprawiał wrażenie człowieka uczciwego i może faktycznie nie wykorzysta naiwności Josie. Nie chciała być zmuszona szukać sobie innego domu. Czuła, że to właśnie tu powinna powstać jej nowa książka, że to tu może zacząć nowe życie. Potrzebowała tej ci...

Zakręce się tutaj, bo w sumie czemu nie, jakiś taki mam kaprys. Ładne imię to wpadam. Sean mieszkał w NY całe życie, od 3 lat dopiero jest w Lorne Bay. Może się gdzieś poznali, może dopiero tutaj? No jak tam wolisz, jestem ogólnodostępny. :lol: Josephine Connor To by było nawet całkiem zabawne jakb...

Przychodzę dlatego, że masz The Lakes w opisie
Mam dziwne wrażenie, że by się dogadali, jak rozwódka z rozwodnikiem :D Seamus Hillbury

A skąd niby miała wiedzieć, że Cody jest trzydziestoletnim ciachem, a nie pięćdziesięcioletnim pączkiem? Jednak remonty były domeną tych drugich. Tak przynajmniej jej się wydawało. Była to całkiem miła niespodzianka. Miała nadzieję, że odpowiedni budżet pomoże w szybkim i sprawnym remoncie. Nie podo...

Podążała za mężczyzną wzrokiem, szczerze zaintrygowana jego osobą. Złapała się nawet na tym, że w jego przypadku by jej nie przeszkadzało zobaczenie dołu jego pleców. Daleko mu było do Marshalla i to w dobrym tego słowa sensie. - Jeśli tak jest, to jest idiotą, że wybrał inne zlecenie. - skwitowała ...

Gdy usłyszała pukanie, aż podskoczyła. Sama nie wiedziała czym się tak denerwuje, bo to przecież to był tylko remont. Ale dla niej to był aż remont, bo przez to co się działo z domem, nie mogła się skupić na swojej pracy. Wiedziała, że lada dzień wydawca zacznie się upominać o rozdział i nie miała o...