Sophie nigdy nie sparzyła się jakoś mocno na żadnej relacji. Pewnie miała złamane serce w liceum, ale nic poza tym. Być może miało to jakiś związek z tym, że raczej nie wikłała się w żadne poważne relacje i nie miała parcia na związek, ślub i inne rzeczy, których oczekiwało od niej i innych kobiet s...

Nigdy nie miała dobrych relacji z ojcem. Najpierw wydawało się, że to po prostu kwestia płci i naturalnym było, że lepiej dogadywała się z mamą, ale to był chyba błędny tok myślenia. Nie czuła się ukochaną księżniczką tatusia, jak wiele jej koleżanek, nie miała w nim wsparcia i nie towarzyszyło jej ...

Sienna Hargreeves pisze: ↑22 gru 2021, 19:41

sophie degraves super, Siennie się przyda jakieś babskie towarzystwo, chociaż Sophie może mieć z nią nieco pod górkę! Ale kompanka do wspólnego śpiewania na balkonie zawsze w cenie

No i super, jak będziesz chciała coś grać, to pisz Sienna Hargreeves

Ja najchętniej przygarnęłabym Darby, bo Victoria to trochę crush. Zocha pewnie zawsze zjada z ochotą wszystkie jej wypieki, mogą razem jeździć na rowerach i wypróbowywać surfing, tylko bez żadnych sekt, dobra? gemma macfarland

Wyjmy na balkonie razem, bo miałyśmy się kumplować! Sienna Hargreeves

~3~ Sophie raczej nie była rannym ptaszkiem. Potrafiła się zebrać, jeśli musiała na przykład iść rano do pracy, ale jeśli tylko miała wybór, wolała się wyspać. Na próżno więc proponować jej spotkania przed południem, bo najprawdopodobniej i tak by na nie nie dotarła. Nic zatem dziwnego, że nie obud...

~2~ Lubiła okres okołoświąteczny i całą tę atmosferę przygotowań, kupowania i pakowania prezentów. Chociaż w słonecznej Australii nie miało to takiego uroku, dało się poczuć ducha świąt. Raz spędzała z rodzicami święta w Europie i miło wspominała mróz i śnieg, ale na dłuższą metę zdecydowanie wolał...

Proponuję więcej kawy! Tristan Bloodworth

Uzależniony od kofeiny? To zapraszam do Zochy do kawy, ale musisz mi pokazać dziarki Tristan Bloodworth

~1~ Kolejny dzień za barem niewiele różnił się od innych. Ważną zaletą pracy w tygodniu był jednak mniejszy ruch. W weekendy w kawiarniach roiło się od młodzieży, osób na randkach i wszystkich innych, którzy w tygodniu nie mieli czasu na kawę na mieście. We wtorek, jak dziś, największy ruch był ocz...

Hugo