: 12 maja 2022, 13:07
Żeby tylko to ujadanie nie skończyło się kagańcem i zastrzykiem na wściekliznę hehe. Nie, żeby Luke planował się tego podjąć. Póki co łykał tę ściemę o zahukanym dziewczęciu, ale kto wie dokąd go zaprowadzi jego śledztwo i wypytywanie o przeszłość Diane?
- Sapphire River? Nie boisz się mieszkać sama na tych bagnach? - spytał unosząc lekko brew, a założył że mieszka sama bo nie mówiła nic wskazującego na inny stan rzeczy. Luke miał coś w sobie z francuskiego pieska i trochę się brzydził tych bagien szczerze mówiąc, wolał jednak czyste mieszkanie w centrum - Ja nie ufam tej miejscówce odkąd mojej dobrej kumpeli zalało chatę i krokodyl wpłynął jej do sypialni - dodał, ale taktycznie postanowił nie drążyć tematu, bo akurat tak się złożyło, że był wtedy w tej sypialni razem z Judy, ale uznał że Diane nie musiała poznawać szczegółów na temat ich przyjacielskiego urodzinowego numerka.
Z autentycznym zaciekawieniem wsłuchiwał się w jej opowieść. O proszę, dziewczyna wieku talentów! A historia sztuki nieźle nieźle, widać opłacalny kierunek, skoro lądujesz potem w takim Shadow.
- Malujesz? - spytał ożywiony, bo jeszcze chwila i otworzyłby mu się taki slot na pierdolenie głupot, a ona takim fajnym hobby nawet się nie pochwaliła! Wyprostował się na krześle niczym struna i tak oto rzekł - Namaluj mnie jak jedną ze swoich francuskich dziewczyn - halko, już chyba nikt nie miał wątpliwości, kto zagra Rose w remake'u Titanica. Sorki, Kate Winslet, ale Winfieldowi to Ty możesz buty czyścić! - I co, szukasz tej inspiracji w szemranym klubie ze striptizem? A może Hawthorne ma korzenie aborygeńskie? - spytał z niewinnym uśmieszkiem. Tak tak, sama mu podłożyłaś temat do kręcenia z Dianki beki!
Diane Mason
- Sapphire River? Nie boisz się mieszkać sama na tych bagnach? - spytał unosząc lekko brew, a założył że mieszka sama bo nie mówiła nic wskazującego na inny stan rzeczy. Luke miał coś w sobie z francuskiego pieska i trochę się brzydził tych bagien szczerze mówiąc, wolał jednak czyste mieszkanie w centrum - Ja nie ufam tej miejscówce odkąd mojej dobrej kumpeli zalało chatę i krokodyl wpłynął jej do sypialni - dodał, ale taktycznie postanowił nie drążyć tematu, bo akurat tak się złożyło, że był wtedy w tej sypialni razem z Judy, ale uznał że Diane nie musiała poznawać szczegółów na temat ich przyjacielskiego urodzinowego numerka.
Z autentycznym zaciekawieniem wsłuchiwał się w jej opowieść. O proszę, dziewczyna wieku talentów! A historia sztuki nieźle nieźle, widać opłacalny kierunek, skoro lądujesz potem w takim Shadow.
- Malujesz? - spytał ożywiony, bo jeszcze chwila i otworzyłby mu się taki slot na pierdolenie głupot, a ona takim fajnym hobby nawet się nie pochwaliła! Wyprostował się na krześle niczym struna i tak oto rzekł - Namaluj mnie jak jedną ze swoich francuskich dziewczyn - halko, już chyba nikt nie miał wątpliwości, kto zagra Rose w remake'u Titanica. Sorki, Kate Winslet, ale Winfieldowi to Ty możesz buty czyścić! - I co, szukasz tej inspiracji w szemranym klubie ze striptizem? A może Hawthorne ma korzenie aborygeńskie? - spytał z niewinnym uśmieszkiem. Tak tak, sama mu podłożyłaś temat do kręcenia z Dianki beki!
Diane Mason